Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Smile no wiadomo ze ciężko jest mi iść do autobusu i spacerki urządać ale ni emam wyjścia, no poza tym mimo ze jest cięzko to wiem że musze ise ruszać. Hope u nas też mówią żeby przyjechac jak skurcze będa regularne, powtarzają zeby nie leciec od razu do szpitala bo nie ma sensu, lepiej ten pierwszy etap (o ile to mozliwe) w domu przesiedzieć. Wydaj mi sie ze jest w tym duzo racji bo w domu zawsze lepiej niż w szpitalu siedziec i czekać Smile a ty juz bedziesz obcykana z maleństwem a my dopiero będziemy się uczyc .... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Smile jak przeczytałam twój wpis to śmiać mi się zachciało, od razu mi się Małż przypomniał :) Smile jaką ty miałas kondycję przed porodem? Ćwiczyłaś coś w trakcie ciąży? Mówią że poród to jak przebiegnięcie maratonu ;)Ja pod koniec brzuch miałam ogromniasty ale spacerki czy wchodzenie po schodach nie było większym problemem, do samego końca a kondycja przed ciążą raczej kiepska. Marzena współczuję, masakra :O Agnes kiedy testujesz? Hope ja w szkole rodzenia najbardziej czekałam na inf o goleniu krocza i nacinaniu ;) Banmon fajną macie tą SR, taka z prawdziwego zdarzenia :) Dziewczyny ćwiczycie w ogóle mięśnie Kegla? One właśnie zapobiegają nietrzymaniu moczu. Poza tym powinno sie je napinać zaraz po porodzie wtedy macica się szybciej obkurcza :) Siostra mi to poradziła i przypomniałam sobie już na sali poporodowej. Ale za to obkurczania macicy w ogóle nie czułam :) spodziewałam się nie wiadomo jakich bólów a tu nic, dopiero położna na któreś tam wizycie powiedziała mi że macica już wróciła do rozmiarów sprzed ciąży , a ja tego nie zauważyłam ;) Ja też chce już wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jutro idziemy na ogólne sprawdzenie zdrowia Lilki i pierwsze szczepienie :O Przy okazji muszę się zdecydować na jakąś antykoncepcję ;) Poza tym dzisiaj dostałyśmy z Pchłą zaproszenie na zajęcia z masowania niemowląt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ja cwiczę jak sobie przypomne ;) no tak z raz dziennie albo co drugi dzień ;) tez czytałam że to jest dobre ale ja te mięśnie tez i przed ciążą cwiczyłam ;) No i w SR tez mówili żeby cwiczyć, o tym porodzie to w ogóle dr mówił że polki maja bardzo słabą kondycję i to też wpływa na to że poród przebiega tak a nie inaczej nio i oczywiście gadaja żeby ćwiczyć, ruszac się itp Ola ja juz bym chciała miec takiego bobaska jak twoja Pchełka :) wiedziałabym juz co robić i jakos tak chyba otrzepałabym się z nową sytuacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaa ale super, idziesz na te masaże ? kurcze swietna sprawa :) na szczepieniu malutka na pewno dzielna będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o antykoncepcji też myśle od czasu do czasu i zastanawiam ise nad takimi krążkami hormonalnymi.... ale musze więcej poczytac na ten temat bo na cos postawic trzeba będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola kondycja przed ciąża juz byla kiepska,bo zadnych sportów ani nic..ale nie siedzialam w miejsu...czesto wychodzilismy na spacery..ja czesto na zakupy lubilam chodzic...A tak od tygodnia to juz nie daje rady..A brzuch wiadomo,że ciąży juz.. mierzyłam wczoraj było 100cm...wiec mały nie jest.. I chyba troszke widze ze sie obniżył juz..wreszcie. Wiem,ze porod to wysiłek ogromny..i bardzo sie boje..skoro teraz wszystko mnie meczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile to w sumie nie taki duży ten brzuszek ja pare tygodni temu miałam 98cm a teraz t nie wiem czy mi urósł ale podobno tak - M tak twierdzi że mne wysadziło lekko :D lepiej ci się teraz oddycha jak brzuszek już niżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na masaże się wybieramy :) chociaż dopiero na początku lutego. Smile ja też się bałam porodu za wzgl na ta nieciekawą kondycję, chociaż ja do końca chodziłam na spacery. No i w sumie dałam radę przeć przez 2 godziny, więc ty pewnie też dasz radę :) Banmon ja raczej myślę o zastrzykach, plastrach albo implanonie ( czy jakoś tak) Tabletki odpadają. Pogadam jutro z lekarką i zobaczymy co doradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tabletek też nie chce, nad plastrami się zastanawiałam i zastanawiam nadal..... zastrzyków nie chce bo trochę boję się reakcji organizmu-wiesz jak mi wstrzykna odpowiednią dawkę hormonów a sie okaże ze jednak neiciekawie je znosze to będę musiąła się męczyć przez miesiąc czy na ile je tam wstrzykują.... i własnie tego się boję, że nie mozna przerwać tak nagle jak się chce. Moja kuzynka miął plastry i była w sumie zadowolona i trochę mnie to kusi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w oddychaniu to roznicy dla mnie nie ma...ale za to ten okropny ucisk przeszedl prawie calkowicie...nawet w nocy zauwazyłam,ze jakoś lekko wstaje,ale to dzisiaj dopiero..i R mowi ze jak siedze to brzuch mi lezy na udach:D i ze sie obnizył,że widac to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej z ta antykoncepcja to nie ciekawie...Bo ja tez nie wiem co wybrać..Chyba zrobie sobie badania hormonów i wtedy dobiore coś..Mysle ze wroce do tabletek..ale koniecznie musze dobrac odpowiednie,bo ostatnie mi nie sluzyły...jak tylko odstawiłam(po roku) schudłam 5kg bez niczego..wiec cos bylo nie tak. Z drugiej strony nie wiem czy to dobry pomysł:/ No ale bede mysleć po wszystkim juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile to dobrze że już pod piersiami jest lżej. Ja nadal mam obolałe to miejsce ale już nie przeszkadza przy zasypianiu (własnie to sobie uswiadomiłam!) a może po prostu się przyzwyczaiłam. Ciekawe ile twój malutki bedzie ważył na tym ostatnim usg, juz pewnie całkiem fajny chłopiec z niego jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spojenie łonowe nadal ci dokucza jest jest juz lepiej ? bo u mnie to bywa z tym istna masakra, ostatnio w nocy myslałam ze się nie poruszę dosłownie, nawet nogi nei mogłam podnieść, przekręcenia to sobie odpuściłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy wstawałam dwa razy do lazienki i własnie co dziwne to spojenie nie az tak bolalo..bywalo duuuzo gorzej..Czytalam,że jak głowka sie juz wstawia to mniej boli...moze dlatego,że ten brzuch sie obnizył to bol jest mniejszy...Pojecia nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mama przysłała mi dietę karmiącej matki, którą moja siora dostała od zaprzyjaźnionej położnej. Jak chcecie to mogę ją wkleić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola to wklej ale mnie te diety to troche odstraszaja, mam alergie na samo słowo dieta ;) Smile to ty szczuplutka jesteś, pewna jestem że ładnie z brzuszkiem wygladasz i masz bardzo zgrabny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też ponarzekam, że boli mnie pod piersiami. I też mnie wysadzilo jakos. Ja coś czuję że będę mieć problem z porodem naturalnym, nie wiem czemu ale boję sie ze skończy się cesarka. A jak już mam problem z nietrzymaniem moczu i nawet ćwiczę miesnie kegla to co będzie później? Ola nie chce nic mówić ale implant antykoncepcyjny jest nie do końca trafny. Ostatnio była afera za w Uk ok 600 kobiet zaszło w ciążę stosując implant. Ja tam nic nie będę stosować, zresztą niech się o to M martwi, nigdy nie brałam tabsow więc teraz też nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope tylko u nas np jest tak,że ja nie cierpie gumek:/ I siłą wyzszą to ja bede sie musiała poswiecić:O I pewnie postawie na tabletki znow:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zawsze gumki stosowalismy ale przez ten okres staran tak się odzwyczaiłam ze już nie chce lateksu :) ;) Smile ja taki brzuszek to miałam jako nastolatka, bożżżż kiedy to było :) zobaczysz szybko wrócisz do formy i bedziesz znowu szczuplusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a muszę wam powiedzieć że doszedl mi 1kg do wagi :) czyli już nie stoje w miejscu. Może teraz znowu wystrzelę z waga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile ja wyobrażałam sobie ciebie jako blondynke ciemną :) No ja dziś sie zwazylam i pięknie 70kg a co będzie za 7 tygodni? I dlatego sie boję że skończę na stole, bo jestem drobnej kości, wazylam 54 przed ciąża, a teraz jakiś klocek mi rośnie. Cholerka do kogo on sie podał pewnie do taty :) A co do golenia to ciekawa sprawa, ja robię to sama na czuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon teraz waga juz tak szybko nie idzie do góry..A raczej nie powinna..tylko czasem jest tak,że sie pod koniec mocno puchnie..Mam nadzieje,ze mnie to ominie...Co i tak faktu nie zmieni,że i tak juz duzo przytyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym tyciem to pewnie indywidualnie, ja nei tyłam wtedy kiedy powinnam to moze teraz nadrobie.... nigdy nic nei wiadomo. Hope jesli chodzi o depilację to ja na czują tez to robię :) już się nawet wprawiłam lewą reka bo prawą nie sięgam przez brzuch :D cieżko mi się nogi goli bo musze je podnosic do góry a niewygodne to strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope ja jestem naturalna ciemną blondynka..Co widać teraz wyraznie przy moich mega odrostach:D Wygladam jak idz stad...no. Trza sie za siebie zabrać nie długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope ja przez ciążą wazyłam tak miedzy 56-57 kg (po slubie przytyłam własnie :D ) a tak to zawsze wazyłam 52-53kg więc tak sobie myslę ze może to dlatego niby tak mało teraz przytyłam bo po prostu wczesniej 'nadrobiłam' chociaż BMI miałam w normie bo mam 166 wzrostu.... a teraz ważę 66kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam problem z goleniem,bo teraz to tylko moge kremow do depilacji uzywac takich co sie splukuje po 10min...Po maszynce Zawsze mam jakies podraznienia..A mojej golarki elektrycznej nie uzywam od 2 miesiecy co najmmniej,bo nic nie widze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no tak też wygladalam jak miałam 16 lat :) Teraz już 29 i to nie to samo. Ale zawezme sie i dojdę do 54 kg albo mniej :) nie wiem jak to zrobię. Mój m mnie goni do ćwiczeń, pokazał mi parę nawet dla kobiet w ciąży ale ja jestem len w tej kwestii. Muszę sie też wkleić w takim razie. A co do lateksu to ja też nie lubi. My raczej stosunek przerywany, coś za coś :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×