Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maretere

Co zrobić? ile dać? uczę się, nie pracuję a mam iść z os. tow.

Polecane posty

Gość maretere

Co zrobić w takiej sytuacji. Mam 18 lat i nie pracuję, bo uczę się jeszcze w liceum. Dostałam zaproszenie na ślub i wesele z os. towarzyszącą. Moi rodzice też idą na ten ślub i sami dają jakąs kasę w kopertę. Ja nie powinnam się pod nich podłączać, bo idę z chłopakiem. Podobno od pary daje się minimum 300zł. Ja 300 zł nie wykombinuję. A od chłopaka nie będę wymagała by dawał kasę, bo nawet nie zna mojego brata. Zresztą sam też tylko dorabia, a nie pracuje więc też nie łatwo mu wygospodarować kilka stówek. Po za tym jako osoba towarzysząca nie ma obowiązku dawać prezentu. I ma kupić kwiaty no i nas zawieźć 200km więc to będzie jego wkład. Ale co z prezentem. Bo tak czy siak muszę coś dać. TYlko ile żeby głupio nie było. I realną sumę. W sumie nie wiem czego oczekuje młoda para. Wie, że się uczę, ale pewnie spodziewa się prezentu, a nie tylko kwiatów. I głupio mi dać mało, bo jednak idę z os. tow. A iść przecież muszę, bo to brat. Jako mama jest moją chrzesną po za tym sama też ich będę prosić na swój ślub kiedyś w przyszłości więcnie mogę nie przyjść. Jak wybrnąć. I ile dać. Wesele będzie skormne na 70osób. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale piszę. Aha rodzice dają 500zł więc przy nich ze swoimi marnymi groszami też wypadnę blado. No podpowiedzcie mi coś bo mam problem. Nie wiem ile.Tylko nie mówice, że daje się od pary minimum 300. Weźcie pod uwagę, że się uczę mieszkam w rodzicami i nie mogę być jak kazde zaproszone malżeństwo. A muszę powinnam i chcę iść na to wesele. Więc no słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferbi09
DAJ MAŁY PREZENT - ODPOWIEDNIĄ KWOTĘ JAKĄ ZAPLACILI PAŃSTWO MŁODZI ZA DWIE OSOBY ZA LOKAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup im cos jak nie masz kasy i tyle. Zreszta jak chcesz rzucic te 3 stowy to idz na jakies ulotki czy promocje w markecie i sobie zarób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro to male wesele
to czemu prosza z osoba towarzyszaca? skoro nie masz kasy na prezent to nie ciagnij ze soba chlopaka tylko idz sama i kup kwiaty, przynajmniej mlodzi beda w plecy za jedna osobe a nie za 2. wredne alre prawdziwe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby od rodzeństwa nastoletniego prezenty brać na ślubie... nawet koleżankom - studentkom dałam zakaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokoj przeciez jak to
ploda dziewczyna-licealistka, to mlodzi zdaja sobie sprawe,ze nie ma kasy i raczej na nia nie licza! A pojscie bez chlopaka uwazam za glupi pomysl (tz jesli ze wzgledu na pieniadze). Moim zdaniem- poswiec troche czasu na wyszukanie fajnego prezentu - np. na promocjach. Proponuje cos z gospodarstwa domowego z Duki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas dac ile masz a rodzice nie mogli by za ciebie dac przykladowo 200zł?? Przeciez to twoi rodzice. Ale tez uważam ze to twoj brat i on zdaje sobie sprawe ze nie masz kasy. Wydaje mi sie ze jak bys dala skromny prezent to tez by sie ucieszyli. A kwiatow nie musisz dawac bo to rzad 40 zł. A lepiej ta kwote dolozyc do prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość without regrets
Jestes na utrzymaniu rodzicow i nie musisz dawac zadnej kasy! Kup jakis symboliczny prezent, nikt nie oczekuje, aby 18 latka dawala tyle kasy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
jak to twój brat skoro jego mama jest twoją chrzestną???? cos namieszałaś. Moim zdaniem po prostu twoi rodzice mogliby dać trochę wiecej tak zeby było za ciebie a ty od siebie i os towarzyszacej mozesz dac jakis prezent drobny w koncu nie pracujesz i młodzi na pewno sobie z tego zdaja sprawe. Nie przesadzajmy z kasa na weselu, w koncu młodzi nie robia tego zeby sie zwrociło, a przynajmniej nie wszyscy na to licza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli się uczysz
to jesteś na utrzymaniu rodziców i to oni powinni Ci dac kasę na prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
rodzice niech dadzą tyle ile chcą a ty kup symboliczny prezent-album do zdjęć,komplet kieliszkow np w Ikei są ładne i tanie,pucharki do lodow,ładną misę na sałatę z drewnianymi łyżkami,lub inny drobiazg .Nie przejmuj się ,że prezent nie zwroci się .Nie pracujesz,to twoj brat nie zamartwiaj się tylko jedz i baw się dobrze.Zaproszenie na wesele to nie bilet i kasa nie musi się zgadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skoro to male wesele
jest siostra pana młodego, wiec chyba nic dziwnego w tym ze dostala zaproszenie z chlpakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to twój brat skoro jego mama jest twoją chrzestną???? --> no właśnie też tego nie ogarniam, ale ponoc w niektórych partiach Polski mówi się "brat, siostra" na kuzyna, kuzynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skoro to male wesele
racja, moze byc ze to jej kuzyn (po naszemu) w Klanie zawsze mowia brat cioteczny, siostra cioteczna. Wole koty----co zrobić z tym miodem, sokiem i sprytkiem??? tylko połączyć, czy cos dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, masz 18 lat i nie pracujesz. Jesli dasz 150zl to moim zdaniem wystarczy. J a mam niedlugo slub i nawet jakby ktos przyszedl bez prezentu to nic by mi to nie robilo. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektorych regionach Polski np. na Kujawach na kuzynow, kuzynki mowi sie brat, siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rururru777
to absurd, żeby nastolatka dawała bratu czy bratu ciotecznemu pieniądze. kup jakąś drobną osobistą pamiątkę albo zrób kartkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksińskaaaa
nie rozumiem dlaczego nie mozesz dac prezentu razem z rodzicami... ja bylam niedawno z moim narzeczonym i jego mama na weselu kuzyna (czyli brata jak wy tam mowicie :P ) i jego mama dawala cala kwote do koperty (bodajże 1500 zl) tez jest chrzestna, my oboje bylismy jeszcze studentami, niepracujacymi wiec bylo to dla nas oczywiste, ze sami wiekszej kwoty nie nazbieramy... a pare lat temu, znow bylismy na weselu mojej kuzynki, tez bylam wtedy w liceum, i wtedy moi rodzice z bratem dali pieniazki do koperty, a my z narzeczonym dalismy taki duzy komplet sztuccow w walizce, ktory kosztowal ok 100-150zl (bo nie pamietam) i za ktory tez placili moi rodzice, ale powiedzieli ze to bedzie prezent "od nas" porozmawiaj z nimi, moze jednak ci pomoga finansowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na początek, masz całkiem pozytywne podejście do pieniędzy, autorko. Nie raz i nie dwa razy czytałam tu wypowiedzi dziewczyn w Twoim wieku lub starszym- studentek, które stwierdzały: "uczę się więc nie zarobię, chyba młodzi nie spodziewają się więcej, rodzice dużo dają". Owszem, można zarobić i w wieku 18 lat (przyznaję, przynajmniej w okolicach większych miast). Faktycznie dojazd i kwiaty od Twojego chłopaka to chyba wystarczająco. Ktoś tu Dukę wspominał - faktycznie, mają ciekawe rzeczy a ceny niższe niż się spodziewałam. Można wybrać fajny zestaw kieliszków, akcesoria do kuchni czy lampę. Też mi się wydaje że ten "brat" jest tym kogo ja nazywam kuzynem- czyli syn rodzeństwa rodziców. Możesz zapytać cioci czy czegoś nie trzeba, czy nie urządzają się dopiero- coś do domu, wiadomo, ale temat już był poruszany- jeden ucieszy się z kompletu dwóch filiżanek, bo lubi kawę, drugi filiżanek nie używa, za to przyda mu się komplet ręczników. Troszkę ruszyć głową i nawet poniżej 100 zł. znajdziesz coś ciekawego i odpowiedniego. Nawet te 100 zł. trzeba mieć- w okresie świąt potrzebne są hostessy, pomoce w hipermarkecie. Nie wiem kiedy ślub, nawet jeśli szkoła nie pozwala Ci na pracę to jeszcze ferie zimowe są. Ewentualnie pożyczyć od rodziców i zwrócisz w wakacje lub z kieszonkowego. Na pewno nie spodziewałabym się od dziewczyny w Twoim wieku prezentu jak od reszty gości :) Nie każdy też po weselu liczy- a te 500 to od cioci Wiesi, a Krysia tylko 100 zł. dała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób młodej parze jakiś mały prezent od siebie, na przykład weź ich wspólne zdjęcia i zrób im z tego ładny album (bardzo fajne pomysły z tego zakresu oferuje serwis superfoto.pl), do tego dajcie kwiaty i tyle. Ostatnio ja byłam w podobnej sytuacji i razem z moją mamą daliśmy wszyscy jedną kopertę, do której mama włożyła po prostu trochę więcej pieniędzy (od 5 osób w sumie jakieś 700zł) i wszyscy podpisaliśmy się na jednej kartce do której pieniądze wsadziliśmy. Para młoda na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że nie pracujesz i możesz nie mieć aż tyle swoich oszczędności, żeby wsadzić do koperty. Na pewno byłoby gorzej gdybyś pracowała i wtedy nie chciała dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjasjbsd
takie osoby młode prosi sie z osobami towarzyszącymi i liczy sie z e te z sie od nich dostanie pieniądze , najczęsciej młodzi liczą na to, że dostaną od pary minimum 300zł. dlaczego bym miała prosic jakieś swoje nastoletnie kuzynki z facetami za friko? jak ty nie masz kasy to niech dadzą ci rodzice. jak idziesz na jakies 18 znajomych czy imprezy to skąd masz kase? na studniówke tez najczęsciej dają rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdomoflove
ja powiem Ci to co mowia wszyscy, no moze prawie, jesli nie masz pieniedzy kup parze mlodej jakis ladny niedrogi prezent. a ile mniej wiecej bys mogla przeznaczyc na prezent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pytanie
no bez przesady. ja na swoim slubie mialam 4 kuzynki w wikeu od 17 do 22 lat, kazda byla z osoba towarzyszaca i wcale sie nie spodziewalam, ze dostane od tych osob jakies prezenty. a juz na pewno nie liczylam, ze 17letnia kuzynka da mi minimum 300 zlotych z chlopakiem. od jednej dostalam bardzo fajny zaparzacz do herbaty, pozniej w sklepie widzialam cene to o malo nie upadlam - 95 zlotych i sie zastanawialam skad wpadlo jej do glowy dawac taki drogi prezent bo dala tez kwiaty. od drugiej dostalam piekna ramke do zdjecia a od trzeciej (siostry) ladny album do zdjec - widzialam potem w salonie i oba prezenty nie przekroczyly 40 zlotych. czwarta kuzynka dala nam kupon totolotka i fajna figurke z masy solnej, sama robila bo ma smykalke do tego. z kuponu wygralam 1000 zlotych i postanowilam, ze jej oddam te pieniadze, w koncu stanelo na polowie bo nie chciala wziac calej sumy. sory, nie robi sie wesela dla zysku. dostalam sporo fajnych prezentow, niektore byly tanie jak np. ksiazki ale nie moge wymagac od niezamoznej czesci rodziny min. 300 zlotych od pary plus jeszcze dokladka za dzieci. nie robilam tez najbardziej wypasionego wesela na swiecie, normalna zabawa na sali, wynegocjowalam sobie 95 zlotych za osobe, zrezygnowalam z wydatkow na strojenie kosciola, golakow, fajerwerkow, skrzypaczki i podobnych szopek - wesele sie udalo - kazdy wspomina milo. pewnie dlatego, ze niekt nie rozmawial o kosztach, zaden gosc nie uslyszal, ze zespol kosztowal 5 tys a sukienka 4 i niekt nie poczul sie glupio, ze dal w kopercie 100 zlotych. i wiecie co? wesele na 80 osob kosztowalo mnie 16 tys, zwrocilo sie 12 - glownie dzieki chrzestnym, ktorzy dali po 1000 zlotych od kazdego, 2500 dala jedna babcia i 2000 druga. Reszta gosci srednio po 100-200 zlotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korsrelax
U nas przyjęcta jest zasada daje pary poza małżeńskimi dają tyle ile kosztuje miejsce w lokalu + kwiatki bdż coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbadosik
Nie dawaj pieniędzy,kup jakiś drobiazg np ładną misę,albo filiżanki albo kieliszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkgkgu
ja jak szlam na wesele z rodzicami i chlopakiem-a tez jestem uczaca sie i kasy nie mam to moi rodzice dali kase dla mnie do koperty i dla siebie.....wiedzieli ze nie mami tak wiec sami zaproponowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-kwiaty.pl
Wydaje mi się,ze zwykły upominek wystarczy,do tego np bukiet ładnych kwiatów i napewno Państwo Młodzi będą zadowoleni. A same kwiaty kupisz u nas www.e-kwiaty.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiorka aaa
zaangażuj się w pomoc w organizacji ślubu i wesela plus drobny upominek (np.kąpielowe ręczniki z ich imionami) - na pewno to docenia Ja miałam ślub w sierpniu i nie liczyłam na to, że każda para da 300 zł!! Nie myslalam o tym w ogole kto ile może dać. Z jednej rodziny zapraszałam ciocie z wujkiem i osobno kuzynke z os. towarzyszącą - ona studiuje i jej chłopak też. Dostałam od nich bukiet kwiatów. A od cioci z wujem kwiaty i kopertę z 800zł i podpisem ze ciocia, wujek z dziećmi - i jest też super. Z tym, że kwota nie ma tu znaczenia, bo wiem, ze ona na siebie nie pracuje i nie mam prawa wymagac bóg wie czego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×