Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyśka24

Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

Polecane posty

Healthy---ja ci powiem ze w okresie kiedy nadchodza nasze kobiece "przypadlosci"(chyba wiemy o co chodzi)--to ja mam tak jak ty opisujesz,tzn....czuje sie caly czas taka pelna,nie moge zrobic sobie porzadnego oddechu,nie weim czuje sie jak balon,i wydaje mi sie zawsze ze to od jedzenia ,a przeciez nie koniecznie musialam cos zjesc ciezkiego zeby tak sie czuc,i teraz poobserwuje swoje cialo,i zobacze kiedy tak wlasnie mam,i chyba trafilam w dziesiatke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem jablko,gotuje ziemniaki w skorkach,przekroje je potem na pol,na patelni zeszklilam cebulke i kielbaske,poloze to na ziemniaki i posypie serem,zapieke w piekarniku,do tego jajko sadzone,rozmrozilam piers ale jak ubzduralam sobie te ziemniaczki to mi jajko pasuje,na to szczypiorek:)chude to nie bedzie ale jest tlusty czwartek i pozwole sobie na mala porcje:)aha troche dzis sie poruszzalam,wieczorem porobie jeszcze troche brzuszkow i przysiadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja moge napisac smialo i bez wyrzutow sumienia,co wczoraj na kolacje zjadlam...Moj M kupil sobie boczek wedzony bo lubi tak na chlebek sobie dac i zjesc,wiec mnie tak naszlo,ze podsmarzylam sobie ziemniaki,osobno na patelni wlasnie boczek z cebulka,dalam duzo szczypiorku,wymieszalam,jeszcze chwilke smazylam i zjadlam z maslanka.....nie wiem ale ostatnio takie cos jadlam chyba u babaci jak bylam jeszcze dzieckiem.....w domu takie zapachy byly(dawno u nas zapomniane),ze wszyscy sie podzielilismy tym moim specjalem hah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co powiem jedno ----smacznego---- Uwazam ze od czasu do czasu takie jedzonko jest jak najbardziej wskazane,chyba ze ktos nie lubi,a nie ma co sobie zalowac,a przeciez nie jemy tego nie wiadomo ile ,no i od "swieta".....nawet moim dzieciakom tak smakowalo ze az im sie uszy trzesly,one tylko nie przepadaja za maslanka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzis ochote na cos lzejszego i robie to ze wzgl na mojego faceta,na kolacje zrobie sobie moze brokuly,mam tez dobra zupe fasolowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak dziewczyny u was wyglada tlusty czwartek? Chyba wyglada na to ze ja tu bede najwiekszym zarloczkiem,ja juz zjadlam 2 paczki,i obiecalam m ze wieczorkiem po kolacji zjemy sobie po jednym... A co tammmmm,raz w rokuuuuuu.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po obiadku poszlismy z psem na spacer,sypie caly czas,fajnie sie dotlenilam,wypilam wlasnie zielona herbate i wrzuce zdjecia na garnek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Kalina o pandze miało być jedynie uświadamiająco, nie inaczej... hehehehe nie no tak serio nie naczytałam chyba nic gorszego o żadnej rybie, jak o tej, no i jeszcze o tuńczyku cos tam. Wiem, że wiele rzeczy szkodliwe jest, ale jak przetylam dokładnie o tej to mnie na wymioty bierze, w życiu tego do ust nie włoże, nigdy tego nie jadalam, na szczęście moja mama zawsze kupowała inne ryby :) Ja tutaj kupuje niby dzikie, ale ile w tym prawdy też nie wiem. W każdym razie przepraszam, jesli Cię uraziłam. Ja nie mam aż takiej mani, poprostu niektóre rzeczy są chyba szczególnie szkodliwe i ich unikam, do ortoreksji tez mi brakuje. Pączka narazie nie zjadłam ani jdnego, bo dopiero po śniadaniu, oboje nadal chorujemy niestety. Myśle, że później sobie kupimy po 1 i już. Ale smaka robia na garnku :) Ja tez przed okresem jestem i mam apetyt na wszystko i znowu mam te napady na słodkie zaraz po obiedzie. Nie wiem jeszcze co na obiad, albo zjemy lososia, albo cos z kaszą, albo zrobie grochówke zieloną, ale tym razem inaczej- zobacze jeszcze. Narazie nie mam pomysłów. Coś chciałam jeszcze, ale jak zwykle zwiało w trakcie pisania. Miłego i smacznego wieczoru. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja siedze na uczelni i sie nudze jeszcze 2.5 godziny i do domu - nareszcie tlusty czwartek u mnie nie istnieje - nie lubie paczkow ani takich innych :p ale we wtorek jest pancake day - tradycyjnie nal;esniczki - zamiast paczkow hah, wiec pewnie kilka usmaze i zjem z owocami zobaczymy a dzisiaj w ramach zdrowego odzywiania chyba zamowimy pizze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie_ma_znaczenie
Czy gotowane pożywienie jest dla nas dobre? Autor: T.C. Fry, Tłumaczyła E.Spyra W naturalnym środowisku wszystkie zwierzęta jedzą żywy pokarm, taki jakiego dostarcza im natura. Tylko ludzie gotują pożywienie i tylko ludzie cierpią na szeroko rozpowszechnione choroby i dolegliwości. Te osoby, które odżywiają się głównie żywym pożywieniem, są bardziej czujne, myślą jaśniej i bardziej logicznie i stają się bardziej aktywne. A co najbardziej istotne, osoby odżywiające się żywym pożywieniem stają się rzeczywiście wolne od chorób! Gotowanie jest procesem niszczenia żywności i to już od momentu, gdy zastanie ona poddana obróbce technicznej. Długo zanim żywność obróci się w proch, jej wartość zostanie całkowicie zniszczona. więcej informacji: http://www.surawka.republika.pl/ Dziennie powinno się spożywać min.51% produktów surowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie_ma_znaczenie
Czy zdajemy sobie sprawę z tego jak istotne jest nasze pożywienie? Przecież jesteśmy tym, co jemy. Odżywianie ma bezpośredni wpływ na naszą kondycję i zdrowie. Wiedzieli o tym nasi przodkowie, my często zdajemy się o tym nie pamiętać. Czy można odżywiać się zdrowo i smacznie? Dlaczego są takie miejsca na Ziemi gdzie nie jedna osoba dożywa 120 lat w dobrym zdrowiu? Co jeść i jak jeść, żeby zachować na długie lata zdrowie, szczupłą sylwetkę, piękny, młody wygląd? Czy Ty również chcesz cieszyć się długim życiem w zdrowiu? Zaparz dobrą herbatę, usiądź wygodnie i zobacz film "Jedzenie ma znaczenie"! UWAGA!!! Obejrzenie tego filmu może wywołać trwałe, pozytywne i nieodwracalne zmiany w Twojej świadomości i sposobie odżywiania. Czy liczysz się z tymi konsekwencjami? Na pewno? W takim razie zobacz film już teraz :) http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oglądałam już te filmy i wszystko co napisałeś/aś jest mi jasne, problem tylko jak na takiej surówce wytrzymać? W Polsce w okresie zimowym zwłaszcza trudno byłoby utrzymać taki styl odżywiania. 51% surowych produktów dziennie to ja możliwe że jem, staram się jeść dużo owocow i surowych warzyw, ale być na surowym jedzeniu mimo wszystkich jego zalet nie potrafiłabym chyba. Chyba na pewno. Jak ktos ma silną wolę to podziwiam i życzę wytrwałości. Teraz trochę poważnie :) Przypomniało mi się co chciałam rano powiedzieć, jeszcze do ryb. Niektórzy myślą, że chude ryby są zdrowsze- to NIEPRAWDA! Najzdrowsze są ryby tłuste. I jeszcze takie moje zdanie na temat tego jak ktoś mówi, że wszystko w tych czasach jest niezdrowe. Na pewno dużo rzeczy jest niezdrowych. Wg mnie jest to jednak pójście na łatwizne i zlanie tematu :) Są jakby nie było rzeczy bardzo niezdrowe (o których masa informacji po świecie krąży), są też produkty na które jeszcze nic nie znaleziono złego. A z Chin to nie kupuje niczego do jedzenia. Może być pyszne i wspaniałe, ale źle mi się kojarzy :P ciągle od nich cos wybucha, truje, zabija- a niech spadają. Kupiłam niedawno mrożone warzywa- tanio dosyć, dopiero po jakims czasie zobaczyłam, że chinskie, kupilam sobie organiczne z innego kraju- porównałam z samego wyglądu i te chińskie wszsytkie razem wzięte w koszu już były :) Ale wiadomo bez przesady, jadam tez kupowana pizze, nie tylko swoja, jem kielbase- fakt ze polska ale jednak, jadam słodycze, nawet chipsy i jak mam ochote to nawet zjem burgera jeszcze :) i wszystko co akurat mi bardzo narobi smaka :) Staram sie powiekszac swoja wiedze na temat zdrowia kazdego dnia, ale wiadomo jak to jest- wszystko w ręce wpadnie jak coś ochota najdzie :D Kurde ale mi wyszło długo i poważnie :/ A Wy tak mało piszecie :( Szkoda :P Tak tylko sobie jeszcze myślałam, że jak zakładałam ten topic to myślałam, że będziemy się właśnie wymieniac takimi informacjami o zdrowiu, o szkodliwym i zdrowym jedzeniu............ jak ktoś ma ochotę będzie sie stosował do tego, ale wiadomo każdy ma swój rozum. Jak coś wiem to piszę, ale jak i każdy nie znaczy, że sie do tego musze stosować. Temat mleka i chorób, ryb i rtęci jest dla mnie dosyć ciekawy :P A i jeszcze coś- na początku topicu moja wiedza była taka jak niektórych co od czasu do czasu złośliwie coś wstrącą :P nie jeść chipsów, słodyczy, nie smażyć i bedzie dzrowo- To nieprawda- ten temat jest tak obszerny, że w szoku jestem każdego dnia :) No to ja uciekam na obiad, dzis późno, mam ten placek z indyka i ryzu brązowego z czerwona papryką co kiedys. Do tego sałata. Jeszcze raz chciałam napisać, że nikogo tym postem nie chciałam urazić i że super byłoby jakby takie jakies info o szkodliwości jedzenia czasami sie pojawiały wg mnie. A jak tam pączki u WAS, bo my narazie nie kupiliśmy i nie wiem czy bedziemy jechac specjalnie......... zobaczymy. Pozdrowionka i miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze 1 rzecz :) W końcu temat taki że zdrowe odżywianie, więc nie wiedząc co jest zdrowe co nie trudno powiedzieć, że zdrowo sie odżywiamy :) Dlatego co wiem to piszę :) 3majcie sie dziewczyny i bez fochów na mnie :P ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wcinam amerykańskie oponki- pseudo pączki. I to jeszcze z bitą śmietaną :P ale sobie dziś dogodzę tym słodkim :D Szkoda tylko, że to nie prawdziwe polskie pączki- moja mama robiła zawsze domowe dla mnie z wisniami a dla nich z dżemem :) pycha były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj justyska ale namieszalas!!!!!!!!!! Hah,wszystko o czym napisalas,to niestety prawda ale...... Ja rowniez nie wytrzymalabym dlugo na takiej surowce,i tak jak piszesz w polsce,szczegolnie teraz jak byly straszne minusowe temperatury.Nie wiem czy ja jadam 51% surowych produktow dziennie,ale napisze tak ---staram sie--ale tylko zyc tym to tez chyba nie dla mnie. Wczoraj wiecej poczytalam o rybach,i rzeczywiscie,ryba tlusta jest zdrowsza,no i nastepnym razem zaczne eksperymentowac,moze dzieci sie przekonaja A co do tematu o zdrowym odzywianiu--ja codziennie dowiaduje sie czegos nowego,niestety,i bardzo ciezko znalezc w sklepach cos zdrowego,ogolnie zauwazylam ze bardzo duzo czasu trzeba poswiecic zeby kupic zdrowe produkty,przygotowac je,ugotowac,i podac jak zdrowo to zdrowo minimum 3 razy dziennie! Nie jestem w stanie,od 8 do 17,18,a czasami i 19 jestem w pracy,i dlatego tez ide czasami na łatwizne. Ale w wekeend jak najbardziej staram sie wszystko nadrobic,choc wiem ze tak nie powinno byc. Piszesz ze zakladajac topic,chcialas pisac o zdrowym odzywianiu,ze nie chcialas rad typu--nie jesc chipsow,slodyczy,bez tluszczu--choc sama wlasnie taki mialas zamiar (piszesz to na poczatku forum)..... I masz w 100% racje czlowiek sie uczy caly czas,i to co piszesz mnie na pewno nie urazi tylko wzbogaci o nowe wiadomosci! I bardzo chetnie czytam wszystko co napiszecie,bo dla mnie "laika" to sa wazne informacje! My tez zamawiamy czasami pizze,chamburgera,jemy chipsy(tzn dzieci bo ja nie lubie),ale jak tylko mam czas to wole im sama zrobic to wszystko,jedyne co zauwazylam,ze teraz kiedy staramy sie jesc naprawde z dnia na dzien lepiej,zdrowiej,to moj zoladek po np chamburgerze "szaleje"--czuje pozniej to jedzenia przez 3 dni w dole brzucha,po prostu odzwyczailam sie juz od tego typu potraw i dobrze. Jestem malo ambitna i dlatego samej mi sie nie chce za bardzo szukac jakis info o zywieniu,wpada mi tylko w ucho jak ktos cos powie,ale to tez sie zmienia,sama juz zaczynam szukac,poglebiac wiedze,ale powiem wam ze czasami mnie to przeraza bo wlasciwie tak jak pisalas justyska wszystko jest szkodliwe,bardzo czasochlonne jest znalezienie tego "super zdrowego"..Nie oszukujmy sie zyjemy w czasach ,gdzie jestesmy zapracowani,zalatani,zmeczeni i dlatego zyjemy tak jak zyjemy i jemy co jemy!!!! Ale ja i wszystkie tutaj dziewczyny po to tu piszemy zeby to zmienic prawda????? Wiec jestesmy juz duzy krok na dobrej drodze!!!! Dziewczyny mnie bardzo interesuja i przydaja sie wszystkie info jakie tu piszecie,na razie nie jestem w stanie calkowicie przejsc na zdrowe zycie,i zywienie,ale i tak jestem mega z siebie zadowolona bo juz duzo osiagnelam,ja i moja rodzinka..... O kurcze to teraz ja sie rozpisalam.... A propos jeszcze chin,ja jutro ide z moim M na sylwestra,zaprosil nas znajomy chinczyk,oni jutro rozpoczynaja nowy rok,idziemy do jego restauracji,bedziemu tam pierwszy raz i ja nie wiem ile tam bedzie ludzi,jak taka impreza wyglada i jak sie ubrac!!!!! Tzn czy bardziej sportowo (jeansy,i jakas bluzeczka)czy ubrac cos w stylu "mala czarna",czy moze to jest brawdziwy bal i mam wyciagnac suknie???? Hah no i ???? Moj mi wcale nie pomaga,a ja naprawde mam problem???? Nie chce wyjsc na idiotke.... Oki koncze bo mnie zaraz" zjedziecie" ze cala stronke zapelnilam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Healthy ale fajne zdjecia,ale ja ci powiem ze mam juz dosc zimy!!!! Chce juz wiosny,jestem narmalnie zmeczona i jakas taka przygnebiona ,dla mnie to juz za dlugo trwa... Jystyska,ale ten pseudo paczek w czekoladzie wyyyyglada!!! Pysznieeeeeeee... A propos jeszcze dziewczyny,ja wczoraj kupilam u nas w warzywniaku,pomidory,ogorka,rzodkiewke,szczypior,koprek,pietruszke,salate itp...No i wydaje mi sie ze to tez przeciez nie zdrowe,tylko pewnie spryskane chemia,no bo jak teraz kupuc swieze? Sama juz nie wiem,tym bardziej ze smakowo to tez pozostaje wiele do zyczenia? No i badz tu madra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:)nie wiem od czego zaczac:p podpisuje sie do postu Kaliny,kurde w naszych czasach nie da sie jesc w 100%zdrowa zywnosc,jak juz kiedys pisalam musielibysmy jesc tylko to co zerwiemy z drzewa i to w naszym ogrodku.Wiem juz wystarczajaca i uwazam ze i tak nie odzywiam sie zle,zaczelam dopiero od polowy grudnia i zrobilam ogromne postepy,o rteci czytalam dawno temu,o mleku nie wiedzialam ale gdybym wpisala w wyszukiwarke nie zdrowe jedzenie to pojawiloby sie wszystko!Dziewczyny nie chce sie doszukiwac czegos we wszystkim zeby nie popasc w paranoje i ortoreksje. kalina-nie mam pojecia co Ci radzic,moze wybierz taki stroj po srodku,nie za luzny i nie zbyt elegancki.Jest to jakas wystawna kolacja?jakies przyjecie potem jest?cos wymyslimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze healty o to chodzi,mam duzy problem bo nie wiem co to za impreza..Tych znajomych poznalismy na wczasach,latem,od tej pory czesto nas zapraszal do swojej restauracji,i utrzymujemy kontakt...A miesiac temu dzwonia do nas i zapraszaja na sylwestra! A my nie wiemy czy to kameralna impreza,czy jakas duza,klocimy sie z moim bo to faceci rozmawiali o tym zaproszeniu,i jestem zla ze nie wypytal,teraz prosze zeby zadzwonil i spytal delikatnie,to on mowi ze nie bedzie z siebie idioty robil,i tak nic dalej nie wiem.... Tak to jest jak chlopy sami sie umawiaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeciez moj zrobilby to samo,to jasne ze nie wypytal sie o stroj:Djesli ja bym szla to zalozylabym leginsy,kozaki jakies fajne i jakas sukienko-tunike,wszystko zalezy od tego co masz w szafie i jaki masz gust.Ja mam mnostwo takich tunik i sukienek to nie mialabym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle nad spodniami,i mam ogrom roznych tunik,i chyba cos z tego wybiore,sprubuje sie ubrac jakos tak zeby pasowalo do kazdej imprezy..... O maryyyyyjoooo!!!! wykonczyc sie mozna!!! Wlasnie obieralam sobie jablko moim super ostrym nozem,i obcielam sobie (nie wiem jak) paznokcia!!! No i jak teraz pojde z jednym calkiem krotkim? Nic chyba wariuje,a mojemu przez telefon powiedzialam.....nie wykrzyczalam ze to przez niego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha ....widzisz to sie zgadzamy,z jednym wyjatkiem,mam co prawda duzo roznych tunik,sukieneczek,ale nie znosze leginsow...nie podoba mi sie ta moda teraz,ale spodnie rurki uwielbiam,bez sensu,wiec mysle ze albo ubiore jakies rurki(nie koniecznie jeansy)i do tego wlasnie wysokie kozaczki,albo ubiore jakies szerokie typu szwedy,i do nich tez mam fajne butki.... A co z paznokciem? Mialam pomalowac sobie na czerwono,no i chyba pojde z plastrem na palcu,bo nie obetne na zero paznokci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam tez fajna sukieneczke....no i tak dalej jestem w kropce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jak to jest najgorsze pierwsze wejscie,szczegolnie ze my tam nikogo nie bedziemy znac,tylko wlascicieli,a pozniej jak grono zcznie trunkowac to wszystkim gitara bedzie grala hah...no i ciekawe co bedzie do jedzenia,jak tam czasami jadalismy kolacje to glowa pelna,takie rarytasy serwowal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z drugiej strony,biorac pod uwage to co pisala justyska to moze lepiej nic nie ruszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...szkoda nie ma zadnej Ania tez sie nie odzywa,a ja chcialam sie jej pochwalic ze przeczytalam ksiazke Allena Carra---jak skutecznie rzucic palenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wlasnie wrocialam z przerwy,u mnie typowo "piatkowo"--dla nas ryz na mleku z sosem klonowym,a mezus zupka krupnik... A sukienka,trudno mi tak ja opisac,....do kolan,raczej prosta,czarna w takie prazki ale one sa widoczne tylko pod swiatlem,i to nie zawsze,na zdjeciach np wcale nie widac tych prazkow,one sa podobne jak teraz w garniturach meskich.... No i to jest taka kiecka na "kazda"okazje....kupilam ja jakies 3 miechy temu w orsay-u.... Ja caly czas mysle co z paznokciami,szlag mnie trafia,zeby tak sobie spaprac..ach i oczywiscie za wszystko obrywa sie mojemu hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×