dzis zobaczylam najpiekniejszy widok w moim zyciu

poniewaz nasz synek ma juz roczek postaowilismy z mezem wczesniej w tym roku wystawic choinke zeby maly nacieszyl oczy:) ubralismy ja rozlozylismy kocyk, poduszki, maly siedzial patrzyl sie i smial:) maz wzial ksiazke i zaczal mu czytac swiateczne opowiesci a ja w tym czasie poszlam do kuchni przygotowywac ciasto na jutrzejsze odwiedziny:) i tak wracam po 30 minutach do salonu i widze mojego meza jak spi na tym kocyku w swietle lampek, na jego brzuchu spal maly a obok lezala ksiazka:) wiem, ze to brzmi banalnie ale byl to najpiekniejszy widok jaki do tej pory widzialam:)

wierzę..... myślę, że taki widok mojego Męża i naszych pociech bardzo by mnie rozczulił :) ahhhh

i moze powiesz mi ze fotke cyknelas ? :D

trzeba było strzelić foto :D:D:D:D:D

Obyś zawszebyła dumna i szczesliwa:)

Ja bym z tego szczęścia nie siedziała teraz na necie, a z rodziną!

domysllam sie że najpilenieszy widok

nawet nie przyszlo mi do glowy zeby zrobic zdjecie:) moze jeszcze bede miala okazje:) na pewno:) posiedzialabym z rodzina ale po kolacji maz z synkiem pojechali do jego rodzicow i wracaja dopiero jutro popoludniu. wiecie, ze nawet nie sadzilam, ze taki widok moze mnie rozczulic:) nie raz maly spal u meza na brzuchu albo z glowa na jego dloni, co tez jest uroczym widokiem:) ale pod ta choinka, w swietle lampek, mlody tak sobie spal, maz spal z reka na jego plecach, jakos mi sie lezka w oku zakrecila:)

dziekuje, mam nadzieje, ze bede:)

ja sobie wyobraziłam ten widok ale w rolach główncyh mój mąż i córcia. i na samą myśl mam łzy wzruszenia

jest cos w tym prawda?:) kurcze gdybym zrobila zdjecie to bym Wam pokazala:)

wreszcie coś pozytywnego na Kafeterii w dniu dzisiejszym

tym bardziej zaluje, ze nie zrobilam zdjecia bo widok byl naprawde przeuroczy:) dziewczyny a Was jakie sceny z zycia ojcow i pociech rozczulily?:)

już choinkę, no nie, to w przyszłym roku może w lecie już ubierz

nie, podejrzewam, ze mniejwiecej o tej samej porze co w tym roku:) niech sie dziecko cieszy:)

ja moge sobie tylko taki piekny widok wyobrazac poki co bo na swoja dzidzie jeszcze musze poczekac kilka miesiecy:) ale mysle, ze serce rosnie gdy obserwuje sie takie relacje ojca z synem. mnie poki co najbardziej wzruszyl widok mojego meza, ktory przez sen glaskal mnie po brzuchu:)

sirkowa gratuluje:) przed Toba wiele jeszcze fajnych widokow:) swoja droga tez lubilam gdy maz glaskal mnie po brzuchu gdy bylam w ciazy:) to mile uczucie:) choc przez sen chyba mu sie nigdy nie zdarzylo:P