Rok 2010 - damy radę D

Smile o dobry pomysl z tym gulaszem moze jutro zrobię, mniam :) też bym se zjadla :) do mnie wanienka doszła wczoraj bo zamowiłam zieloną ale oni mi niebieską wysłali więc musili odbierac i wysyłac jeszcze raz. No i teraz mam zielona tak jak chciałam :D Wanienka Smile to mały pikuś, to w kazdej chwili można kupic nawet twój R może podjechac i sam ją kupić jakby była potrzeba nagła. Smile a masz już wszystko kupione z tych rzeczy higieniczno - aptecznych ? Ja apteczki nie mam skompletowanej jeszcze ..... Wybrałas już sobie pediatre ?

a ja nie dostałam wiadomości na nk :(

Smile jesli chcesz to mogę ci na tego maila przesłac zdjęcie mojego bębenka to zobaczysz jaki duży ;) tylko to później bo nie mam żadnego świeżego ;) w ogóle to załóż se to nk :)

Jasne,wyslij to porównam ze swoim:D i sie moze odważe pokazać:D:D Wiem,że wanienka to pikus,ale mam ochote sie gdzies wyrwac..sama nie dam rady,wiec poczekam na R. A do apteki na dół to sie zbieram juz od tygodnia...No spa mi sie własnie skonczyła i powinnam dzis kupić..R kiedys kupil mi tantum rosa,wiec to mam.. Ale myslalam zeby skompletować taka apteczke dla małego,np coś przeciwbólowego,na goraczke i w razie czego jakies kropelki na kolke...Wolałabym to jednak mieć. Do szpitala to juz mam wszystko,torba spakowana:D

ja tez wlasnie dla malej musze miec apteczke, na kolke cos, na goraczke, na zatwardzenie i tego typu rzeczy, w sumie sama nie wiem co potrzeba. wrocilam z krotkiego spacerku ;) musialam na poczte isc i zakupy jakies zrobic. Dzisiaj szkola rodzenia - ciekawe o czym bedzie

Smile a bierzesz dla małego rożek do szpitala? w ogóle ile kompletów ciuszków przyszykowałaś? ja myslalam zeby wziasc ze 3 komplety na 56 i ze 3 na 62...

ja już wiem że będę miała problem z wyborem ciuszków bo juz teraz nie mogę sie zdecydowac no jaki komplecik mała ubierze po raz pierwszy a jaki na ywjście - bo to dwa takie wazne wydarzenia będą ;)

Do szpitala wziełam tylko rozm 56,3 komplety..Wiecej nie biore. A rozek jak bedzie potrzebny to R podrzuci..to samo z kocykiem czy laktatorem..ja mam do szpitala 5 min samochodem:D no..jak nie ma korkow:)

No a na wyjscie tez nie biore od razu tylko pozniej R przywiezie..Juz wszystko jest przyszykowane:)

Dzisiaj nawet zdjełam folie z materaca od lozeczka,załozyłam przescieradło..jednym słowem pościeliłam malemu łóżeczko:D Tylko nie wiem czy zakładać ochraniacze juz? Chyba są na poczatku nie potrzebne...

kurcze moze i racja tez myslałam tylko nad rozmiarem 56 ale jak mała wywinie numer i się urodzi za mała na te ciuszki to nic nie będe miała, może więc chociaz jeden komplecik 62 wezmę.... czekam na jakies zajęcia w SR i mam nadzieje że powiedza jakie mają wymagania co do rzeczy dla dziecka, bo też nie wiem czy brac rożek czy se odpuścić... ile tetrowych pieluch brac.... Laktatora brała nie będę, tylko musze go sobie wyparzyć i niech czeka w domu - jak będzie potrzebny to M przywieznie. Ja się umowiłam z M ze posciel bedzie poprana i przyszykowana a ja jak bede w szpitalu to M wtedy ubierze łżeczko w to co mu naszykuję czyli połozy prześcieradło i kołderkę ubierze. Ochroniacze chyba załozymy bo to ładnie wygląda ;)

tylko ja sobie ochraniacz ubiorę tak żeby był zalożony tak jakby ze strony ściany i główki a ten bok 'od frontu' żeby był goły i żebym mogła swobodnie patrzec na mała bo tak to ochraniacz by mi ja zasłaniał

Smile nie wiem czy ci pisałam ale weź sobie spakuj kubek, sztućce, papier toaletowy do szpitala.

O dzieki..tak wlasnie sie zastanawiałam czy to trzeba miec swoje. Nie pomyslalam,że ochranacz mozna tak zalozyc..w sumie na poczatku to nawet lepiej,bo inaczej moze zasłaniać.. Banmon ja watpie w to,że mały moze miec wiecej niz 56cm..dlatego takie biore tylko..na pewno nic z 62 nie wezme..

A poscieliłam juz lozeczko,bo i tak nie wiele mi zostało..nic sie nie stanie jak juz polezy..No ale u Ciebie to jeszcze za wczesnie zdecydowanie:)

A pediatry jeszcze nie wybralismy,bo ciagle sie nad przychodnia zastanawiamy,ktora wybrać..

ja to jeszcze jestem z tym w lesie :) poczekam aż ciocia pojedzie i zabiorę się za pranie, może firanki zawiesze tzn M zawiesi ;) wiesz oni tam daja kubki i sztućce ale wiadomo zachecająco to nie wyglada i dziewczyny miały swoje. papier toaletowy jak ja leżałam to w ogóle w łazience nie było a założyli na dzien przed moim wyjściem więc tez dobrze mież swój. Do tantum rosa to wydaje mi sie ze fajnei jakbyś miała taka buteleczke ze sprayem wiesz wtedy wlewasz to i sobie psikasz tam gdzie trzeba, wygodne to moim zdaniem jest a i dotykac tych obolałych miejść nei musisz tak bardzo. ja taką buteleczkę mam przyszykowaną

Alee miałam dobry obiad:D

ja też sie nad pediatra zastanawiam, chciałabym kogos blisko mieszkania ale nei wiem czy pisałam od grudni prawdopodobnie będziemy juz meiszkac na swoim mieszkaniu bo kupilismy i tak się waham czy nie zapisac od razu Małej gdzies w poblizu przyszłego mieszkania żeby pediatra ja jeden i ten sam prowadził od poczatku....

Do tantum rosa to mozna miec tez taka butelke z ustnikiem..tak słyszałam,ze to dobre..Bo kurcze takiej po jakims sprayu to nie mam:/

z ustnikiem też jest dobra. Tez słyszałam że różnei wlasnie dziewczyny maja po prostu co kto ma w domu to taka bierze. Jutro chyba na prawdę zrobię ten gulasz :)

Ojej nic sie nie chwaliłas:D A moge wiedzieć mniej wiecej w jakiej okolicy kupiliscie? My po 25.01 bedziemy mniej wiecej wiedzieć czy dostaniemy kredyt na ten dom upatrzony,bo drogi jest...A jak nie to tez kupimy mieszkanie..Takie swoje,bo wiadomo jak to jest jak sie wynajmuje:O Mnie nosi bo tutaj bym duzo rzeczy zmieniła,przemalowala ale po co ja to nie nasze:) Ale mieszkanie to dopiero w wakacje,bo umowe mamy do 30.09 tutaj

Pewnie ze szukaj czegos blizej tego Waszego mieszkania:) Ja kompletnie nie wiem własnie kogo wybrać..

kupilismy na checińskiej, koniec inwestycji jest na IV kwartał 2011 roku no licza na to że w listopadzie daliby juz klucze.... wczoraj zanosiłam projekt bo chcielismy trochę scianki pozmieniać. Teraz umóiwlismy się z projektantka bo chcemy żeby nam częśc mieszkania pomogła zrobic bo słabo się na tym znamy a część zrobimy sami, tzn ja wymyślę :D a ty też nic nei mówiłas że czekacie na decyzje kredytową ;) super jakby wam się udało

O to bliziutko centrum,super. Wiem,gdzie checinska jest. No i super,że po swojemu sobie zrobicie..projektowane wnetrza sa genialne w wiekszosci:D U nas to jest tak,że R czeka na cos tam od ksiegowej i dopiero z tym pojdzie do open finance czy jakoś tak;) bo w swoim banku musi wylozyć 150tys. gotowki i na reszte mu kredyt dadza..ale nam zalezy na zkredytowaniu 100% nieruchomosci raczej... Jak nie wyjdzie taki plan to na pewno kupimy coś wlasnie nowego...I nawet chyba pomysle nad takim rozwiazaniem jak Wy..żeby kupić w stanie deweloperskim i po swojemu urzadzać..z projektantem:D Coraz bardziej mi sie ten pomysl podoba:)

Banmon juz wyslalam poszlam zdjecia wywolac i nie wszystkim wyslalam:P sorki:) Banmon gratuluje:P swoje mieszkanko to moje marzenie:) czyli juz na stale tu zostaniecie? Smile doszedl mail? ja mam twoj adres:)

Kurcze teraz przedstawie ten pomysł R.. on wlasnie kiedys cos wspominał o takim rozwiazaniu a ja sie krzywiłam,że długo zejdzie z wykonczeniami i w ogóle...Ale przeciez my mamy mnostwo czasu jeszcze do konca wrzesnia... Banmon przez Ciebie ide teraz szukać mieszkań co sie dopiero budują..a jest ich mnostwo teraz..

Doszedł:) dzieki..:)

wlasnie lokalizacja sie nam podoba. My bierzemy kredyt na ok 40% inwestycji. Nie chcemy sie spłukac tak do konca tylko chcemy miec swoja gotówke w razie 'wu'. Smile takei mieszkanko w stanie deweloperskim to tez jest spoko rozwiązanie bo mozna urządzic jak się chce łacznie z tymi sciankami dziłowymi (no niektórymi bo akurat kuchni ani łazienki ruszyć nei możemy) Agnes na razie na razej zostajemy a ne chcemy juz płacić komuś za wynajem bo możemy sami spłacac kredyt a nei komus, no i poajwienie Małej trochę nas zmobilizowało ;)

Banmon wlasnie o to chodzi...ze my tez tak naprawde komus teraz kredyt splacamy...Za sam wynajem płacimy ponad 2tys. tutaj:O To jest kupa kasy..A tak to rata kredytu byłaby nizsza no i fakt,że to NASZE a nie czyjeś.. Trzeba bylo wczesniej mysleć,ale czlowiek sie na bledach uczy..