Mój facet ogląda zdjęcia swojej byłej na n-k, rozmawia z nią

diet_coke Może da Ci to do myślenia.

nie wiem czy chcesz jeszcze byc z takim facetem jak ten, mysle ze powinnas urwac kontakt a jesli bedzie dazyl do spotkania powiedz ze nie chcesz mu przeszkadzac w powrocie do Kasi jesli mu zalezy to zostanie przy tobie, jesli nie coz....

no nie wiem, byla mojego meza jest mezatka od 5 lat, ma synka i mieszka 1500km od nas. jakos nie widze realnego zagrozenia

Zagrożenie zdrady fizycznej jest możliwe nawet pomimo tych km Ale to co się już dzieje to: on Cię zdradza emocjonalnie...

diet_coke A w jaki sposób tłumaczysz sobie tą znajomość? Że gada z nią z braku laku? Bo to jednak jest właśnie tak zwykle. że gada dlatego, że coś ich łączyło. Nie wiesz, że możliwe jest być z kimś a kogo innego kochać? Nawet całe życie?

ja tego nie rozumiem... ja z moim byłym też mam kontakt, pomimo że się przez niego wycierpiałam to znaleźliśmy jakąś drogę porozumienia i od prawie 2 lat się przyjaźnimy, ale to jest dla mnie niedopuszczalne żeby tak się zachowywać jak Twój facet Autorko! Uciekaj od niego jak najszybciej! Trzeba mieć jakieś zasady, ten człowiek ich nie ma, nie ma co przy nim siedzieć, uciekaj od niego jak najszybciej :o

Nie stresujcie biednej diet_coke, ja też czasem gadam ze swoimi byłymi, a to nie znaczy że ich kocham albo tęsknię za nimi...

wiem ale jedno to kochac wspomnienie po kims kto cie kopnal w tylek i wysmial na dowidzenia a co innego byc z kims kogo sie kocha. trudno calkowicie zerwac kontakt z kims z kim bylo sie te kilka lat, najpierw jest urazona duma i czlowiek sie nie odzywa, potem poznaje sie nowa osobe, odzyskuje wiare w siebie, buduje zwiazek a kiedy juz sie stanie mocno na nogach wtedy mozna sie zmierzyc z przeszloscia i moc traktowac byla/bylego jak normalnego czlowieka/znajomego a nie jak wroga numer jeden. ja zawsze podziwialam osoby ktore potrafia kulturalnie rozmawiac z bylymi dziewczynami, zonami czy mezami. niewiele jest takich osob. jednak w wypadku chlopaka autorki to nie jest budowanie relacji kolezenskich tylko proba odgrzewania starych uczuc

Czasem nie znaczy, czasem się kończy tak jak u autorki. Trzeba być czujnym;)

jestem załamana..

Bardzo mi przykro Autorko :( trochę Cię rozumie, bo ja też jestem z facetem 1,5 roku a On był wcześniej z inną kilka lat. Sama w jego obecności wykasowałam jej nr z gg :-p bo niby po co miał go dalej mieć ? I nie chciałabym być w takiej sytuacji jak Ty, że pisałby z nią jak gdyby nigdy nic, bałam się na początku, że Ona będzie jeszcze coś od niego chciała. Na szczęście tak się nie stało i nie maja kontaktu od zerwania. Ona tez kogos poznała. Ale jakbym przeczytała coś takiego poczułabym się oszukana...Wiem, że w tej chwili zawalił Ci się świat. Wydaje mi się, że powinnaś spytać go co jest między nim a byłą? I ma Ci odpowiedzieć prosto w oczy !! Jeżeli będzie jeszcze ściemniał to tym gorzej dla niego. Niech sobie idzie do niej !!!

* rozumiem

Żadnych przyjaciółek i byłych dziewczyn! Sama przerabiałam ten rozdział. Kopnij mu w dupę z całej siły!

co za frajer sku**wiel debil burak!!!! Jestem z Tobą!!! Babki muszę trzymac sie razem!!! zbierz sily i powiedz temu burakowi co myslisz:(zeby tak za plecami... ech...

Niestety wydaje mi się, że jak Autorka porozmawia ze swoim facetem o tym to najpierw usłyszy że jest przewrażliwiona i przesadza, a jak się przyzna do tego że czytała archiwum, to kłótnia pójdzie w stronę nieszanowania prywatności faceta. Niestety najlepszą obroną jest atak :o w tym momencie Autorka da facetowi powód, żeby mógł się do niej dowalić o śledzenie go :o

Lepiej teraz to skończ. Jebaniec myśli, że może robic co chce. Ja bym nie wybaczyła i Tobie autorko też nie radzę. ale nie martw się. Są na tym świecie porządni ludzie... Uch! Aż mnie, obcą Ci osobę skręca ze złości czytanie tej rozmowy... Nie trać czasu i odejdź. A najlepiej daj mu na dowidzenia w ryj. bo na to zasłużył najbardziej.

" Niestety najlepszą obroną jest atak w tym momencie Autorka da facetowi powód, żeby mógł się do niej dowalić o śledzenie go " Tyle, że On jej dawał ku temu powody, aby mogła zajrzeć bo pisywał z byłą, na gł. stronie wyskoczyła Autorce właśnie Ona (jej profil), miała prawo coś podejrzewać.

Mój też rozmawia i co mam płakać nie a niech gada to mnie kocha a nie ją one też ma faceta i co nie drę buzi że rozmawia z była

suuuper!!!! Przeczytałam wszystko od początku i zanim doszłam do tej ich rozmowy którą tutaj wstawiłaś to juz chciałam Ci napisać żebyś go sobie darowała!!!! A po tej ich rozmowie to juz nie mam o czym mówic!!!! Moj tez najpierw mówił duzo o kol w pracy, potem bylo gg które niby było gadaniem na tematy firmowe,potem były służbowe spotkania a teraz jest ciąża!!!!!!!!! Też służbowa???!!! Dodam tylko ze taki dupek był moim mężem nie chłopakiem. Jesli ktoś naprawde kocha to nawet nie pomysli o tym zeby napisać do kogos a juz nie wspomne o byłej. A jesli juz sie tak dzieje to znaczy ze albo miłośc wygasa i czegos mu brakuje ale juz Cie wcale nie kocha. Widze ze jest tutaj sporo dziewczyn które pozwalaja sobie na takie pogawedki i uważaja to za normane. Dziewczyne nie bądzcie naiwne...tak sie poniżać!!! To wszystko do czasu. A zaraz wpadnie na taki pomysł ze skoro nie przeszkadza jej to ze sobie piszemy to pewnie tez jej nie przeszkodzi to jak sie spotkamy. Logiczne...jesli naprawde kocha to ten czas który poswieca na pisanie z inna wolałby poswiecić Tobie...jesli tak nie jest to nie kocha!!!!

Zobacz tylko Scalii, że to nie jest rozmowa "ot tak" On byłej pisze, że jest najpiękniejsza, że nigdy by się z nia nie rozstał, jakby mógł cofnąć czas. Widać, że żałuje, że jest z obecną dziewczyną i tym samym daje dowód swego BRAKU miłości do niej.

Dlaczego jestem singlem? Bo czytając takie tematy wnioskuje, że kobiety chcą faceta wyłącznie na własność. To co, ze przegląda foty byłej i z Nią gada. Kiedyś byli razem teraz ich nic nie łączy zakoduj sobie w głowie. Facet to też człowiek jeśli by wszystko porzucił dla Ciebie to Ty diametralnie się znudzisz w tym związku. Oprócz tego, że jesteście razem każdy z Was powinien mieć swoje życie. Ty też możesz z byłym gadać a dlaczego by nie?

Ty facecie... jesteś debil. I tyle. nie rozróżniasz zwykłej pogawędki od wyznań. nie udzielaj się cieniasie! Nie można nikogo mieć na własnośc. Nikomu nie wolno niczego ograniczać, ale gdy ta osoba burzy nasze zaufanie to co wtedy? też udawać, że jest ok? Pomyśl trochę buraku!

scalli ma pewnie 18 lat i jeszcze jej zycie nie nauczyło ze bycie naiwna do niczego jej nie doprowadzi. Jest ze mna, kocha mnie ponad wszystko i pisze do byłej...????!!!!! Gratuluje rozsądku. Kiedyś wspomni moje słowa każda która pozwala no to zeby jej facet pisał do byłej czy każdej innej.

"Tyle, że On jej dawał ku temu powody, aby mogła zajrzeć bo pisywał z byłą, na gł. stronie wyskoczyła Autorce właśnie Ona (jej profil), miała prawo coś podejrzewać." Owszem to dla nas jasne, ale on będzie szukał wszelkich możliwych wyjść, żeby tylko jej wmówić winę. Co do postu "tez tak miałam" to ja jednak od czasu do czasu spotykam się z moim byłym, wie że mnie skrzywdził wie że postąpił źle, rany poszły w zapomnienie, nie mamy do siebie żadnych pretensji. Z moim przyjacielem tez spotykam się czasem na kawę, nie wiem w czym jest różnica? Niektórzy po prostu nie spełniają się w relacjach miłosnych, nie umieją się "zazębić", a w relacjach przyjacielskich wychodzi im to lepiej.

" Ty facecie... jesteś debil. I tyle. nie rozróżniasz zwykłej pogawędki od wyznań. nie udzielaj się cieniasie! Nie można nikogo mieć na własnośc. Nikomu nie wolno niczego ograniczać, ale gdy ta osoba burzy nasze zaufanie to co wtedy? też udawać, że jest ok? Pomyśl trochę buraku!" Mam wrażenie, ze to napisała 14 letnia dziewczyna właśnie z burakowa. No a z wieśniakami nie mam nawyku rozmawiać bo szkoda czasu, więc na razie.

Facet.....-debil jakich mało!!!!! Partner nie musi rezygnować dla mnie ze swich pasji,hobby... pływanie, tenis, wypad z kolegami na piwo, jazda na rowerze, granie na jakims instrumencie itd itd. Ale z jednego z czego musi zrezygnowac to z BYŁEJ!!!!! Ty pało!!!!

Facet_______ ale z ciebie głupia mątwa x-D ty właśnie piszesz jak 5-o latek

Nie wiem bo nie czytałem w całości tego tematu. Dla Was kobiety wszyscy faceci to 5 latkowie a nie patrzycie się na swoje błędy :o

Facet - to przeczytaj najpierw rozmowe kolesia ze swoja byla na gg a potem sie wymądrzaj :o

nic dziwnego, ze dzisiaj nikt nie potrafi ufac... przez gg, komorki i inne gowna wam sie we lbach pierdoli..... a zeby jeszcze KOPIOWAC CZYJAJS WYPOWIEDZ I WKLEJAC NA FORUM?? zenada..... i to sa dzisiaj zwiazki wlasnie, jedno drugoemu zaglada w komorke, na gg i inne gowna..... dzieci, niedojrzale dzieci... a do tematu - AUTIRKO ZOSTAW GO. on TEZ NIE DOJRZAL.