Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bugenvilla w kolorze rózowym

Dobrze zrobiłam ?

Polecane posty

Gość nie znam twego facia ale ...
bydlak a ty chyba dostalek kopa niedawno co? albo nie mozesz nawet laski sobie znalezc nie mowiac o zonie czy kochance :D walisz wulgaryzmami jakby ci mialy w czyms pomoc... myslisz ze maczo jestes dzieki temu?? nie zwykla gnida i pewnie taki wlasnie jestes hihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiszpańska brunetka
Macie coś z systemem wartości- facet okazał się chujem i kłamczuchem, okłamywał i bugenvillę i zonę- a wy uważacie, że się nic nie stało. Bugenvilla odpłaciła pięknym za nadobne, bardzo dobrze zrobiła. Prawdopodobnie gdyby wiedziała, że facet jest zonaty- nie pakowałaby się w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bydlaku, a czemu uważasz, że tylko niedoświadczony prawiczek może uważać, że zdrada jest czymś złym? Jak dla mnie celowe ranienie osoby, z którą się jest, to zwykłe skurwysyństwo. Co do ukrywania lub nie ukrywania - jeśli czegoś nie możesz powiedzieć swojej partnerce, to zapewne dlatego, że wiesz, że ją to zrani. A skoro wiesz, że to coś ją zrani, a mimo to to robisz, to jesteś niczym innym jak durnym śmieciem. Jeśli natomiast jesteś w związku, wktórym bzykanie na boku jest dopuszczalne przez obie strony, to nei ma sensu tego ukrywać, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> wy uważacie, że się nic nie stało. nie, że nic się nie stało, tylko, że nie powinna mówić o tym żonie, bo o tym jest temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>a czemu uważasz, że tylko niedoświadczony prawiczek może uważać, że zdrada jest czymś złym? tego nie powiedziałem. Stwierdziłem tylko, że argumentacja tego kolesia jest taka, jakby miał 12 lat i zero doświadczenia życiowego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie powinna mówić o tym żonie, bo o tym jest temat." Gdyż? Lepiej żyć w słodkiej nieświadomości, niz poznać przykrą prawdę i móc coś z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
dziewczyny pamiętajcie: jeżeli koleś zaprasza was na jakąś randkę to od razu się pytajcie czy ma żonę, bo potem usłyszycie że owszem ma i nigdy tego nie ukrywał to wy byłyście głupie i nie pytałyście.(swoją drogą boskie tłumaczenie kolesia jestem pod wrażeniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edmund Szklarski
podtrzymuje bydlaka, ze temat nie jest poswiecony ocenie zdrady jako takiej, tylko o opowiadaniu o tej zdradzie przez durna babe (ktora daje komu popadnie) zonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że nie powinna mówić o tym żonie no jasne, ze nie powinna, przeciez czego oczy nie widzialy tego sercu nie zal, niewazne, ze facet znajdzie nastepna kochanke i bedzie za kazdym razem zwiekszal ryzyko przyniesienia syfu do domu a nieswiadoma zona bedzie kolejne lata zyla w klamstwie, to zadna szkoda przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery, a jak używał gumek, to syfu raczej nie przeniesie ;) >>Lepiej żyć w słodkiej nieświadomości, niz poznać przykrą prawdę i móc coś z tym zrobić? coś zrobić - osierocić dziecko, spoko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podtrzymuje bydlaka, ze temat nie jest poswiecony ocenie zdrady jako takiej, tylko o opowiadaniu o tej zdradzie przez durna babe (ktora daje komu popadnie) zonie. ktora daje komu popadnie? aha - to nie sa domysly to fakty, tak? nieistotne, ze autorka jasno napisala, ze nie wiedziala o fakcie obecnosci zony, sloma z butow wylazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edmund Szklarski
nie wiedziala, czy nie chciala wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tego nie powiedziałem. Stwierdziłem tylko, że argumentacja tego kolesia jest taka, jakby miał 12 lat i zero doświadczenia życiowego" To wlasnie twoja argumentacja, swiadczy o tym jakim niedojrzalym gnojem jestes.Twoje argumenty sa zajebiste!Widac jakim skurwielcem jestes i jak traktujesz swoja kobiete, jesli ja w ogole masz! Bardzo dobrze autorka zrobila, oszukiwal ja, a z tego co pisze kochanka byc nie chciala, wiec jakim prawem ma nia byc, skoro o tym nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
ale Bydlak jakie osierocić dziecko ? Jak facet się dzieckiem zajmuje to się będzie i po rozwodzie zajmować, a jak się nie zajmuje to co za różnica. Ja rozumiem że jak kumpel zobaczy twoją dziewczynę jak cię zdradza to ma ci nie mówić no bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
ups nadużycie powinnam była napisać "hipotetyczną, rzeczywistą dziewczynę o nazwisku innym niż .jpg, .gif albo.png. (tak wiem że to te najbardziej popularne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Jak facet się dzieckiem zajmuje to się będzie i po rozwodzie zajmować, Zgodnie z wyrokiem sądu - raz na dwa tygodnie przez 4 godziny :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z wyrokiem sądu - raz na dwa tygodnie przez 4 godziny widac, ze zycie znasz na wylot, jeszcze dodaj, ze wine za ten wyrok ponosi osoba, ktora poinformowala o zdradzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bydlaczku, jakie dziecko osierocić? To Ty nie wiesz, że to nei jest tak, że jak rodzice się rozwodzą, to jedno znika w czarnej dziurze? A dzieci nie są tak głupie, jak Ci się wydaje. Dostrzegają, że między rodzicami jest coś nie tak i naprawdę nie jest to fajne uczucie. Rozwód rodziców nie oznacza, że jeden rodzic przestaje dziecko kochać i znika z jego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym byla żoną, CHCIAŁABYM widzieć, ze gnój mnie zdradza i jest oszustem stad uwazam , ze autorka postapila slusznie i uczciwie. Sama tak sie kiedys dowiedzialam o zdradzie, przy okazji potem wyszly tez inne zdrady i dzis bardzo ciesze sie z tego że "tamta" szczerze ze mna porozmawiala i ze nie jestem z tym kims kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaa
Facet zachowal sie jak skurwiel to fakt.Ale autorka zle zrobila walac z tym od razu do zony.Na pewno znalazloby sie wiele innych sposobow aby go ukarac i sie zemscic a ona poszla po najmniejszej linii oporu tlumaczac sobie to tym ze w imie sprawiedliwosci ale tak naprawde wyrzadzila wiecej krzywdy tej zonie niz facetowi w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak naprawde wyrzadzila wiecej krzywdy tej zonie niz facetowi w tym momencie. a mozesz powiedziec na czym polega krzywda wyrzadzona przez nia zonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>a mozesz powiedziec na czym polega krzywda wyrzadzona przez nia zonie? dowiedziała się o czymś, o czym byc może nie miała ochoty się dowiedzieć. To raz. Dwa to nie ma pewności, czy on zdradził ją na pewno, czy ta kobieta tylko mści się na jej facecie. Facet będzie tłumaczył i zaprzeczał, ona będzie miała mętlik w głowie i całkiem zgłupieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edmund Szklarski
a skad w ogole temat zemsty sie wzial? dlaczego autorka ma sie w ogole mscic na nim? za co? ze ja bzykal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czym byc może nie miała ochoty się dowiedzieć. To raz. Dwa to nie ma pewności, czy on zdradził ją na pewno, czy ta kobieta tylko mści się na jej facecie. ze tak sie wyraze po twojemu - co ty pier...lisz? dla pewnosci - to co napisales powyzej to sie w twoim slowniku nazywa - rzeczowe argumenty? :-) hahahahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
jedyne do czego mogę się przyczepić to motywacja: zemszczę się -> powiem żonie niech koleś ma piekło a co. Sam fakt podania informacji żonie jest jak najbardziej ok. I nie ona skrzywdziła żonę tylko ten facet który zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×