ile zarabiacie na pol etatu???KOBIETY...

witam ile zarabiacie na pol etatu??ja za 30h zdecydowalam sie na 1400 euro brutto czyli jakies 1100 netto....duzo czy malo..praca biurowa..

Kobiety mają dwa rodzaj pretensji: - nie ma co na siebie włożyć, - za mało miejsca w szafie.

kielbasa z mikrofalowki tez jest niesmaczna..... PODBIJAM ::PROSZE O ODPOWIEDZ W ZWAZKU Z MOIM ZAPYTANIEM:::

ale to raczej dobry zarobek (ja tyle zarabialam za 35h/tyg i w pracy fizycznej)

ja mam caly etat 35 h w tygodniu

Ja za 37h mam 1650 EUR netto. No i 30h to nie pol etatu :D

no moze powinnas sie cieszyc, a ktora klasa podatkowa??jak "1" to chyba dobrze, chocicaz chyba bys dostawala mniej przy "1". ja mam roznie teraz troche gorzej kolo 1000euro za 20godz/tyg pracuje 4 dni w tyg,ale jako studentka.tez praca biurowa. noo tak sie zastanawiam, 1100 jak dostaniesz tyle netto to moze ohajtana jestes?

Witam.Ochajtana jestem ale ma to jakis wplyw na zarobki??na umowie mam pol etatu napisane. poprzedniczce gratuluje 4 dni w tygodniu ...Swietna placa!

no pewnie,ze ma!! ja jako osoba samotna mam klase podatkowa "1" i jeszcze az tak duzo nie odciagaja, bo jestem zatrudniona jako studentka i po studiach zarabialabym mniej (teoretycznie-jezeli zostane w tej samej pracy). Jezeli Twoj maz ma firme i pracuje jako "selbstaendig" masz (o ile sie nie myle) najlepsza klase podatkowa. Jezeli oboje jestescie zatrudnieni, to jedno z was bedzie mialo uprzywilejowana klase podatkowa, a drugie bedzie zarabialo "psie pieniadze". Podejrzewam ,ze Twoj maz ma wlasna firme czyz nie? no i te zarobki wiadomo,ze sa inne ,zaleznie od regionu. w jakim miescie jestes?

studenci na pol etatu pracuja na innych zasadach - jesli robisz tylko 20 h w tygodniu to zabieraja Ci mniej podatku. kiedys pracowalam tylko na part time 15 h w tygodniu i nie placilam praktycznie zadnego podatku a nie bylam studentka. tak wiec to ile sie placi podatku zalezy od godzin ile pracujesz. z drugiej strony, ktos pracujacy na poltora etatu bedzie placic wiecej podatku za te pol etatu wiec nie zawsze sie oplaca pracowac za duzo godzin.

no to wiadomo wiem co masz na mysli,ale ty piszesz o studencie (czy innej osobie zatrudnionej), ktory zarabia do 800euro,bo zazwyczaj studentowi nie placa wiecej niz 10euro na godzine. wtedy wiem ze moze z 70euro mi zabierali. mialam tez takie miesiace,ze za te 20godzin zarabialam 1649 brutto,ale netto dostalam tylko 1306euro, czyli widzisz ile odpada na ten podatek.wiec u "normalnych" ludzi-nie studentow, to do 800euro jest moze ok, schody zaczynaja sie po przekroczeniu granicy 800euro,bo od tej kwoty zaczynasz placic Lohnsteuer i tu nie ma wielkiego zmiluj sie nawet dla studentow. ale wiadomo ,ze jak ktos jest normalnie zatrudniony, to jeszcze wiecej mu zabieraja.

Ja nie mam firmy ani maz tez nie normalnie na etatach jestesmy... wychodzi na to ze ja sie kompletnie nie znam na podatkach:/ juz nie wpomne o progach:)..mieszkam w Austrii, ale chyba co kraj to obyczaj. czy w ramach uni juz nastapilo ujednolicenie?

kobietą a mężczyzną?? co za zaściankowe myślenie

aaaa w Austrii mieszkasz, to chyba nie mamy sie co porownywac, bo u was jest na pewno inaczej :)

zapytaczka 29 nie pie..........dol niema takiego czegos jak za 30 h. 1400 brutto takie sciemy to w dzieciom w przedszkolu

ja mam za pół etatu, 25 godzin tygodniowo ok 650 f netto w Londynie - niesieczenie

32h-1200e

Za 20 h miesiecznie mam £900.

Ja za średnio 25 h tygodniowo mam netto jakoś 830 funtów - Szkocja

Działa jak najbardziej, żadnej ściemy :) www.jakzarabiambezetatu.pl

650 funtów, pracuje w sklepie, mam 6.50f/h oraz 25 godz tyg Londyn

Ja za 20 godzin tygodniowo mam około 650-700 netto. Szkocja.

W Londynie w sklepie 6,50/h ?? jaki to sklep? poundland? ja w jednym z dużych hipermarketów, w Szkocji, mam na godzinę prawie 8 funtów. w niedzielę 150% stawki.