Co zrobić? ile dać? uczę się, nie pracuję a mam iść z os. tow.

daj tyle ile możesz, możesz tez zadzwonić wcześniej i uprzedzić,jaką masz sytuację

Jest różnica między 18sto latką a 13sto latką. Jako 18sto latka czułam się dorosła i głupio byłoby mi stać tylko z kwiatkami. Na weselu nie jest tylko moja rodzina że każdy wie że np tamci co siedzę przy stoliku po prawej stronie to są moi rodzice. Siedzimy osobno. Do składania życzeń też nie trzymam się mamy spódnicy. Jasne jak akurat tak się złożyło że nikt między nami nie wszedł to staliśmy jeden za drugim ale nie zawsze. Idę z osobą towarzyszącą to trzymam się z nią. Poza tym osoba towarzysząca zwykle dokładała się do koperty (od razu napisze że sama chciała) i uważam że jako już dorosły mężczyzna głupio by się czuł idąc z samymi kwiatkami. Taki męski honor. Nie chciałam też aby ktoś z kim idę czuł się głupio że np dokłada się do koperty a my jej nie dajemy.

Myślę, że młodzi zrozumieją twoją sytuację. Podam Ci przykład z mojego wesela od pewnej rodiznki 4 osobowej na dwudniowe wesele dostaliśmy 200 zł a od innej 2 osobowej 2000zł i z wsyztskiego byliśmy zadowoleni!! Możesz pomyśleć o prezencie... wiem, że młodzi wolą kasę. ale przeciez jest wiele fajnych prezentów. mnie (mimo że już przed ślubem miałam wyposażone mieszkanie) bardzo ucieszył zestaw kawowy dla 6 osób, to się zawsze przydaje. kupiłam nawet drugi taki sam żeby miec na większą ilość osób taki zestaw kosztuje ok 160 zł naparwdę fajny ! :-) może uda Ci się trszkę jeszcze odłożyc:)

Co do prezentu to byłabym ostrożna, chyba że na prawdę znamy osobę i upodobania. Czasem może nam się podobać np satynowa pościel a ktoś może zwyczajnie nie spać pod satyną. Tak samo jest z zestawem kawowym. Chyba że wiemy że ktoś nie jest wybredny :)