Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie widziałem nagiej kobiety

Mam 27 lat i nie widziałem nagiej kobiety, rozpiera mnie to

Polecane posty

Gość Nie widziałem nagiej kobiety

Nigdy się z żadną nie kochałem, nie widziałem nago, ani nawet w kusej, erotycznej bieliźnie. Dostałem depresji, chce mi się seksu jak nigdy, nie mogę z tym wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie idz do burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
Bo jeżdżę na wózku inwalidzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
Jestem, ale nawet kobiety wolę nie szukać. Nie chciałbym być ciężarem dla partnerki i powodem, przez który by była krytykowana przez rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mackalz
Mozesz sie poruszac bez wozka ? np. o kulach, czy nie za bardzo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz nie zawsze tak jest
powiedz dlaczego jeździsz na wózku? nie dałbyś rady normalnie funkcjonować w domu z kobietą? a sam potrafisz? poza tym nie zawsze jest tak jak mówisz. jak każdy zasługujesz na miłość. daj szansę poznać się. może któraś cię pokocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladnie to tak z kaleki
szydzic?! jestescie zjebami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
Za bardzo o kulach nie mogę się poruszać. Powód bycia na wózku - wypadek samochodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowisz że nie chciałbyś być
ciężarem dla kobiety - ale wiedz, że nie zawsze kobiety tak to odbierają. Ja kiedyś poznałam faceta na wózku, bardzo się zaangażowałam, a kwestia jego niesprawności (bardzo znacznej) była całkiem drugorzędna. I to on zrobił mi świństwo, o czym tu nie będę pisać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia1301
dokladnie ,jestem takiego samego zdania jak poprzedniczka. To ze jestes na wozku,nie musi przekreslac twojego zycia prywatnego. Daj sie poznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
sztuczna pochwa odmówiła posłuszeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krowa na mule
Wspolczuje :( ale jestem pewna ze kogos sobie znajdziesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
Uważam, że jestem jednostka, której miłość nie jest pisana. Jestem kaleką, uważam się za kogoś gorszego i wiem, że nie dla psa kiełbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz nie zawsze tak jest
zgadzam się z wypowiedzią powyżej. nie wszytskie kobiety patrzą na kasę i tego typu rzeczy. dla niektórych liczy się dobry charakter i ciepłe serce. nie skreślaj się tak na wstępie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
A która by chciała mieć taki ciężar jak ja? Chyba jakaś desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz że nie........
Nie jestem desperatką - dla tamtego faceta chciałam zamienić mieszkanie, aby móc dostosować do osoby niepełnosprawnej, on nie miał ani grosza, marną rentę i alimenty na głowie oraz byłą żonę. Po prostu go pokochałam. I nie patrzyłam na to, czy chodzi, czy siedzi. A miał sparaliżowane pół ciała. A że okazała się chujem - to inna sprawa. Przemyśl to wszystko. Pozdrawiam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mackalz
Wychodzisz w ogole z domu ?? Czym sie zajmujesz tak.. codziennie ? co porabiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz że nie........
* okazał (oczywiście) - sorry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może zacznij uprawiać jakiś sport np. kosza:) faceci na wózkach mają świetne wyniki w tym sporcie i ciagle poszukują nowych talentów. Są dowartościowani, jeżdżą po świecie na zawody i wierz mi na pewno nie są samotni:) Większość ma żony, dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
Pracuję w domu jako programista, czasem wychodzę, ale raczej z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz nie zawsze tak jest
zrób w miarę obiektywną ocenę własnej osoby: - jaki masz charakter - czy potrafisz dać komuś miłość - potrafiłbyś stworzyć rodzinę i utrzymać ją - jakie są twoje największe zalety, a jakie wady... potem sobie pomyśl, ze to czy jesteś sprawny, czy nie, nie masz na to wpływu...więc może zajmij się pracą nad sobą, czyli nad tym, na co masz wpływ. nie stawiaj siebie na przegranej pozycji. każdy zasługuje na miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widziałem nagiej kobiety
jakie zrobił ci świństwo ? zdradził ? nie popełnię jego błedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mackalz
dobrze, ze masz prace, pomysl, ze byloby kiepsko gdybys do tego wszystkiego nie mial kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz że nie........
Nie stawal mu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz że nie........
i.. nie chcial sie leczyc, uwazal, ze tylko on jest wazny. Lodzik i spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówisz że nie........
Sorry - nie będę o tym pisaćdokładnie. Okłamał mnie w ważnej sprawie (naprawdę chodzi o coś poważnego), w końcu okazało się, że jest czynnym alkoholikiem, babiarzem (!) i ma inne choroby, o których nie wiedziałam, a które były poważniejsze niż tylko niemożność samodzielnego poruszania się (choroba psychiczna) - mam dalej wymieniać? Ktoś powie, że byłam naiwna - ale człowiek - każdy - potrafi się nieźle kamuflować, jeśli chce osiągnąć jakiś cel. A ja miałam być tylko środkiem do tego celu. Wierzę, że ty jesteś jak każdy - czyli trochę dobry, a trochę nie :-P bo niepełnosprawność nie wyklucza wcale "normalności". Może i szkoda, że jesteś w wieku.....no, kilka lat starszy od mojego syna :-) Powiem tylko, że teraz też mam partnera niepełnosprawnego - ale tym razem chodzi o wzrok. Trzymaj się. I nie użalaj się nad sobą bardziej niż inni. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×