Łysieję, ale nie zamierzam odmawiać sobie pięknych kobiet

Nie czuję się przez to gorszy, głowę golę co drugi dzień, czasem codziennie - jak przykładowo mam dwie randki dzień po dniu i uważam, że wyglądam świetnie. Nie zamierzam przerzucać się z powodu łysienia na mniej atrakcyjne kobiety!

lysi faceci sa bardzo atrakcyjni.

ja takich skreślam z kilometra, obrzydzeniem mnie napawają, boje się że mogą mnie zarazić tym i sama będę mieć brzydkie włosy, jednym słowem FUJ!!!

a jak taki goli sie calkiem na lyso?

Balbinko dziecko dalej fantazjuj ale najpierw dorośnij do życia

to widać, czy cebulki prześwitują czy nie, czy ma zakola czy nie, ale żeby nie mieć takich dylematów, nie umawiam się z łysymi, ale powodzenia, są takie którym się to podoba, mnie NIE

Lysiejacy faceci wygladaja koszmarnie . ZbieraJ na przeszczep lepiej a nie sie tu zalisz

gola

Balbinkkka mam tak samo jak Ty, czytałam, że zdrowe, lśniące włosy świadczą o zdrowiu ogólnie, więc unikanie łysawych jest najlepsza prewencją przed zachorowaniem na coś okropnego, to jest objaw wielu chorób, więc łysawym mówimy stanowcze nie

tak sobie tłumacz a obudzisz się z ręką w nocniku

" depeche15 lysi faceci sa bardzo atrakcyjni. " i to pisze 15 latka zafascynowana facetami z piórami do połowy pleców

podobaja jej sie bogaci lysi biznesmeni co do galerii zabieraja na zakupy

duzo....a łysienie plackowate a łysienie od grzybicy skóry głowy,a łysienie od łupiezu i łupiezu pstrego? no i na dodatek łysiejacy sa kiepscy jako dawcy materiału genetycznego... moze dlatego te Twoje randki koncza sie zawsze po pierwszej...kazda kobieta szuka u mezczyzn dobrych genow by dzieci te dobre-silne geny odziedziczyly....gen lysienia takim genem nie jest....

genetyka jest tylko jedną z przyczyn, reszta to patologia, dobra koniec, ide nynuś :))

ja kiedyś łysemu obciągłam i później się bardzo źle czułam wiec coś w tym jest, teraz umawiam się tylko z przystojniakami

a mnie zawsze pociągali, kiedy byłam młoda kojarzyli mi się z siła, dojrzałością i męskością, rówieśnicy byli beznadziejni, nieporadni, infantylni, teraz też łysych ubóstwiam, nie nawidze takich wypacykowanych lalusi jak np Ibisz, wrrr

co łyse to obleśne, tyle w temacie :D

znam tylko jeden przykład - Bruce Willis reszta jest okropna

?

dajcie spokoj, mam łysego faceta i jest fantastyczny, wysoki, ciemna oprawa oczu, mocna szczęka, ciemny zarost, duże usta, szeroka, umięśniona klata...jest bardzo bardzo męski i uwielbiam jego łysą głowe, autentycznie. Fryzura nie ma nic wspólnego zatrakcyjnością faceta, musi mieć wsobie to coś, magnetyzm, siłę, męskość...czasem taki wylansowany goguś z bujną czupryną nie ma w sobie nic

odmawiać, ale one tobie tak...

czupryną to zaraz wylansowany goguś?