Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość Pietro22sz
Wykrakalas dzwonila ze swojego numeru ale nie odebralem.Ja pierdykam wymiekam juz masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Czyzby czekaly mnie telefony codziennie po 22 haha:-) Nie no luzik jest chyba jej brakuje czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz:P mówiłam...dziwne podchody...chociaż zakochana kobieta ma nieco skurczony mózg w tym stanie:P chyba musisz zamknąc ten temat.inaczej bedziesz miał przechlapane ,a i ona będzie się z tym męczyć... widocznie bardzo ją to męczy skoro szuka kontaktu...ale czemu nie powie jasno:O tego już nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Wlasnie dokladnie tak samo sadze.Coz napisala czy chce zeby sie odzywala czy nie.Odpisalem tak: Posluchaj mowilem Ci juz kilka razy.Najlepiej bylo by sie spotkac i szczerze o wszystkim porozmawiac teraz nie bedzie to mozliwe ale moze jak wroce nie wiem moze przemyslisz sobie wszystko po prostu ja nie chce sie meczyc bo nadal Cie kOcham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec chyba cos jest na rzeczy skoro ona cie po tym wyznaniu nadal meczy:P jak to fajnie jak ma cie kto męczyć...może męczące:P ale fajne czasami... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Wlasnie zalezy od polozenia.Wiesz co wydaje mi sie ze ma teraz egzaminy itp to trudno jej a jak sie skonczy wszystko bede mial spokoj bo juz nie bede potrzebny wiec jestem spokojny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś w tym jest ,bo mi też ostatnio przez te egzaminy humor padł...tzn egzaminy...hehe...najgorszy egzamin za mną i przede mną... widzisz jak to jest...najpierw ci tego brakuje,jej ci brakowało,a teraz masz jej troche już dośc...dziwne te życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
nie czytala was wczesniej ... powiem jedno... TO KONIEC on z nia jest nie potrafil mi powiedziec prosto w oczy ze mnie nie kocha.. wiem ze kocha tak samo jak powiedziall ze jwej nie kocha po tym czaaie a conajlpesze.. jest z ni ao d grudnia i byl z nia na sylwku] koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stopro
Szkoda. Na pocieszenie ci powiem , że tam gdzieś już czeka ten który jest dla ciebie przeznaczony.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:( oj widzę ,ze będziemy razem okupować ten temat... ja mam to samo:Onie wiem czy czytałaś kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stopro
Ja się z moją nie kontaktuję juz 2 miechy (oprócz życzeń na sylwestra) i mi dobrze tak. Nie chce żeby wracała ale boję się że jak znajdę sobie kogoś to ona wróci i zepsuje wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba utrata kontaktu jest najlepsza.szczególnie gdy tylko jedna osoba kocha:O ja wiem,że on się jeszcze odezwie i spieprzy mój spokój-o ile takowy będzie niestety nadal chce żeby tak było:O i chyba musielibyście mnie zabić żebym zmieniła zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno jest pewne!dzisiaj jest dla mnie dupkiem!!i nie uratuje go nic przed tym stwierdzeniem. a jak go kiedyś spotkam,to możecie być pewni,że zobaczycie to w tv!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stopro
Ja do mojej nie mam żalu, że chciała sie rozejść. Wiem jak to jest jak przechodzą uczucia bo miałem tak z poprzednią dziewczyną. Podobno jest tak, że jak kogoś skrzywdzisz to potem wraca to na ciebie z podwójną siła. W moim przypadku tak było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzówka
o matko :o juu jestem w szoku :o nie sądziłam, że sytuacja tak może się potoczyc:o normalnie nie wiem co powiedziec😡 takie sytuacje to tylko mnie utwierdzają w przekonaniu że nie warto się ścierac dla tych dupków...szybko sobie poukładał swoje życie, naprawdę!:o nie no, przyszlam tutaj z nadzieja ze cos pozytywnego napiszesz a tu kurwa zonk😠 Nienawidzę facetów. I kurrrrrrrrrrrrrrrwa jak tutaj normalnie kochac, ufac? Nie da sie kurwa nie da sie! 😡 ja pierdole:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Witam! juu....... Przykro mi że zadał Ci taki ból Nie chce robić Ci nadziei - bo lepiej będzie jak odetniesz się całkowicie od tej sytuacji - i będziesz milczeć. Ale myślę, że spotyka się z tamtą dziewczyną by zapomnieć o Tobie. Ja to też przerabiałam :( Tylko u mnie była ta różnica że obydwoje spotykaliśmy się z kimś innym by zapomnieć - nie udało się. Teraz jak patrze wstecz - to myślę, że dobrze się stało że obydwoje mieliśmy kogoś - bo nie wiem czy nasz związek by przetrwał - wyrzuty, pretensję zrobiłyby swoje - że jedno czekało a drugie próbowało na boku z kimś być. juu....... - moja rada -MILCZ! Będziesz szczęśliwa ja to wiem!!!!!! Uwierz!!!! niebanalna Pytałąś czy możesz wysłać na e-mail -pytanko - oczywiście!!!!! Czekam!!!!!!! sandra166@onet.pl Pietro..... Zakochany jesteś na maksa w ex!!!!!!!!!!!! Życze Ci z całego serca byście jeszcze raz spróbowali - i byli szczęśliwi albo zakończyli związek raz na zawsze Miłej zabawy na obozie!!!:) zakochana...... był powrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Maciuś...... jak tam Twoje serducho?? lepiej? pogadaj z nią ale nie proś o powrót Zasługujesz na szczęście - jak każdy tutaj piszący Inna doceni - pokocha Cię - i będziesz szczęśliwy !!!!! Uwierz -proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich lenaaa teraz to już chyba nie będe wysyłać tego meila,bo to już nie ma sensu...co miałam napisałam wczoraj:O w sumie juz żadna rada mi nie pomoże:O ale dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dupkiem i już nic tego nie zmieni.nawet twoja opinia lenko;) milcze i mam to gdzieś.jak będzie chciał ,to sam się odezwie.jak nie to niech spierdala!!bo już nie mogę jeszcze ci powie,że masz się uspokoić...no trzymajcie mnie ,bo zabije!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
witajcie.. zaraz przeczytam co tam wczoraj napisaliscie.. powiem wam ogolnie ze jest mi zle.. jest mi cholernie zle.. Lenaaa z tego cio wiem to teraz jej nie kocha, za krotko sa razem zeby kochac.. mi nie powiedzial ze kocha czy nie.. ale ja wiem ze kocha.. nie chcial spojrzec w oczy i powiedziec "nie kocham Cie" ale nie chce sobie tutaj dopisywac scenariuszy.. koniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdżówka
Witajcie... Hej Lenka:) miło CIę widziec...u mnie powrót byyyył, był... W sumie wczoraj ze stresu(bo dzis egzamin)zrobiłam straszną głupotę której będę żałowała pewnie przez tydzien(ale mam nauczkę)...:o ehhh człowiek pod wpływem emocjiii taki głupi, że ja nie mogę:o Mam nadzieję, że on nie weźmie sobie tego do serca bo znowu będą problemy...Mam nadzieję że się odezwie!Bo dziś znowu się nie bedziemy widziec, dopiero jutro... juu...nadal nie mogę w to uwierzyc:o no ale chyba 3ba:o w każdym razie musisz byc teraz silna...ja tu kiedyś pisałam, ze chyba najgorszy byłby dla mnie powrót do jakiejs starej milosci, albo do eks, i nadal się tego trzymam:o paradoks jakis ta cala sytuacja...i tyle!😠 Po co gadal takie rzeczy ze nic nie robisz w tym kierunku, do twojego szwagra, po chuj dzwonił do Ciebie skoro z kimś jest...??nie rozumiem! Nie wiem juu...ja już bym nie wierzyła w Jego miłośc...bo moim zdaniem jak ktoś kocha kogoś to nie rani w taki sposób, zaczynając byc z kim innym:o dla mnie to dziecinne!I tyle! Mam nadzieje ze sie myle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdżówka
Przytulam Cię mocno😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi juu ze tak potoczyly sie Twoje sprawy. Eh faceci (nie obrazajac wyjatkow) są jednak beznadziejni. U mnie tez nieciekawie. Jak widzielismy sie ponad tydzien temu to zapytalam"Czy moge o Tobie myslec ze jestes MOJ kochany?" Odpowiedzial "chyba tak". Rozumiecie ? Kurwa CHYBA. Ale ani razu sam nie zadzwonil nie napisal, nic.Zero. Ja wiem ze ma przerabane w pracy. Wiem ze tak jest. Ale nie tylko to jest przyczyna ze nic nie robi. Wczoraj zadzwonilam i zapytalam czy zalezy mu na tym zebysmy sprobowali to wszystko zaczac od nowa, naprawic nasze stosunki? Odpowiedzial NIE WIEM. Powiedzial zebym dala mu czas .Wtedy mi powie. Niby mowil cos o dniu dzisiejszym lub piatku. Powiedzialam ze nie moge wiecznie za nim gonic, bo wtedy to byloby bez sensu. On ze rozumie. Ale nic wiecej nie powiedzial. Tylko ze to on do mnie zadzwoni. Smutno mi bo nie wiem czy moge jeszcze miec nadzieje. Pozdrawiam Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
eh kochani.. ja tez nie myslalam ze taks ie to skonczy.. dzwonil bo on chce koniecznie utrzymac kontakt.. chce sie spotykac od czasu do czasu.. mimo iz toczyl wczoraj caly dzien z nia wojne o spotkanie ze mna.. i w trakcie spotkania tez dzwonila i sie klocili o mnie.. on jej powiedzial ze bedzie utrzymywal ze mna kontakt.. hehe dobrze tak zdzirze.. nic tylko powinnam jej zrobic na zlosc i jednak sie z nim spotykaxc.. hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdżówka
Oni sie i tak prędzej czy później z tego powodu rozstaną... Bo on myślę ze chciałby wejsc w zwiazek już bez pretensji i w ogóle, a mi się wydaje że ona bedzie mu o Ciebie jazdy robiła caly czas, zobaczysz... Kurwa, nie rozumiem, chce utrzymywac kontakt, bo co? juu jesli masz sie meczyc to nie zgadzaj się na to... ja juz sama nie wiem co ci doradzic, jestem taka zszokowana że łooo!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
ogolnie chyba nei chce.. ale z drugiej strony naprawde fajnie z nim czas spedzam.. wiesz moze jak juz emocje opadna to wtedy bedzie to mozliwe.. on sie zapytal czy pojezdzimy razem na motorze.. hehehe no bez kitu.. obiecal mi ze nie sprzeda naszego moto chocby ruina bylo.. powiedzialam ze duzo dla mnie znaczy ten motor i nie chce zeby go sprzedawal.. nie no bez kitu.. ja jestem w ciezkim szoku... moze i sie rozstana przez to.. nie zycze mu zle.. ale o niej... no comments..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdżówka
To jest juu identyczna sytuacja jak z tą "kolezaneczką" mojego D. przez którą mało się nie rozstalismy...tez "epizodzik" z liceum, też mieszala i w sumie miesza do dzis, tez jakies akcje o zdradzie:o Dlatego WYOBRAZAM sobie, naprawde sobie kurwa wyobrazam jak sie musisz czuc! Ja bym chyba zabila tamta suke tak jej nienawidzę:o Masakra jakaś:o😡 normalnie jestem taka zla ze chyba zaraz wyjdę z siebie:/ ehhhhhhhh faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdżówka
Precz z dziwkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
no coz.. czasu juz nie cofne.. ale gdybym ja dorwala... no brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jak ja go dorwe to już kurwa kariere erotyczną będzie miał do końca życia z głowy!!:P wszystko padło!!niech sie tłumaczy...niech robi co chce!! teraz to ja mu pokaże!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×