Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niby śmieszne a jednak...

czy któaś z Was zesrała się podczas porodu?serio pytam

Polecane posty

Gość niby śmieszne a jednak...

to żadna prowokacja. czasami jak kobieta "wpada" na porodówkę w ostatniej chwili to nie zdążą zrobić lewatywy bo czasu nie ma a w domu mogła się nie wypróżnić. podobno nawet lewatywa nie daje 100% ze się kobieta nie zesra bo przy tak mocnym parciu i tak resztki wychodzą:O moja ciotka się zesrała mimo lewatywy...a Wam przydarzyła sie taka wpadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbolnhpojpdx
teaz juz nie we wszytskich szpitalach lewatywy , mowia, ze to normalne kiedy rodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby śmieszne a jednak...
wiesz. no niby fizjologia ale nie zmienia to faktu, zę siara jak nie wiem:O tak zesrać się przy obcych ludziach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiCia89
jaka siara? rodzilas juz? hihi w tych bulach to nawet nie poczujesz jak sie zesasz.... i mysle ze cie najmniej to bedzie w tym momencie obchodzilo..... malo dojzala jestes dziewczynko...... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam 2x u nas nie praktykuja lewatyw i ani razu niczego nie popuscilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ci nie zrobią lewatywy
to nie da sie nie zesrać, bo parcie porodowe niczym sie nie ózni od parcia w celu wydalenia stolca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuyyyy
zesrasz się i nawet nie będziesz wiedziała. Z obecnych na sali nikt ci tego też nie powie. Więc nie martw się bo jak będziesz starowinka to umrzesz ze świadomością że ciebie to nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogata w doświadczenia
Od lewatywy już się odchodzi, bo jej minus jest taki że można się obesrać z rozbryzgiem, a wtedy to i położna i lekarz oberwie takimi odłamkami:p:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
no ale jak tak? ten zapach i w ogóle? i mąż obok? nie chcę żeby on takie rzeczy oglądał i później myślał ciągle o tej kupie ja bym była skrępowana BARDZO a niedługo czeka mnie poród i nie wiem co tu zrobić żeby mnie to nie spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak lewatywy, w czsie porodu chyba coś poszło bo czułam podcieranie, ale mikroskopijne ilości bo juz w trakcie rozwieranie mnie poprzedziło, i wyglądało to bardziej na odchody yorka niz ludzkie, normalna rzecz, nie przejmowałam sie tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
nie wyobrażam sobie się tym nie przejmować wiem ze to ludzkie itp itd i lekarze i położne niejedno widzieli ale jednak wciąż jest to b. intymna rzecz i jakoś nie mam ochoty tego robić przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifhihjf
smieszne sa wasze wypowiedzi:Dhihihihi! a zwlaszcza ta kupa z rozbryzbiem:)no ale i tak bywa:D Jak poczujesz bole to nie bedzie cie obchodzilo czy sie zesrasz czy nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ci nie zrobią lewatywy
Tylko nie mówice, ze męża to nie obrzydzi... Ja przy zadnym porodzie nie targałam chłopa na porodówke, to nie dla niego miejsce... Chore jesteście ze kazecvie swoim męzom tak wchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
no ale czemu maleńkie ilości a nie kloc? jeśli w ten dzień nie zdążę zrobić normalną kupę i przy porodzie popuszczę? to będzie normalny kloc o matko chyba nie będę jadła nic tydzień przed porodem żeście mnie nastraszyły teraz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja majka
ja dwa razy rodzilam i nie miala robionej lewatywy, nawet mi nie zaproponowano. I dwa razy zrobilam kupe podczas porodu,,,na poczatku troszke sie tym zarzenowalam ale potem juz mialam to gdzies bo mialam trakie bole ze najwazniesze bylo dla mnie zeby urodzic i nie myslalam o tym co sobie polozne mysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogata w doświadczenia
ifhihjf:) napisałam tak, bo przystosowałam się do poziomu topiku. Tak czy siak każdy wie o co chodzi i jeśli ma jakiekolwiek doświadczenie w tym temacie, to przyzna rację, że coś w tym jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
co mnie to obchodzi czy on ma ochotę oglądać poród?! ma tam być i już i mnie wspierać psychicznie denerwuję mnie faceci, którzy mówią żę się BOJĄ być przy porodzie a kobieta, przed którą cały ten ból, skurcze, rozwerwana pochwa i połóg ma się nie bać tak? nic wielkiego mu się nie stanie jak postoi przy mnie, zrobił je to łaski nie robi, w końcu będzie tylko patrzył i za rękę trzymał a nie poród odbierał a co do obrzydzenia to chyba tylko zdarza się jakimś egoistom i debilom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież w trakcie porodu nic nie jesz, po za tym organizm sam sie oczyszcza( jak napisałam wcześniej ja chodziłam co jakieś pół godziny i robiłam standardowa ilość dla yorka). Po za tym główka napiera i zatyka więc to tak jak byś próbowała masło przez strzykawkę wycisnąć. Kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
i powiem tyle: na porodówce kupa to naprawdę najmniejszy problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
no mam nadzieje, że ta kupa jednak będzie przed porodem bo teraz oprócz strachu przed bólem doszedł jeszcze z tą kupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja majka
kto tego nie ptrzezyl nie zrozumie i moze sobie myslec ze to siara i wstyd i wogole...ale jak przychodzi co do czego i w trakcie porodu mu sie to zdarzy to naprawde to jest najmniej wazne przy tych bolach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
Ja na przykład w życiu nie dopuściłabym do tego zeby moj mąż zobaczł mnie w takiej akcji!!!!!! Wole kiedy zobaczy nas już po kiedy bedziemy czekać na Niego zmięczenia ale czyściutcy, niepokrwawienia i z kupka w kroku ewentualnie tylko mniejsze z nas... Też nie chiałabym być przy niczyim porodzie, co to za wsparcie, ale faceci niestety nie moga odmawiać swoim tępym żonom, które moim zdaniem w przynajmniej 80% wymuszją bycie przy porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
mojej znajomej mąż powiedział, przed jej porodem, zeby sobie koleżankę wzięła ze sobą na porodówkę! jakby na drinka szła a nie rodzić jego dziecko dla mnie to jest egoizm ja czekam na mój pierwszy poród i już się stresuję a mąż będzie mi pomocą bo to mój najlepszy przyjaciel więc będzie mi na pewno raźniej i mniej bolało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
jeśli teraz nie wyobrażasz sobie żeby mąż Cię widział zakrwawioną i obsraną no to spodziewaj sie że jak się zestarzejesz albo zachorujesz i będziesz robić pod siebie to Cię mąż rzuci w pizdu dla młodej i zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
akurat bedzie Cie mniej bolało... :):):) Naiwna dziewczynko;) Facet dostanie do Ciebie obrzydzenia i tyle bedzie, potem musza zamykac oczy i marzyć o innych laskach do konca życia... Czytałam kiedyś wypowiedzi facetów na męskim forum o uczestnictwie w porodach i stosunku do zon po tym doświadczeniu (stosunku o jakim żony nie mają pojęcia) i mimo ze wczesniej byłam też zdecydowanie na NIE, to teraz nawet przez gdyby błagał na kolanach to bym go nie wzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
jeśli teraz nie wyobrażasz sobie żeby mąż Cię widział zakrwawioną i obsraną no to spodziewaj sie że jak się zestarzejesz albo zachorujesz i będziesz robić pod siebie to Cię mąż rzuci w pi**u dla młodej i zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×