Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niby śmieszne a jednak...

czy któaś z Was zesrała się podczas porodu?serio pytam

Polecane posty

Gość bogata w doświadczenia
Mało że rzuci, to jeszcze zrobi to za twoim własnym przyzwoleniem. Przecież będziesz stara i schorowana, a on przywykł do pięknej młodej i pachnącej:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
w takim razie dzieiwe sie że w ramach przygotowań do wspólnej starości nie każecie się męzom podcierać... Zeby potem nie był zdziwiony i zniesmaczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
no więc co jakbyś (odpukać) została sparaliżowna cała i mąz musiałby Cię myć i dupę podcierać? też by wtedy marzył o innych laskach? mąż nie będzie mi tam zaglądał w krok tylko stał przy mojej głowie więc nic nie zobaczy porozmawiaj z facetem który był przy porodzie to Ci powie jak to wygladało, nikt mu nie kazał oglądać zakrwawionego krocza bo taki widok mało kto by wytrzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze niczego nie zrobilam podczas parcia i prosze mi tu nie wmawiac niczego :) parlam 2x tylko i polozna miala lustro zebym mogla zobaczyc jak wychodzi glowa i uwierz ze widzialabym gdybym cos zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem tego zdania, że poród pozostawia u facetów niemiłe skojarzenia na przyszłość. Nie jestem dzierlatką. Swoją córcię będę namawiać na nie. A na pytanie wiodące, tak, znam taki przypadek u znajomej, gdy poszła rodzić najadłszy się wcześniej placków ziemniaczanych. Do tej pory się śmiejemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
postaram się być kulturalna akurat bedzie Cie mniej bolało... Naiwna dziewczynko to do mnie? raczej do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
na szczęście (dzieki Ci Panie) wzięłam sobie mądrego męża i nie rzuci mnie jak zobaczy że krew ze mnie uchodzi tu czy tam albo przytyję a jak Twój mąż mysłał że sie dzieci biorą na świecie? nie wiedział że mama robi przy tym kupę i cała we krwi jest? biedactwo aż by się obrzydziło, taki wrażliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
a co z nami? im zostawia niemiłe skojarzenia na przyszłość a my co? pozszywana pipka, połóg, bolące sutki, brzuch który nie chce zniknąć, hemoridy, gorszy wzrok i zęby itp itp a oni widoku porodu biedni nie mogą do końca życia zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
czytałam włąsnie setki wypowiedzi... Te które słyszałam były raczej lakoniczno - pozytywne, bo zwykle to facet znajomy albo z rodziny i zwykle żona była obecna przy relacji... Jestem w stanie zrozuumieć że facet chce widzeć swoje narodzone, chocby minutke wczesniej dziecko, ale TYLKO JEDNOSTKA szczerze, chce towarzyszyć w tym trudnym czasie żonie, wiedząc doskonale że w niczym jej nie pomoże W wypowiedziach dominowało stwierdzenie że super było w czasach PRLu kiedy facet po prostu NIE MOGL być przy porodzie tylko siedział za drzwiami... Taka jest prawda i to zdanie facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..........................
ech... głupie jesteście. zrócie sobie cc i po problenie. nie tylko sie nie obsracie, ale tez mocz nie bedzie wam wyciekał miesiącami po porodzie, i cipke nienaruszoną bedziecie miały... ja miałam cc na zyczenie i nie załuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
moja mama mówi żeby koniecznie faceta brać, niech widzi jaki to ból i wysiłek żeby urodzić dziecko, taki później doceni przez co przeszłaś żeby dać mu syna albo córkę a że faceci wolą tego unikąć... ja też bym wolała żeby moja siostra za mnie urodziła ale niestety nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr..........
Aja sobie przed wyjazdzem do szpitala wzielam czopek przeczyszczajacy (przepisany przez gina) ... zadzialal po 10 minutachna medal :D i dzieki temu na porodowce zadnej "niespodzianki" nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie jestescie
jak to w niczym nie pomoze?moj podawał mi cały czas wode, inaczej zeszłabym z pragnienia:-PI sam z własnej i nie przymuszonej woli był przy porodzie, nie nabawił sie zadnego obrzydzenie, gwarantuje Wam, poza tym chłop nie siedzi miedzy waszymi nogami w czasie porodu tylko stoi tam gdzie masz głowe:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
głupie jestescie jak to w niczym nie pomoze?moj podawał mi cały czas wode, inaczej zeszłabym z pragnienia I sam z własnej i nie przymuszonej woli był przy porodzie, nie nabawił sie zadnego obrzydzenie, gwarantuje Wam, poza tym chłop nie siedzi miedzy waszymi nogami w czasie porodu tylko stoi tam gdzie masz głowe ktoś wreszcie coś mądrego powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrężynka
Ja rodziłam dwa razy bez lewatywy i nic mi się nie wymsknęło, a to z tego prostego powodu że skurcze działają jak naturalna lewatywa. sama poszłam dwa razy do łazienki i załatwiłam co miałam załatwić i po kłopocie :) U mnie w szpitalu w ogóle nie robi się lewatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
to nie facetów wina że Bóg nas stworzył do ordzenia dzieci i nie trzeba ich obciązać porodem, moją sporo innych rzeczy na głowie ktorymi my natomiast nie musimy sie martwić... Widze, że masz jakąś chora przyjemność w eksponowaniu rozciągniętych sutów, rozstępów i innych "ozdóbek" Masz problem kolezanko, bo za bol porodu i niedogodnosci ciązy winisz swojego faceta i chcesz Mu pokazać jak biedna jesteś że musisz DLA NIEGO rodzić... Znam kilka takich typów i szczerze Twojemu męzowi wspóczuje. Ja wszystki ciąze jestem samodzielna, zadbana i nioe robioe z siebie świętej krowy, bo dzieci rodzę NAM nie JEMU On za to odwdzicza mi się w zupełnie inny sposób (np po urodzeniu drugiego dziecka, prosto że szpitała zabrał nas do nowego domu, o ktrym nie miałam pojęcia że se budował)... Faceci mają swoje role w zyciu i nie targajmy ich na porodówki. Po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie jestescie
do ech-cc to operacja i robi sie ja ze wskazaniem, a nie dla frajdy:-PI jakos nie słyszałam o popuszczaniu moczu po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam sn , nie bylam cieta ani nie peklam, do tego zadnej blizny na brzuchu ani na dole tez nie mam ;) bez przesady z ta kupa :-/ poza tym jak ktos tak bardzo sie boi to niech prosi o lewatywe i bedzie spokojny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
ktrym nie miałam pojęcia że se budował no to tym wygrałaś ja se budował pewnie jak ty lezałaś na porodówce to on se gumoleum w przedpokoju kładł ale sprytny też, nie ma co (albo Ty sprytna inaczej) że z konta zniknęło kilkadziesiąt tysięcy złotych na zbudowanie domu a Ty nie zauważyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie jestescie
napisałam wyzej po co:-PA nie przyszlo Ci do głowy, ze niektorzy chca tam byc?Chca zobaczyc swoje dziecko od razu, przeciac pepowine, pomoc-wesprzec kobiete, ot zycze Ci zebys zawsze była wyfiołkowana dla swojego pana.Ps. jak np grype to co??tez nie wygladasz wtedy ładnie, wyprowadzasz sie???:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie jestescie
Szalała-bo on SE z klockow lego budował:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrężynka
tez rodziąłm dwa razy to nie facetów wina że Bóg nas stworzył do ordzenia dzieci i nie trzeba ich obciązać porodem, moją sporo innych rzeczy na głowie ktorymi my natomiast nie musimy sie martwić... Co masz na myśli??? że zarabia kase??? Widzę stereotypy w twoim domu oanują. jak facet przynosi kasę do domu to już nic więcej robić nie musi. Współczuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rodziąłm dwa razy
przyszło mi to do głowy... ale to są JEDNOSTKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
no właśnie mój mąż chce być przy mnie bo jak powiedział kocha mnie, to jego dziecko tak samo jak i moje i nie chce żebym była sama w takim momencie i że nie mogłby siedzieć na korytarzy (albo se budować domu) podczas gdy ja tak bedę cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..........................
a ja słyszałam, od bratowej. jest pediatrycą i wiele mam jej sie na to skarży. na porozciąne pipy pewnie skarzą sie ich męzowie - do swoich kochanek. cc to operacja - tak. ale poród to o wiele większa rzeź niz cc. i po cc masz pewność ze dziecko nie bedzie wyciąne próznociągiem ani innym makabrycznym urzadzeniem. i ze bioderka mu nie uszkodza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalalaa
mnie się ciągle wydawało ze jednak to co naturalne powinno być lepsze czyli poród od cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×