Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wnerwiona o poranku

Jak odmówić szefowi?

Polecane posty

Gość wnerwiona o poranku

Dziewczyny. Już niedługo święta, więc pakujemy się w samochód i jedziemy 1200 km. do rodziny. Wiadomo, ze przed taką podróżą trzeba samochód odpowiednio przygotować, a czasu nie zostało zbyt dużo (ledwie 9 dni). Mąż non stop grzebie przy aucie, dopieszcza audio, no i stara się przygotować, żeby na trasie nie było niespodzianek itd. itp. A teraz jego bezpośredni przełożony się wysrał, żeby ten mu łożysko zmienił w aucie. Mąż mu powiedział, że po świętach to zrobi, bo teraz krucho z czasem. A ten do niego że on chce jechać na święta 250 km do rodziny i żeby mu to zrobił teraz. A wymiana łożyska to jest cały dzień roboty (w takich warunkach, jakie mamy, bo przecież nawet garażu nie ma.) No ludzie są bezczelni. A najlepsze jest to, że to będzie za dziękuję. Mąż już mu dwa razy samochód naprawiał i raz zmieniał olej. Za każdym razem za friko. A jedną usterkę w warsztacie to mu na chyba 1000 wycenili. Jak mnie wnerwia coś takiego. Tylko jak szefowi odmówić? Szlag mnie trafia, jak sobie pomyślę, że znowu będę w weekend z dziećmi sama, bo jakiś palant chce przyoszczędzić na mechaniku. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona o poranku
spadaj na szczaw z tym linkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz jak mąz nie ma jezyka w gębie to nie robi za darmo mówi prosto z motu szefie ok po sietach ja jade 1500 km sam szykuje auto a mam mało czasu musze pomóc zonie przy pakowaniu , dzieckia dopilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszowaty
a gdzie pracuje Twój mąż? W warsztacie? Jeśli nie w warsztacie to powinien w ogóle nigdy szefowi nie pomagać przy aucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona o poranku
no powiedział mu, że zrobi to jak wrócimy po świętach. A ten "no ale wiesz, ja też chcę wyjechać..." srutu tutu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szef cwany bo znalazł serwis -ful wypas w dodatku za darmo :D Ale jeśli Twój mąż nie postawi konkretnych warunków to niech tyra gratisowo. Po co się tłumaczyć ? Niech mówi że NIE bo nie ma czasu i dopiero po świętach za taką i taką kwotę i czy jemu pasuje.A jeśli znajdzie mąz czas to niech robi i nawet dziś tylko niech wystawi licznik.Ciekawe czy szef zostanie przy waszym już nie gratisowym serwisie czy poszuka gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona o poranku
no właśnie nie pracuje w warsztacie. Zaczęło się od wymiany oleju. Potem coś mu stukało, mąż się przejechał i wyczaił. Jakoś tak wyszło. Po prostu chciał pomóc. Daj palec, to zeżrą całą rękę 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cham
to jest wyzysk pracownika! nie dość że nie ma obowiązku mu niczego naprawiac to jeszcze za darmo wykorzystując swoją pozycję zawodową!!!! trzeba mieć tupet :/ wie ze mu mąż nie odmówi bo sie szefowi nie postawi bo wiadomo jak jest z pracą :/ kapa współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeczytamWszystkich
http://urlik.pl/przeczytamwszystkich/ Zapraszam wszystkich do rejestracji w serwisie Przeczytam Wszystkich. W serwisie tym zdobywasz punkty za czytanie artykułów z różnych stron choć tak na prawdę wystarczy że otworzysz kilka wybranych artykułów, poczekasz kilka sekund a punkty wpłyną na Twoje konto. Zdobyte punkty wymieniasz na nagrody począwszy od doładowań na komórki a kończąc na na prawdę wartościowym sprzęcie takim jak: laptopy, telewizory, komórki czy mp4. Poprzez rejestrację z tego linku: http://urlik.pl/przeczytamwszystkich/ zyskasz na start 100 punktów. Jedynym wymogiem otrzymania tych dodatkowych punktów jest rejestracja w ciągu pół godziny od kliknięcia w ten link. Zapraszam gorąco! Warto! http://urlik.pl/przeczytamwszystkich/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiona o poranku
ja to jestem asertywna i na bank bym sobie nie dała w kaszę dmuchać. A ten mój chłop to taki dobry jest... w sumie to mnie w nim urzekło, więc nie powinnam narzekać :P dzięki, wysapałam się, trochę mi lepiej. Może coś się uda przeciągnąć do weekendu, a ptem to już serio nie będzie czasu, bo to cały dzień roboty I jeszcze najgorsze jest to, że pamiętam, jak mąż kiedyś zmieniał łożysko w moim samochodzie, a potem w swoim, jak się przy tym napocił i nawnerwiał. Bo przecież nie ma warsztatu i wszystkich "ułatwiaczy". Ale do niektórych to nie dociera. Myślą, że to jak zmiana koła, czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×