Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DORRRROTTTA

BEZINTERESOWNA MAMA

Polecane posty

Gość DORRRROTTTA

Mam 20 lat i 4-letniego synka. Mama chce bym jak najszybciej wyszla za maz, ale ja nie chce. Jak mialam chlopaka na ktorym mi zalezalo to go akceptowala, ale nie byla za nim, bo nie zarabial kokosow. Teraz ciagle mi mowi, ze jest taki i taki co jest tak zaradny i tyle zarabia i bym sie nim zaintersowala. Nie jestem brzydka i glupia panienka i mam powodzenie u wielu mezczyzn. Jak jej mowie, ze nie bede z nikim tylko ze wzgledu na jego portfel to mi mowi, ze ona mi nie karze tylko ja jestem glupia, bo mi imponuja jakies buraki. Ja nie uwazam tak, a dla mojej mamy widocznie burak to ten co nie zarabia kokosow. Mowi mi, ze to dla dobra dziecka, bo wychowuje sie bez ojca. JUz powinnam miec meza by mial przyklad syn. Ja rozumiem! Tylko czy jesli teraz z kims bede dla dobra rodziny i dziecka to czy nie skrzywdze potomka jeszcze bardziej jesli za 5 lat nie wytrzymam musowego zwiazku i wszystko sie popsuje??? A moze to ja zle mysle czekajac az bede chciala wyjsc za maz za kogos kogo pokocham???? Uwazam, ze 20 lat to troche za wczesnie jak na slub. CO ROBIC??? CO SADZICIE NA TEN TEAMT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghgh
20 lat to tez za wczesnie na bachora, tym bardziej nieslubnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORRRROTTTA
BACHOREM TO TY JESTES. Moze za wczesnie, ale nie uwazam, ze popelnilam blad decydujac sie na dziecko a nie na aborcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORRRROTTTA
o brzydula30 jeszcze tu bywasz?? kiedys tu czesciej zagladlam i bylas tu. Zapamietalay cie jako anonimowa bywalczyni, bo Ty tez jakos wczesnie zostalas mama. Tak z rozsadku mozna powiedziec, ale to raczej w glowie mojej mamy bylo: z milosci i dla dobra dziecka. Chyba wierzy w tekst slub teraz a milosc przyjdzie potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko- ostatnia wypowiedz podoba mi się :) Nie mogłabym być z kimś z "rozsądku" Myślę, że jeśli będziesz z kimś, z kim nie chcesz być, dziecko bdzie to czuło i nie będzie szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja tez pospieszylam sie z macierzynstwem:)ale do slubu mi nie spieszno:P To jest Twoje zycie a nie mamy.Ona swoje przezyla.Ty musisz podejmowac decyzje i ponosic wszelkie konsekwencje z nimi zwiazane.To jest wlasnie doroslosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORRRROTTTA
jak mam jej wytlumaczyc, zeby mi dala spokoj??? Juz jej mowilam, ze ona wziela slub z milosci i nie myslala o kasie i ze slub teraz nie wrozy dobra dla dziecka w przyszlosci. Czasem juz nie mam sily i mysle by wziasc tego bogatego i zyc z nim zapewniajac dziecku byt :( wkoncu ono jest dla mnie najwazniejsze i bardziej zalezy mi na jego szczesciu niz wlasnym a majac ojca i bogata rodzine mialby dobry start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mama ma rację
wiesz co tez wcześnie urodziłam i tez mama mi mówiła żebym za mąz wyszła za faceta inteligentnego z dobrym zawodem i przyszłością, a najlepiej takiego który juz cos ma...nie posłuchałam ...wyszłam za mąz z miłości...żałuje.... miłosc przygasła bo maz ciagle jest w pracy...musi tyrać fizycznie żeby zarobić na rodzinę... a ja siedze sama całymi dniami w domu i tą nasza miłośc już dawno szlag trafił.... a do tego pojawiły sie problemy finansowe i wieczne kłótnie o to...nie wiem jak długo wytrzymam.... wiem ze nie takej odpowiedzi oczekiwałaś tylko przytakiwania że ty masz rację...ale ja to wiem z własnego doświadczenia i wiem że to nie dużo da że ci to napisałam bo i tak nikt się nie uczy na cudzych błędach tylko na swoich, ale jeśłi jesteś chociaz trochę mądra to przemyśl to...nie warto wiązać sie z kimś kto nie zapewni nam przyszłości...tym bardziej jeśli masz już dziecko i nie bierz sobie za męża jakiegoś podlotka który nie bedzie umiał wychowac twojego dziecka, weż sobie męzczyznę który bedzie odpowiedzialny i dojrzały emocjonalnie,a najlepiej jeszcze poczekaj....za młoda jesteś jeszcze na męża, wystarczy że dziecko wcześnie urodziłaś, nie pchaj się teraz jeszcze w pranie facetowi skarpet!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORRRROTTTA
ale czy ja chce zziasc sobie obibka?? na pewno nie wezme slubu z jakims gamoniem, bo takiego pokocham. Patrze na faceta czy bylby w stanie utrzymac rodzine a moja mama patrzy czy bylby w stanie kupic mi najnowsze bmw a nie sredniej klasy opla. Bylabys szczesliwa teraz majac kase i sypiajac w lozku obok faceta, ktorego nigdy nie kochalas i nie pokochasz??? Ja mysle, ze moze sama sobie bede bo wtedy bede zdana na sama siebie. Bede sie meczyc i podpierac nosem, bo nie bedzie latwo, ale co bede miala to bedzie moja ciezka praca zdobyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota zwiazalam sie z kims kto nie mial nic.Wogole na poczatku dlugo tylko ja pracowalam(temat nie na kafe;) Ale facet z ambicjami,sposobem na zycie.Pewnie i miaelibysmy wiecej kasy tylko,ze on az tak duzej wagi nie przywiazuje do tego czym jezdzi.Spelnia swoje marzenia a wiele rzeczy robi spolecznie I za to go szanuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORRRROTTTA
a ja mialam faceta, ktorego kochalam i nadal kocham, ale niestety nasze rodziny po czesci zniszczyly nasz zwaizek. U niego nie chcieli mnie, bo mam dziecko u mnie jego nie chcieli, bo byl rozrzutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mama ma rację
do brzydula30...a Ty kochana na każdym forum cos innego piszesz...dopiero co na innym forum byłaś samotną matką, teraz już masz super mega ambitnego gościa... do autorki... jeśli mnie pytałaś czy ja wolałabym budzić sie przy bogatym facecie którego nie kocham to odpowiem Ci że takkkk!!!!! wole budzić sie przy bogatym którego nie kocham niż przy biednym którego przestałam kochać!!! i nie ma co sie oszukiwać i wierzyć ślepo w miłość, bo niestety z czasem się dowiaduje że miłość to przereklamowane zjawisko i że wygasa bardzo szybko w momencie kiedy przychodzi praawdziwe życie.,.... a mi jako matce najbardziej zależy na szczęściu mojego dziecka, dlatego wolałabym teraz bogatego męża bo moje dziecko miałoby wszystko.... no i nie musiałoby słuchać ciągłych kłótni o pieniądze i nie usłyszałoby nigdy że nie dostanie czegos tam bo wtedy mama mu nie bedzie miała za co butów kupić...co prawda jakiejś strasznej biedy nie klepiemy, ale nie jest też tak różowo.... heheha jeśli chodzi o auto to wolałabym jeździć najlepszym bmw z facetem którego nie kocham (zawsze jest możliwość że z czasem pokocham) niż starym gruchotem z 76 roku ( mam na myśli samochód nie męża;) no takie auto mamy właśnie rok prod.76) ,którego kiedyś kochałam a którego teraz nienawidzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O trabant kultowe autko :) szacunek za niego :) Autorko dobrze myslisz nie mozesz wychoidzc za maz tylko ze wzgledu na kase bo kasa dzisiaj jest a jutro mozenie być. A to twoje zycie powiedz ze sobie poradzisz a tatusia dla swojego synka chcesz znalezc odpowiedniego ktory was pokocha a nie tylko bedzie kupowal prezenty. Musisz byc go pewna ze w razie jak by sie tobie cos stalo aby ten przyszywany tatus zaopiekowal sie dzieckiem. Uzyj tych argomentow. POwiedz ze dzidziusia mialas wczesnie i nie zalujesz tego ale do slubu chcesz dorosnąć i dobrze sie nad tym zastanowic. Dziecko jest twoje z krwi i kosci a mąż to obca osoba której trzeba byc pewnym, aby po zauroczeniu nie był rozwod bo wtedy dopiero dziecko to przyzyje. Poradzisz sobie trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mama ma rację
boże co za bzdura...ojczym nigdy nie pokkocha dziecka tak jak rodzony ojciec i nigdy tyle miłości mu nie da, wiec niech daje chociaz kase!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mama ma rację
nie kochana brzydulko nie przysłoniła mi kasa nic, poprostu wiem jakie są realia, mam doświadczenie więc wiem jak jest, cieszę się że tobie sie udało, ale jesteś jednym z nielicznych wyjątków, zawsze lepiej sie zabezpieczyć i nie ryzykowac....dziecka się miłością nie wykarmi!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×