Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Hej :) Widze że przygotowania do porodu, pakowanie torby na całego! :) Smile jeszcze masz szance urodzić przed terminem ;) ja urodziłam 3 tygodnie przed terminem ;) Hope pampersy 1 napewno będą dobre :) zobaczysz jaka to malutka pupa bedzie ;) Ja ostatnio jakieś doły łapałam :o nie wiem czy to życie czy nadchodząca wiosna... I mój Misiu dla tych co nie maja nk a obiecały założyć :p http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/add6bf6dffbc4ac3.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile weź sobie jakies ręczniki papierowe (taki dobre co się nie rwą) do osuszania krocza, tak nam mówili w SR, możesz też wziąć jakies malutkie ręczniki zwykłe ale wydaje mi sie ze te papierowe bardziej higieniczne. A bierzesz pieluszki tetrowe ? ja chyba ze 3 wrzucę do torby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile ja jak bylam sakowane w torbe to 10 razy ja przepakowywalam,a na koniec jak przyjechalam do spziala to okazalo sie ze polowy rzeczy zapomnialam hahah Co prawda nie byly to rzeczy priorytetowe ale tez wazne takie jak Kubek,sztucce,termometr,smoczek dla malego,klapki do kapieli heheh:) no ale K dowiozl na dzien nastepny wszystko...tylko mialam ubaw bo zamiast smoczka do buzi to przywiozl mi smoczki do buelek hahah los jeden....fajnie sie z tegodzis smieje ale jak lezalam w spzitalu to myslalam ze go udusze:) Kurde chyba sie wczoraj przeziebilam na spacerku z malym,bo gardlo mnie ak boli i kaar mama i w ogole czuje sie jak zdechla...a tu nie mozna sie wygrzac w lozeczku bo trzeba malym sie zajmowac... K dzis wyjechal do Zielonej Gory i znwu caly tydzie sama...ale w lutym chyba robimy sobie wycieczke do mojej siosry do Anglii takze chyba wypoczniemy razem w trojeczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko przez tą aure za oknem :o ja czekam z wyteskieniem na taką piękną, prawdziwa wiosnę bo mam dosyć już tych grubych ciuchów a teraz jeszcze łażę w takim płaszczu że nie mam ochoty się ludziom pokazywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka ale w trójeczkę czy w czwóreczkę jednak ? przydałby wam się tak czas dla siebie niewatpliwie bo czesto sama jesteś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w czworeczke:) hihi... A nio czesto sama jestem ale co zrobic taka ma prace...chociaz ciesze sie z tego ze raz w miesiacu bierze tydzien wolnego dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kupywalyscie dla maluchow jakies kolysanki na plytach? bo ja kupilam jakas skladanke kolysanek i poscilam wlasnie malemu to ale tak patrzy na mnie jakby chcial mi powiedziec ze chyba nie wiem co mu sie podoba haha....glupolek malutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pakowanie torby, kiedy to było.....ehhh I później przepakowywanie po 10 razy :) Ja pamietam jak byliśmy na pierwszym usg , które znajdowało sie koło oddziału przedporodowego, i widzieliśmy jak babka szła na poród z wielką walizką i plecakiem. Śmialiśmy się a później sama nie lepiej wyglądałam :P Chociaż wy macie jeszcze gorzej , ja pakowałam się z myślą o szybkim porodzie ;) i ewentualnie jednej nocce na oddziale poporodowym a nie na 4 dni pobytu. Marzenka a po co termometr? Gdzie siostra mieszka w UK? Goga może jak przyjdzie wiosna to humor będzie lepszy :) Smile to już tuż tuż......:D Banmon zapamietałaś mnie i Matrę bo tylko my rodziłyśmy po terminie ;) Hope ja używała pampersów 1 przez prawie 3 tyg, i teoretycznie moglibyśmy dłużej ale woleliśmy dać Pchle więcej "swobody" :) A i na początku pieluszki zuzywasz w ilościach hurtowych, dosłownie. A mnie wczoraj teść wk...., normalnie to nie trawię teściowej a jego lubie. Małż gadał z nim na gg na temat chrztu, pomijam fakt że moja mam niedawno wszystko mu mówiła a on juz zapomniał. A na końcu stwierdził, ze w kwietniu chrzest a w grudniu urodzinki. Na to Małż jak w grudniu? A on na to : w styczniu? No szlag , ilu w końcu ma tych wnuków? Pamiętam jak szalał za tym pierwszym, ostatnio tylko słuchaliśmy o innej wnuczce, a nie pamięta kiedy urodziła się mu druga wnuczka W ogóle jakiś mało zainteresowany nią jest w porównaniu do moich rodziców, chociaż to też nie jest ich pierwsze wnuczątko. Żal mi się Małż zrobiło, bo widziałam jak mu przykro :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola a może to taki typ ? mopj tata np nie bardzo pamieta keidy my się z siostra rodziłysmy ;) no może miesiące to zapamieta ale co do dnia to niedałabym sobie ręki uciąć a pewna jestem ze daty urodzin swojej pierwszej wnuczki nie zapamieta za chiny ludowe ;) chyba że to nei jest wina słabej pamieci u twojego tescia a raczej brakiem zainteresowania i faworyzowaniem jedych wnuczat, wiadomo, że to przykre ale kurczę nie ma sie co przejmowac i cisnienie podnosić jak taki dziadek to widac nie ma za czym płakac. A może to oznaki demencji starczej.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym że to nie jest typ który by zapomniała kiedy urodził mu się wnuk czy pierwsza wnuczka :O i do tej pory był dla tamtych wnucząt świetnym dziadkiem, bardzo zaangażowanym itp. A o najnowsza wnuczkę czasem zapyta się czy wszystko w porządku i potem zaraz zmienia temat. Po prostu olewa naszą Pchłę :O Na razie dotyka to przede wszystkim Małża, bo Lilka jeszcze niewiele rozumie, ale za pare lat pewnie jej też będzie przykro. JAk sytuacja się nie zmieni to nie będzie jej za często oglądał, bo nie zamierzam ich odwiedzać i na siłe im wnuczki im pokazywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola termometr na oddziale u as musi miec kazdy swoj bo podczas 3 dniowego pobytu codziennie rano i wieczorem mierzy sie temperaurke:) A siostra mieszka w Corby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski Goga Misiu jest słodki jakie ma rzęsy fajne :) moja mama przysłała mi taki sam kombinezonik tylko bez tego czerwonego, jakiś miś jest naszyty ;) Ola to ja sie boję na odwrót, może nie boję ale mój teść ma super podejście do dzieci o nawet pamięta datę mojego wyznaczonego porodu. Natomiast mój tata nie :( w grudniu jak m pracował tydzień koło Londynu i byłam sama to mój tata do mnie czemu mnie zostawił przecież yo może być już. A ja co już? No w styczniu poród a jego nie ma. No ciężko jest zapamiętać pierwszy poród pierwszego wnuka. Wogóle mam czasem wrażenie ze ciągle mu coś nie pasuje. Po prostu od zawsze ma problemy z okazywaniem uczuć :-o Ciekawe czy ja sie zmieszcze do torby ale pewnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenka tutaj na oddziałach też mierza temp, Lilce sprawdzali co kilka godzin bo poczatkowo miała bardzo niską, ale używaja do tego termometra oddziałowego :) A u Was w szpitalu kazali przynieść własny, nieźle... To siostra raczej nie mieszka gdzieś niedaleko bo kompletnie miejsca nie kojarzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ale z drugiej strony (czyli od ciebie) Pchełka będzie miała fajnych dziadków, czasami lepszy jeden fajny niz czterech takich tylko z nazwy. Kurde byłam się przejśc kawałek i taka kosta na dworze że szok! brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola w Polszy trzeba mieć wszystko swoje, dobrze ze pościeli dla siebie nie mówią żeby brac, paranoja jakaś ale co zrobic taki system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope mój tata łatwo zapamieta bo Lilka urodziła się dokładnie w dniu jego imienin :) On też nigdy nie był jakiś wylewny a mimo to dzieci za nim przepadają :) Wydaje mi sie że faceci z tymi "ważnymi datami" tak mają, niestety :O Małżowi też zdarzyło sie kiedyś zapomnieć. Problem polega na tym że ja teraz widzę dokładnie różnicę z jaką teść przejmuje się Pchłą a dwóją dzieci szwagierki :( Mogą mnie nie lubić ale dziecko nic im nie zawiniło . Ogólnie stwierdzam że będę to olewać i tyle. Nic na to nie mogę poradzić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w tych szpitalach to jakieś przegięcie :O A co ze stetoskopem, ciśnieniomierzem? :P Tutaj nawet ręczniki mi proponowali ale wolałam swój własny ;) A na poważnie to jak wygląda sprawa z podpaskami, podkładami, pieluszkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko swoje Ola, przynajmiej u nas w szpitalu, jedynie co to od nich dostajesz łóżko i pościel, opiekę medyczną :D lekarstwa i być może mają swoje mydło do mycia dziecka (choć pewna jeszcze nei jestem) jutro mam zajęcia z pielegnacji noworodka w SR to może będa mówic.... a jak nie jutro to moze w srodę. W sumie nic ci nie dają, najlepiej wszystko swoje. Papier toaletowy musisz meić swój, jak ja leżałam to pojemniki na mydło w płynie wisiały ale mydła w nich nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to porażka :O chociaż ten papier toaletowy i mydło by dali, takie podstawy higieny, w końcu to szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lezalam 5 dni, w czwartek wychodziłam to w środe dali papier i mydło ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ola, czasem tak bywa z dziadkami - ja to widzę sama po sobie - moi kuzyni którzy mieszkają z dziadkiem i babcią od strony ojca zawsze byli na uprzywilejowanej pozycji, my nawet życzeń czy lizaka na dzień dziecka nie dostawalismy, brat który ma 10 lat zaprasza ich na uroczystości z okazji dnia babci, to czasu nie mają :o to jest przykre dla dziecka... Teraz nawet nie dzwonię z życzeniami - skoro oni nie lepsi O tym ze jestem w ciąży to się nie wiem kiedy dowiedzą - może na komunii dziecka :P a mieszkają 20 km ode mnie... No to się wyzaliłam :D ale w każdym razie przykre to jest, niestety, Lilka ma chociaż szczęście, ze ma dziadkow którzy nie faworyzują nikogo ;) A ta nasza służba zdrowia... Wiedziałam ze jest źle Ale żeby nawet swój papier trzeba było przynieść? To mnie Banmon zdziwiłaś...Muszę też iść zapytać co u nas potrzeba, szpital widzę z okna, a na porodówkę to spacerkiem w najgorszym razie mogę iść :D ale nie mam ochoty tam iść nawet się pytać, szaro, obskurnie, wszyscy niemili - ale to chyba wszędzie tak jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tymi skurczami to już wariuję :o Wczoraj był spokój, a dzisiaj znowu - myślę czy by się nie wybrać do lekarza, ale byłam niecałe dwa tygodnie temu - chciałabym się nauczyć nie biegać do niego z każdym kłuciem czy bólem, a z drugiej strony nie wiem czy tak może byc no i brzuch mnie też pobolewa w dole, ale delikatnie i co jakiś czas, ale tym się tak nie martwię tylko tą szyjką :( one też nie trwają cały czas, ale są kilka razy na dzień... I do tego coś mnie bierze, bo znowu katar się pojawił, w gardle drapie...Ech I całą twarz mam w plamach, których nawet fluid nie zakryje, zawsze miałam problemy z cerą, ale teraz to już w ogóle ... Jakis dzisiaj mam znowu dzień do narzekania tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzena a po no spie nadal cię trzyma czy puszcza ? możesz sobie tez magnez .... jesli cię cos mocno niepokoi to zawsze lepiej to skonsultowac z lekarzem jesli jest taka mozliwość, bo zamartwianie sie nic nie pomoże . A kiedy teraz masz nastepną wizytę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena ja mam pomysł...daj mi te skurcze bo mi sie przydadza:D A tak serio to naprawde nie umiem sobie przypomniec czy cos takiego mialam..ale chyba nie..Ja w ogole bardzo pozno poczułam co to ciąża..Najgorszy ten ostatni miesiac..no moze dwa a tak to było ok. No wiadomo zmiennosc nastrojów to juz inna sprawa. Goga Misiu jest przeeeeeeeesłodki🌻 naprawde śliczny z niego chłopczyk. Ola powiem Ci tylko tyle,że ciesz sie z tego ze Małza masz kochanego i córcie...z rodzina to i tak dobrze sie tylko na zdjeciach wychodzi..Wy razem tworzycie wlasna rodzinke:)Zazdroszcze wszystkim tym gdzie jest inaczej...Ja bym mogła mieszkać na koncu swiata:D Bo zawsze sie jakies ALE znajdzie..no ale to dla kazdej pewnie temat rzeka.. Hope a twoj maluszek to jest głowka w dól? Bo nie wiem czy pisałas.. Przepakowałam milion toreb w jedna walizke:D Ha! moge juz rodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz juz pójdzie Smile bo to te torby cię tak blokowały ;) ja potrzebuję zrobic jeszcze jedno pranie dla Małej, musze dokupic parę rzeczy tylko teraz nei pamietam jakie :D pampersy tylko mi do głowy przychodza :D no i ten pokój trzeba ogarnąć ale nie wiem kiedy, sama tego nie zrobie bo meble są ciężkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj miałam udka :) a dzis spagetti - jedno z łatwiejszych dań a do tego uwielbiane przeze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten termometr to dla mnie ,a maluchowi nie kazali przynosic.Ale rzeczywiscie co do sluzby zdrowia naszej i zaopatrzenia medycznego to brak slow. Ja tez zapomnialam papieru toaletowego to jak zrobili mi lewatywe to K musial lecic szybko do sklepu bo okazalo sie ze nie dadza swojego papieru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×