Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tiriririri

jakie jest aktualnie Wasze największe zmartwienie ?

Polecane posty

Gość tiriririri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam zmartwien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u2h5298y
zadne z moich aktualnych zmartwien nie jest warte, by sie nim przejmowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołza12
ze mam pisać pracę mgr :( może ktoś się tym zajmuję ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezgoda w rodzinie
i żeby narzeczony utrzymal pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from the halls of montezuma
mój facet to moje wieczne i największe zmartwienie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
korjonos--> ja mam podobne zamrtwienie do Ciebie;) from the halls of montezuma--> jak to moze byc Twoim zmartwieniem, przeciz wszystko zalezy od Ciebie i w dodatku jestes obdarzana miłoscia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from the halls of montezuma
miłość to jedno, ale to co mój facet wiecznie odpierdala przyprawia mnie o zawrót głowy. nie ma dnia, żebym się nie martwiła, skaranie boskie dosłownie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej wątpię :o Codziennie zasypiam z nadzieją, że się nie obudzę, a potem rano otwieram oczy, uświadamiam sobie, że wciąż żyję i przez to mam cały dzień do niczego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo
jaką ugotować zupę na obiad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
korjnos--> ale na pewno musi byc przyczyna dla której nie chcesz zyc.. co to takiego;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
własnie załozyłam ten topic bo zastanawiałam sie nad tym, ze ludzie ( w tym ja;p) nie doceniaja tego co maja. co z tego ze musicie pisac prace magisterska, skoro mozecie sie cieszyc z tego ze niedługo konczycie studia i zdabedziecie wyzsze wykształcenie, co z tego ze wiekszosc czasu spedzacie w pracy, skoro inni zadreczaja sie ze nie maja za co zyc, co z tego ze nie wiecie co ugotowac na obiad , skoro przynajmniej macie co wrzucic do garnka... pierdole to czemu musimy miec takie beznadziejne myslenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 275y9snei2794712k
tiriririri, bo ceni sie to, za czym sie teskni a nie to, co sie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
chociaz moze troche uogolniółam, bo widac istnieja osoby które sie nie przejmuja, lub tez jedynie staraja sie nie myslec o tym, co złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltusiisk79
to że ukochana kobieta zaręczyła się z innym i jak tego sukinsyna ubić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
w ogole zastanawiam sie jak Ci ldzie to robia.... ja zawsze robie z igły widły. kiedy jestem wsród ludzi nie przejmuje sie moimi sprawami, ale kiedy wracam do domu wszystko sie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
o ja! ale to romantyczne.... zeby nie powiedziec cholernie romantyczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdf
wygladam jak kupa:ozapuscilam sie ... 15kg nadwagi w rok!!!! dola mam przez to,z domu mi sie nie chce wychodzic.. ale grzesze mowiac tak,bo wiem,wiem...zdrowa jestem...mam zdrowa rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to mojeee
czy na gwiazdke od meza mam dostac honde czy mercedesa juz mnie glowa boli i nie wiem co wybrac - t jest dopiero problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje jest straszneeeee
nie wiem co juz zrobic czy spedzic sylwka w hiszpanii czy grecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
fsdfsdf--> ja tez mam na tym punkcie bzika. juz od 3 lat próbuje schudnac ale jedzenie wciaz wygrywa;/;/ to znów wpływa na poczucie swojej wartosci, a to z kolei na moje relacje z ludzmi , a tymczasem musze sie uczyc do koła. ehh;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
no napisałam dlaczego sie pytam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurysia
aktualnie moim najwiekszym zmartwieniem jest to ze 3 miesiace temu kupilam sobie przepiekna sukienke w ktorej chcialam pojsc na sylwestra a w miedzy czasie przytylam 3 kilo i odstaje mi brzuch:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwracam honor! Nie czytałam w ogóle o czym piszecie... :P Z calym szacunkiem - masz kuźwa rację!!! Jestem za! Ludzie użalaja się nad banalami.... że nie wiedzą, czy facet znów zaprosi je do tej drogiej knajpy, etc.etc... A wystarczy pomśłeć o dzieciach z Kambodży i ich opuchliznach głodowych..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iher092qyn
" Zwracam honor! Nie czytałam w ogóle o czym piszecie... " haha wydalo sie ;) tez czesto odpowiadam, nie czytajac calego topiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×