Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość JaYeti

Ognista kula na niebie. Co to mogło być?

Polecane posty

Gość JaYeti

Kilka (może nawet kilkanaście) lat temu moja babcia będąc na polu widziała pomarańczową kulę sunącą po niebie. Nie wiemy co to mogło być, strasznie mnie to fascynuje! Moja babcia przypuszcza, że mogło to być UFO chociaż ja sama nie mam co do tego pewności. Dowiedziałam się też troszkę o piorunach kulistych i chyba już mogę go wykluczyć, bo podobno kule te są dość małe, a ta którą widziała moja babcia podobno była całkiem spora. Może to jakiś wyjątkowo duży piorun. Wiem, wiem, zasugerowałam wam co to mogło być, ale jak sami myślicie? Gdybyście zobaczyli taką kulę to co byście o tym pomyśleli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejdfjwhed
ze to o pol litra za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam sie na niczym
koniec swiata, panie dziejku, koniec swiata !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaYeti
Liczyłam się z odpowiedziami ludzi, którzy muszą wyżyć się na klawiaturze. Bardzo prosiłabym o odpowiedź osoby, która jest zrównoważona psychicznie :/ Jestem realistką i za koniec świata tego nie uznam, moja babcia podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na pewno byly kuliste pioru
ny. sama przezylam kiedys taka burze. nie wkrecaj sobie zadnego ufo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvvvvv
moja babcia opowiadała mi o ognistych słupach ognia, które widziała ona i kilkanascie innych osób. Były to poruszające sie pionowe słupy ognia. Podobno byl to znak nadciągającej II wojny swiatowej... z kolei teśc mojej siostry, który jest emerytowanym wojskowym, opowiadał o dziwnych swiatłach i obiektach, które bardzo często pojawiały się w pobliżu jednostki, w której służył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaYeti
O, właśnie zapomniałam! Z tego wszystkiego najlepsze jest to, że nie było żadnej burzy! Dziwne, prawda? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopaczka
ja widziałam czerwoną kulę kiedyś wieczorem przez okno. to trwało krótko, bo przypadkiem spojrzałam w okno i to było raczej widać tylko w prawym górnym rogu okna i to coś dojść szybko się poruszało. nie opiszę tego dokładnie. najciekawsze, że w tym samym momencie wysiadł mi prąd, ale tylko na powiedzmy 6 -10 sekund :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5t4etr
przeciez to kometa byla..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widzialem taką duzą pomarańczowa kule byla dosc nisko mygala I pojawiala sie dalej bylo to ze 3 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

kometa nie, kometa spada i gaśnie, to coś innego lata tą samą trasą mam nawet zrobione fotki z datą o tym, ciągle przemierza tą samą trasę o wyznaczonej godzinie to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwne zjawisko i nie spotkałam się z czymś takim ale na pewno bym się wystraszyła. Może w google wpisz i wyskoczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

google nie opanował chyba jeszcze technologii przechwytywania takich obiektów :( nic nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.12.2009 o 19:32, Gość JaYeti napisał:

Kilka (może nawet kilkanaście) lat temu moja babcia będąc na polu widziała pomarańczową kulę sunącą po niebie. Nie wiemy co to mogło być, strasznie mnie to fascynuje! Moja babcia przypuszcza, że mogło to być UFO chociaż ja sama nie mam co do tego pewności. Dowiedziałam się też troszkę o piorunach kulistych i chyba już mogę go wykluczyć, bo podobno kule te są dość małe, a ta którą widziała moja babcia podobno była całkiem spora. Może to jakiś wyjątkowo duży piorun. Wiem, wiem, zasugerowałam wam co to mogło być, ale jak sami myślicie? Gdybyście zobaczyli taką kulę to co byście o tym pomyśleli?

Witam. Widzę, że bardzo, bardzo spóźniłem się bo mamy już rok 2021 a posty są z 2009 roku. Trudno. Ale jakbyś to przeczytała to musisz wiedzieć, że wierzę Twojej babci. Widziałem tą kulę mając 12 - 13 lat. Minęło od tamtej pory 30 lat. Zauważyłem ją w nocy jak nie mogłem spać. Miałem łóżko przy dużym oknie. Była bardzo ciepła gwiaździsta noc i zero wiatru. Dostrzegłem ją już z daleka leciała od północy. Jak przelatywała obok mojego domu to się jej okropnie wystraszyłem bo była pomarańczowa jak słońce o zachodzie i jasna ale nie dawała żadnego światła na okolicę. Leciała powoli nie wydając żadnego dźwięku. Była duża. Jak przeleciała to ze strachu schowałem się pod kołdrę i nawet okna nie zamknąłem tak się bałem. Co jakiś czas szukam informacji co to mogło być. Niestety nie znalazłem żadnego wytłumaczenia. Jedynie do tej pory spotkałem dwie osoby które widziały taką samą kulę i kilka opisów w internecie które tą samą kulę opisują. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, NiewiernyTomasz napisał:

Co jakiś czas szukam informacji co to mogło być. Niestety nie znalazłem żadnego wytłumaczenia. 

Wpisz w Google: "Lampion latający".

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nemetiisto już czasami ręce załamuję jak ktoś ponownie próbuje mi udowodnić, że to lampion. Widziałem już te lampiony na żywo chociaż te w internecie też. Nie mają idealnego kształtu ani jednolitej barwy nawet takiej wielkości. Lampiony wielkością są najwyżej do metra, półtora przeważnie nie zachowują jednolitego kształtu i często widać w dolnej części jaśniejszą barwę pomrugującą.  Nawet nie lecą tak długo w locie poziomym i to trzymając prędkość w tak spokojną bezwietrzną noc. Wcześniej brałem także pod uwagę lampiony i balony meteorologiczne ale takich nie ma. Kula którą widziałem przyrównując do koron drzew mogła mieć 3, 4 metry lub więcej. Jak znajdziesz osobę która zrobiła tak perfekcyjny i duży lampion to daj znać. Nie wykluczam, że ktoś coś takiego mógł wykonać ale do tej pory nie znalazłem takiej osoby i takiego lampionu. Temat nadal jest otwarty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, NiewiernyTomasz napisał:

Witam. Widzę, że bardzo, bardzo spóźniłem się bo mamy już rok 2021 a posty są z 2009 roku. Trudno. Ale jakbyś to przeczytała to musisz wiedzieć, że wierzę Twojej babci. Widziałem tą kulę mając 12 - 13 lat. Minęło od tamtej pory 30 lat. Zauważyłem ją w nocy jak nie mogłem spać. Miałem łóżko przy dużym oknie. Była bardzo ciepła gwiaździsta noc i zero wiatru. Dostrzegłem ją już z daleka leciała od północy. Jak przelatywała obok mojego domu to się jej okropnie wystraszyłem bo była pomarańczowa jak słońce o zachodzie i jasna ale nie dawała żadnego światła na okolicę. Leciała powoli nie wydając żadnego dźwięku. Była duża. Jak przeleciała to ze strachu schowałem się pod kołdrę i nawet okna nie zamknąłem tak się bałem. Co jakiś czas szukam informacji co to mogło być. Niestety nie znalazłem żadnego wytłumaczenia. Jedynie do tej pory spotkałem dwie osoby które widziały taką samą kulę i kilka opisów w internecie które tą samą kulę opisują. Pozdrawiam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja SP babcia opowiadala mi o takich zjawiskach jak pracowala na polu.Byla slabo wyksztalcona osoba takie czasy ale bardzo madra I kochana.Nigdy by takiego czegos nie wymyslila.Opis identyczny zjawiska jak wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, NiewiernyTomasz napisał:

Temat nadal jest otwarty.

20 lat temu napisałem identyczne pytanie jak Twoje na innym forum. Nazwałem to: "pomarańczą" na niebie i byłem święcie przekonany, że to UFO. 🤣. Widziałem wracając wieczorem z pracy. Aż ktoś mnie uświadomił o istnieniu lampionów. Też na początku nie wierzyłem bo przecież było takie duże. Jest ich jednak wiele rodzajów. Niektóre są właśnie takie jak opisujesz i jaki na widziałem wtedy. Później sam je puszczałem dla jaj. W sumie zabawnie, że ktoś się jeszcze na to nabiera. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Oczywiście w UFO nie wierzę jak i w inne paranormalne zjawiska. Fizyka i chemia jest kluczem do wszystkiego. Tak jak napisałem wcześniej nie wykluczam, że mógł ktoś zrobić taki lampion. Ludzie są bardzo zdolni. Porównując kulę którą widziałem do wszystkich rzeczy jakie można spotkać na niebie lampion staje na pierwszym miejscu jako kandydat. Jednak nadal nie mogę znaleźć lampionu który wyglądem dorównuje temu co widziałem. Jeszcze jedno co mi się nie zgadza to lot. Lampiony które widziałem wzbijały się w górę, jedne bardzo wysoko inne później opadały. Wiadomo też, że ściągał je wiatr i wzbijały się po ukosie. Jeżeli ta kula miałaby być lampionem to dlaczego w tak spokojną noc leciała z tak daleka w poziomej linii i dodam, że jak na lampion to bardzo nienaturalnie szybko. Pisałem wcześniej, że przelatywała powoli ale porównywałem to z innymi obiektami które latają: samoloty itp. Jakbym przynajmniej słyszał szum wiatru chociaż niewielki ale było spokojnie i parno. Jeżeli faktycznie znajdę taki lampion to pogratuluję tej osobie zdolności technicznej i jednocześnie głupoty bo puścił w powietrze zapalnik na zboża. Pozdrawiam i czekam jakby coś Wam wpadło w internecie o wielkich kulach lampionach to proszę o link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze dodać do tematu to, że ludzie kojarzą jak wyglądają lampiony i jeżeli taki widzą na niebie to nikt z tego powodu nie robi szumu. To, że niektórzy piszą o tych kulach to myślę, że mają powód twierdzić, że widzieli obiekt lub zjawisko któremu nie można przypisać, że był to lampion. Pozdrawiam.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.02.2021 o 21:18, NiewiernyTomasz napisał:

Witam. Widzę, że bardzo, bardzo spóźniłem się bo mamy już rok 2021 a posty są z 2009 roku. Trudno. Ale jakbyś to przeczytała to musisz wiedzieć, że wierzę Twojej babci. Widziałem tą kulę mając 12 - 13 lat. Minęło od tamtej pory 30 lat. Zauważyłem ją w nocy jak nie mogłem spać. Miałem łóżko przy dużym oknie. Była bardzo ciepła gwiaździsta noc i zero wiatru. Dostrzegłem ją już z daleka leciała od północy. Jak przelatywała obok mojego domu to się jej okropnie wystraszyłem bo była pomarańczowa jak słońce o zachodzie i jasna ale nie dawała żadnego światła na okolicę. Leciała powoli nie wydając żadnego dźwięku. Była duża. Jak przeleciała to ze strachu schowałem się pod kołdrę i nawet okna nie zamknąłem tak się bałem. Co jakiś czas szukam informacji co to mogło być. Niestety nie znalazłem żadnego wytłumaczenia. Jedynie do tej pory spotkałem dwie osoby które widziały taką samą kulę i kilka opisów w internecie które tą samą kulę opisują. Pozdrawiam.

@NiewiernyTomasz, widziałam coś takiego, ale na pewno nie 30 lat temu - to mogło być jakieś 20-23 lata temu max. Ale opis się zgadza. Ciepła, gwieździsta noc, i złota bryła, która pojawiła się i sunęła po niebie w poziomie. Nie dawała światła, nie wydawała żadnych dźwięków. Byłam wtedy dzieckiem i uciekłam do domu. Ale jestem pewna co widziałam, i pamiętam to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podobne zjawisko widziałam tego lata. Spojrzalam w okno i na niebie zobaczyłam czerwoną ognistą  kulę. Wyglądała jak zachodzące, czerwone słońce, ale nie był to wieczór, no i słońce nie zachodzi w tym akurat miejscu... Trwało to krótko, bo kula zniknęła mi z oczu. Nic na ten temat nie znalazłam w internecie. Na pewno mi się nie wydawało, nie mam aż tak bujnej wyobraźni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×