Milosc po latach!

Mam wlasnie taka sytuacje...odezwala sie do mnie pierwsze milosc...po 20 latach...akurat w takim momencie jak przestalo mi sie ukladac:(...On pisze ze u niego wszystko cudnie i pieknie..a ja trzymam fason, bo u mnie debilnie:(Widze ze chcialby sie spotkac, pogadac ale... nie wiem co robic..jest mi glupio, bo obojetnie co powiem moze roznie odebrac:( Nie chce sie zalic ale tez nie chce przechwalac..nie wiem co robic:( Chyba go jeszcze kocham:( Ratujcie!

Nikt nigdy nie byl w podobnej sytuacji? Wiem ze ciezko uwiezyc ale co mam zrobic:(?

?

Kocham i pragne ale wspomnienia wrocily!! Wtedy to byla magia...teraz tylko rutyna:(

Mam kryzys w zwiazku i nie wiem jak myslec, nie chce wykorzystywac szczesliwego faceta w zwiazku mimo ze daje mi nadzieje na spotkanie:( mam wrazenie ze tylko chce mi pokazac ile stracilam:( echh!

Prosze....powiedzcie cos...mam kryzysa:(

Spotkaj się. U niego chyba tez nie ejst tak wspaniale =mimo ze się przechwala= bo wątpię by szczesliwy facet pisał do swej byłej milosci.

tak strasznie sie boje ,,ech nawet nie wiecie:( Nie chce zeby odzylo w nas tamte uczucie a mimo wsio chce:( Nie chce byc posrodku:((

tez byłaby rutyna..pomysl czy chcesz skoku w bok na chwile? warte to ? tamten taki sam nudny jak ten a wogole chyba był powod rozstania..? po latach pamieta sie tylko to co dobre a to co zle zapomina a po czasie wszystko wraca ...