Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onatgons

Dlaczego fizyczni mają najwięcej dzieci a umysłowi są singlami

Polecane posty

Gość bo umyslowi
maja wymagania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź jest prosta
do do ruszania doopą potrzeba siły fizycznej a nie siły umysłu czy silnej woli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie sklada, ze znam zarowno osoby szczycace sie doktoratem, jak i takie, ktore skonczyly zawodowke. I Wasze tezy mozna o kant doopy potluc. Kiedys tez myslalam, ze "robole - to tepole". Teraz widze, ze nie. Czesto maja wiecej zdrowego rozsadku, kreatywnosci i wiedzy, niz osoby po studiach. Za to robia wiecej bledow ortograficznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baca z Tatr
Zastanówcie się co piszecie.!Tacy z was intelektualiści? Tak może było, za czasów rewolucji przemysłowej, a nie teraz. Poza tym do Mensy, należą też osoby, które pracują fizycznie i nie mają wykształcenia wyższego. Jednak jesteście na tyle ograniczeni, żeby ubliżać innym ludziom, połowa z was , nawet nie jest pracownikami umosłowymi, jak się chwali, miejcie troche szacunku, dla innych ludzi. I poprawcie sobie ortografie i interpunkcje, bo tacy jesteście ''oświeceni'', a piszecie gorzej niż gimnazjaliści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baca z Tatr
I się nauczcie jaśnie oświeceni pracowicy umysłowi, że są w języku polskim, są takie litery jak: ą,ę,ó. Bo się uważacie za nie wiadomo co, a jesteście poprostu tępymi strzałami. Co wy chcecie zrobić społeczeństwo kastowe. Pewnie połowa nawet nie wie, co to jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baca z Tatr
A większość z was skończyła jakieś obsrane kierunki na tych prywatnych szkołach. Zapytajcie się staryszych, jaki poziom nauczania był, w szkołach trzydzieści lat temu był. To większość z was by nawet tej zawodówki, nie skończyła. Jakby wam przyszło zapierdalać, żeby mieć pieniądze na studia, to byście troche szanowali innych. A nie mamusia z tatusiem wszystko dali i teraz tępe strzały się tu będą wywyższać!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tenessi
bo fizyczni sa głupkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberto82air
Witam !! Ludzie,czy wy naprawdę myślicie,że ludzie bez wykrztałcenia to same głupole.Sam zdobyłem wykrztałcenie, ale nie czuję się w jakiś sposób leprzy od tych,którzy takowego nie posiadają. Z doświadczenia powiem na przykładzie firmy,gdzie pracuję,że nie jeden "inż" , "mgr" może sie schować przy jak to nazywacie "fizolu". Taki tokarz,czy frezer z 25 letnim doświadczeniem zagina inżynierków w zasadzie w każdym kroku. Odnośnie tematu ja sam chciałbym mieć conajmniej trójeczkę :) ( osobiście uważam,że jedno dziecko to zdecydowanie za mało a pozatym rodzeństwo ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka - jak bardzi się ciesze,że nie byłem jedynakiem ) i nie widzę tu żadnego związku z posiadanym wykrztałceniem itd.. Jeśli jest miłość w związku i chęć obu stron, naprawdę wiele rzeczy można pogodzić i dzieci nie są przeszkodą w rozwoju własnej osoby,wręcz wzbogacają człowieka. Do wszystkich "inteligentów": chciałbym was zobaczyć jak bierzecie się za zakładanie rodzin po trzydziestce hehe... i co później pójdziecie na wywiadówkę i pani nauczycielka spyta się dlaczego przyszli dziadkowie a nie rodzice.Kobiety też mają swój zegar biologiczny który tyka nieubłaganie..... co wam wtedy przyjdzie z tych wszystkich pokończonych fakultetów,doświadczenia zawodowego,zasobów finansowych....To by było na tyle tak w skrócie życzę wszystkim wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sperre
Do wszystkich "inteligentów": chciałbym was zobaczyć jak bierzecie się za zakładanie rodzin po trzydziestce hehe... i co później pójdziecie na wywiadówkę i pani nauczycielka spyta się dlaczego przyszli dziadkowie a nie rodzice. A kto ci powiedział ze chcemy zakładac rodziny?. Chcemy zaliczać laski do 50-ki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sperre
""i pani nauczycielka spyta się dlaczego przyszli dziadkowie a nie rodzice."" za 15/20 lat nie będzie już szkół. Albo pozostaną nieliczne. Liczba narodzin zredukowała się do 50-55% w porównaiu z latami 80-tymi. 50% szkół do zamknięcia. Pani nauczycielka będzie miała 70lat, a prawo do emerytury zyska przy 75-tym roku życia. Do tego zawodu nikt się nie pali. nauczycioele robią wszystko by albo zmienić pracę albo pzrejśc szybko na rentę, byle opuścic szkołę. Nauczyciel to najbardziej wykanczajaćy psychicznie zawód. Więc nie mędrkuj koles i nie strasz tu wizją jak to inni bedą starzy a ty młody i silny tatuś, który na wywaidówkę przyjdzie do młodej pani nauczycielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obserwacji w mojej firmie
Jeden z dyrektorów - interesuje się tylko sportem, ale tylko wówczas kiedy Polacy są na topie, nie zna żadnego języka obcego, Inny na kierowniczym stanowisku - chyba nie ma żadnych zainteresowań, lubi życie towarzyskie, sypie kawałami, zna trochę angielski, Pan W, elektryk - taki po zawodówce, pracując zrobił maturę, teraz zaocznie studiuje, zna 3 języki obce, Pan Z - konserwator, pracuje w zakładzie już prawie 30 lat, interesuje się historią, stały bywalec teatrów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyczny
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to obserwacja z mojej firmy
pierwszy ... magister pracuje w marketingu , lat 28 cały czas szuka dziewczyny, spotyka sie z jakąś przez jakiś czas, po czym stwierdza, że albo jest za gruba, albo za chuda, albo zbyt biedna , albo mało inteligentna, albo ma fatalna rodzine itd .. i nadal szuka i ciągle narzeka na samotnosc drugi ... kierowca , zaopatrzeniowiec po zawodówce , lat 30 pierwsza żona , z która miał syna pusciła sie z jakims gachem znalezionym w internecie , dziecko zostało z nim po 2 latach po rozwodzie poznał obecna żone, która miała męża alkoholika i sie rozwiodła , ma synka teraz razem maja córke , no i dwóch chłopaków z poprzednich związków fajna rodzinka :) bo czasem jego żona z tymi dzieciakami przyjeżdza po niego do pracy , zadowoleni, usmiechnieci, mysle, że dobrze im razem moim zdaniem / choc oczywiscie nie wszyscy/ ale ludzie mniej wykształceni mniej analizuja, wymyslaja, rozkminiaja ..... biora życie takim jakie ono jest i urzadzaja je sobie , szybciej podejmują decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizyczni nie wybrzydzają i
robią szybko bachorka. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydze sie takimi typowymi robolami, kiedys z takim bylam i zaluje po tym jak sie dowiedzialam co opowiada :o nie poznalam jeszcze robola na poziomie, never..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sie za bardzo najada
nie wiem czemu z góry zakładacie, że fizyczni to tępole, na pewno piją i nie myślą w ogóle... To bardzo krzywdzące a i Was nie pokazuje intelektualistami... Np. my. Jesteśmy rolnikami, bo kochamy to, lubimy prace fizyczna, to zmęczenie wieczorem. Nie znosimy bezruchu, żadne z nas nie zniosłoby stacjonarnej pracy siedzącej. Nie mamy ambicji, by osiągać kariere? Ale po co to? Realizujemy się tak i jestesmy szczęsliwi. Mamy więcej z życia. Dzieci są darem milości i my jeszcze nie jesteśmy zepsuci jak dzis ludzie w miastach, co to myślą, że mając 30 lat można się zachowywac jak duże dziecko. Fizyczni ludzie szybciej dorastają, bo ich poczatki są trudniejsze, więc szybciej przychodzi u nich gotowość na dziecko, odpowiedzialność, której tym tzw. mądrym i wyksztalconym brakuje, bo maja w zyciu inne cele i nie chcą jeszcze być odpowiedzialni, wolą byc dużymi dziećmi... PS mam mase znajomych, którzy pracują fizycznie, nikt nie pije, nie ma patologii, nikt nie jest debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
bo ,,umysłowi" bardziej analizują kiedy chcą załozyć rodzinę , mieć dzieci ,a ,,fizyczni" nie koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo mają pieniądze. Taksiarz zarabia 4k wożąc firmom pracowników do pracy. wykończeniówka w warszawie tyle samo śpiewa za wymalowanie jednego pokoju. Jeszcze informatycy, mechatronicy i cała reszta z polibudy dobrze zarabia, a humaniści siedzą w call center i ściągają 2 500 brutto. Cóz, chciało się na filozofii, socjologii etc bzdur wysłuchiwać, nocami balangować i ogólnie słodko nic nie robić? To się ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
Kaliban- nie zupelnie tak jest bo studia to nie tylko typowo humanistyczne kierunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto utrzymuje wróżki, producentów prymitywnych programów rozrywkowych? Przyczepili się do religii i instytucjonalnych kościołów, nie pojmując, że ludzie muszą w coś wierzyć, choćby troszkę, nawet w sposób zakłamany, by żyć. Jedni mają Chrystusa a inni wróżki, tarota i inne takie nudziarstwa. Wróżki są ok, tarot jest taki mądry, ale klękanie przed obrazami w kościele to głupota :D Jacy ludzie porobili się nowocześni i świadomi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze Ten podział w naszej części świata, już się zatarł i nie jest tak oczywisty. Jest mnóstwo osób pracujących fizycznie i bardziej oczytanych, rzekłbym atrakcyjnych intelektualnie, niż przeciętny student jakiegokolwiek kierunku. Oczywiście, że praca umysłowa, wymusza jakiś tam poziom zachowania, elementarnej wiedzy, ale tutaj też jest wiele poziomów, działów, branż i trudno wszystkich wrzucić do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsfsfs
Martva brzydze sie takimi typowymi robolami, kiedys z takim bylam i zaluje po tym jak sie dowiedzialam co opowiada nie poznalam jeszcze robola na poziomie, never.." Ani ja, robol zawsze zostanie robolem, wszystko wychodzi w zachowaniu, słownictwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×