Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na ogół nie paląca

czy papierosy w ciazy bardzo szkodza?

Polecane posty

Gość na ogół nie paląca

mam pytanie na poczatku ciazy zdażało mi sie zapalic wtedy jeszcze nie wiedziałam że jestem...potem kilka razy tez zapaliłam był to 7-8 mies teraz jestem w 9... czy to mogło miec wpływ na dziecko? proszę mnie nie ganic i złosliwe komentarze zostawic dla siebie.. prosze tylko o jakies informacje.. moze ktoras z mam tez była w podobnej sytuacji jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzoooo
szkodzą bardzo....;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze lepiej nie palic
bo po co dzieciaczka truc...tak naparwde nie ma pewnosci ze dziecku nic nie bedzie wiec po co ryzykowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
racja.. mam nadzieje ze nie zaszkodziłam mojemu dziecku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeź
nie przesadzajmy kilka papierosów w ciągu 9 miesięcy ciąży, to jest nic...teraz jest taka nagonka na palące ciężarne, ale jak to bywa zazwyczaj, że wszystkim bardzo małe ilości nie szkodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeź
są takie co palą cała ciążę i dziecko jest zdrowiutkie, są takie że wszystko robią wzorowe, a dziecko rodzi się chore...niestety nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
ja nie paliłam cała ciąze, w póżniejszym okresie policze na palcach jednej reki kiedy mi sie to zdarzyło.. wiec nie wiem czy to moze miec jakis wpływ czy nie...;-( ach człowiek czasem taki bezmyslny jest;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
no tak.. chyba pozostaje mi wierzyc że wszystko bedzie dobrze;-) bo jak mowisz nie ma no to reguły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszlam z moim 7miesiecznym brzucholem do kontroli. W pokoju siedziala panienka z ledwo widocznym brzuchem. Pielegniarka mowi do niej cos o dzisiejszym terminie porodu. Ja wywalilam wielkie galy! A pielegniarka specjalnie (zeby tamta ochrzanic ) mowi do mnie: "Tak, tak. Ta pani ma na dzisiaj termin porodu, cala ciaze palila i dalej pali. Dziecko nie rosnie prawidlowo" Pilegniarka nie ukrywala zlosci. Zatkalo mnie. Jak mozna na wlasne zyczenie urodzic chore dziecko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
jak juz mowiłam nie paliłam cała ciaze...ale nie usprawiedliwiam sie w zadnym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ta dziewczyna palila pewnie paczke dziennie. Tych kilka Twoich papieroskow w ciagu 9m. pewnie nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeź
Nie no wiadomo, że jak się pali dużo całą ciążę, to totalna głupota, ale to jest duża różnica niż zapalić kilka papierosów w przeciągu całej ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, szkodzą, ale teraz już nic nie poradzisz. Mała jest szansa, że te kilka papierosów wyrządziło jakąś szkodę Twojemu dziecku, ale postaraj się już nie palić (również po porodzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
ginekolog cały czas mowi że dziecko dobrze sie rozwija wiec mam nadzieje że wszytko bedzie dobrze;-) niby było ich kilka ale kto wie czy akurat jesen z nich tam czegos nie uszkodził;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem Ci cos jeszcze. NIE PAL! Bo i tak przeciez bedziesz karmic potem dzidzusia. Nikotyna dostaje sie do mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
ja nie jestem nałogowym palaczem wiec po porodzie nie mam zamiaru palic bo chce karmic piersia takze odpada... no mysle ze bedzie dobrze;-) troche mnie uspokoiłyscie bo myslałam że dostane ochrzan ale wrecz przeciwnie jestem spokojniejsza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowotne zagrożenia dla dziecka szkodliwymi substancjami Wiele kobiet po zakończeniu ciąży powraca do nałogu. W ten sposób zarówno bierne palenie, jak i karmienie piersią stają się dla dziecka istotnym zagrożeniem. Największym problemem jest fakt „przechodzenia” szkodliwych substancji i nikotyny do mleka. Jakość mleka matki znacząco spada, dziecko jest obciążane szkodliwymi substancjami, a nawet „przyjmuje” nikotynę. Sytuacja taka powstaje zwłaszcza wtedy, gdy ostatni papieros był niedawno wypalony. Zawartość nikotyny we krwi maleje o połowę dopiero po upływie około 1,5 godziny. Równie długo trwa obniżanie poziomu nikotyny we krwi. Praktycznie nie da się tego wyeliminować w okresie karmienia. Palenie wpływa również na działanie wielu hormonów, u nałogowych palaczek może dochodzić do różnego rodzaju zaburzeń, m.in. do opóźnionego wytwarzania mleka, a nawet do produkcji jego mniejszych ilości. Długoterminowy, niekorzystny wpływ palenia na zdrowie dziecka i matki nie został jeszcze do końca zbadany. Niektórzy naukowcy widzą liczne powiązania pomiędzy paleniem a nagłymi zgonami dzieci. Do bezpośrednich reakcji dzieci na palenie należą między innymi niepokój, kolki, wymioty, zmniejszony wzrost wagi dziecka oraz zaburzenia w ssaniu. Ze względu na niekorzystny wpływ palenia podczas karmienia piersią zaleca się rezygnację z palenia w tym okresie. Eksperci odradzają, by nałogowe palaczki na korzyść palenia rezygnowały z karmienia piersią. O wiele lepsze efekty przyniesie rezygnacja z palenia lub redukcja liczby wypalanych papierosów w okresie karmienia piersią. Bezpośrednio przed karmieniem zaleca się zachowanie dłuższej przerwy w paleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milunia_08
Jestem przeciwniczką papierosów i nie popieram palaczy i jak widzę kobitkę w ciąży palącą to bry..... ale mam w uszach wypowiedz lekarza mojej koleżanki która pali od dłuuugiego czasu i jak była w ciąży to lekar z jej powiedział że zdrowiej dla dziecka będzie jak będzie palić tyle że mniej i słabsze papierosy. Bo stres jaki wywołuje nagłe rzucenie palenia jest znacznie gorszy dla dziecka niż same papierosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja po dwoch latach nie palenia - znowu pale!!!! :( Jestem tak wsciekla na siebie, ze nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DObrze, ze Nowy Rok juz w krotce:) To bedzie moje postanowienie . Od 1 stycznia - KONIEC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wam tak ciężko dla dobra dziecka rzucić całkowicie palenie? nie ma granicy czy jeden czy dwa papierosy zaszkodzą, tak samo jak z alkoholem. Nie pali sie, nie pije i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w odydwoch ciazach mialam ten plus, ze sam dym kogos palacego doprowadzal mnie do bleeee. Wlasnie po tym poznalam, ze jestem w ciazy. Kawa i papieros nagle niesmakowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
ja zawsze paliłam okazyjnie a w ciązy no to juz było tylko kilka razy.. gdybymk to wiedziała że tak sie tym bede martwic to bym napewno nie zapaliła.. tez własnie słyszałam ze jak ktos jest nałogowym palaczem to zdrowiej jest gdy tylko ograniczy to palenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaramjaramjaram
Paliłam całą ciążę, wcale nie mało. Nie potrafiłam przestać, miałam mnóstwo stresu. Dziecko zdrowe, w 8 miesiącu podejrzewano mnie o bliźniaki! Dziecko ważyło ponad 4 kg po porodzie. Zdrowe! Nie znam osobiście przypadku palącej matki, która urodziła małe bądź chore dziecko. Natomiast moja nigdy nie paląca koleżanka urodziła drobniutką córeczkę, bo sama jest drobniutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa chodząc w ciąży z moim mężem (w brzuchu ;) ) paliła. Jak to usłyszałam, to myślałam, że ją walnę... Na szczęście mój mąż urodził się zdrowy, tylko skórę miał ciemną i dostał za to mniej punktów. Też słyszałam, że jak ktoś nałogowo pali, to w ciąży nie jest wskazane od razu rzucać. Najlepiej jak kobietę w ogóle odrzuca od papierosów. Ja nigdy nie paliłam i zawsze źle znosiłam dym, ale teraz to już normalnie do przesady. Wściekam się, gdy na ulicy ktoś obok mnie pali, nie mówiąc o restauracji itp. Od razu zbiera mi się na wymioty i głowa zaczyna mnie okropnie boleć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół nie paląca
mnie papieros nie odrzuczał.. a szkoda. ale człowiek jest tylko człowiekiem.. teraz już nie cofne czasu. a papieros szkodzi bardziej na poczatku ciązy czy w ciązy późniejszej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×