Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa

Roztsalam sie z chlopakiem i jestem w ciazy

Polecane posty

Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
ojej ludzie -Nie chce pisac ile dokladnie ma, ale jestem dorosla kobieta:)Chociaz jeszcze mloda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinawq
nie chce byc zlosliwa ale koles ktory zechcial by matke dwojki dzieci kazde z innym musial by byc kompletnym frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
"zenada dwojka dzieci i kazde z innym... teraz tylko czekac na trzeciego jelenia. wspolczuje twoim dziecia..." Dzieki za wspolczuje, ale go nie potrzebuje.Nie moja winna ze moj pierwszy partner, mial dlugoletni romans z kolezanka z pracy.Zapewnial mnie o swojej milosci, glupia i zaslepiona miloscia wierzylam, ale prawda jak widac zawsze wychodzi na jaw i to calkiem przypadkowo:) A z drugim, bylam swiadoma ze tak moze byc, dlatego, ze wspolzylismy bez zabezpieczenia, on tez o tym wiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjj
musisz byc bardzo "inteligentna" skoro uprawiasz sex bez zabezpieczenia... jak tak dlaej pojdzie to twoje dzieci beda mialy pieciu ojcow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
Nie musisz sie martwic o moje.coreczka jest szczesliwym dzieckiem potrafie o to zadbac.Te ktore nosze w sobie tez bedzie szczesliwe, zadbam o to:)Czy to z facetem u mego boku czy tez bez niego. A ze faceci teraz sa tak bardzo wygodni, to nie moja wina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
To ktore nosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxyyyyyyyyyyzzzzzzzzz
Ja Ciebie podziwiam,pewnie wiekoszosc kobiet na Twoim,miejscu by usunela dziecko.Facet powinien sie dowiedziec o dziecku,ale mozesz poinformowac go tak zeby szczena mu opadla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada ciocia dobra
Dziwie mnie to ze tak jedzie po autorce.A co z tymi facetami??Jeden zrobil dziecko,oszukiwal autorke romansujac sobie w pracy, drugi doopek,potrzebowal czasu zeby zaakceptowac jej dziecko. Kurwa czy prawdziwi faceci wygineli??Az cisnieni sie podnosi kiedy czytam wasze wypowiedzi! Pewnie kobiecie jest ciezko chociaz stara sie byc silna dla dziecka a teraz juz dzieci a wy po niej jedziecie!Kurwa ciekawa jestem czy gdyby tu pisal samotny tatus...same pochwaly by dostal za to ze wychowuje samotnie dziecko bo partnerka byla szmata! Rece i cycki opadaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa77
Martynkaaaaaaaaaaaaaa -->nie sluchaj tych niektórych jeleni, co tak chmasko piszą. Nawet dokładnie nie przeczytają a najwięcej mają do powiedzenia. :) Powiedz mu koniecznie o dziecku. Ale jakoś by mu szczena opadła. :D dasz radę. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HYZIA GYZIA
ja bym na Twoim miejscu powiedzila mu o ciazy a jakby chcial wrocic to powiedzialabym mu ze to niemozliwe bo Twoja corka go nie moze zaakceptowac... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowo....
ciocia bo tu same siedza zoneczki ktore wybaczaja swoim wspanialym mezulkom ze co chwile bzykaja jakas inna. i dlatego pelno tu topkikow zycie po zdradzie itp. autorko nie przejmuj sie tymi glupimi babami dobrze zrobilas ze ich pogonilas. a o dziecku koniecznie powiedz bo kiedys to sie odwroci przeciwko tobie!! mozesz sie uniesc honorem i powiedziec ze niczego od niego nie chcesz. mysle ze jak w miare porzadny czlowiek to sie na pewno dzieckiem zainteresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasass
skoro macie wspólnych znajomych, to wystarczy zwierzyć się komuś, kto z pewnością pobiegnie go o tym poinformować. ale jedego nie rozumię, skoro go kochałaś to czemu teraz chcesz się na nim mścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasass
nie mścić - robić na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
No wlasnie, chyba gdybym zostala z poprzednim partnerem, bylabym dobra matka, partnerka... Ktos pytal o antykoncepcje, nie moge zazywac zadnych pigolek, plastrow, wkladek(spirali).Zabezpieczalismy sie "gumka" po kilku miesiacach, stosunek przerywany, a wiadomo ze 100%pewnosci nie ma, wiedzialam to ja i wiedzial tez on, tak samo jak ja jest dorosly. Oczywiscie, ze chcialabym i wolalabym zeby moje dzieci mialy i ojca i matke, jednak na sile niczego nie zrobie, a, ze szanuje siebie i swoje wartosci, nie bede sie ponizala przed facetem i dla faceta dlatego, ze mam dziecko z innym.Nie zmuszalam go do tego zeby ze mna byl, sypial i planowal przyszlosc.Wiedzial od poczatku, ze mam dziecko, prosil o czas, dostal swoj czas, rozumialam to i cierpliwie czekalam.Ja nie oczekiwalam zeby kochal ja tak jak ja i zeby byla dla niego najwazniejsza, po prostu chcialam zeby ja akceptowal i szanowal, ojcem dla niej nie mial byc, bo ona ma i zawsze bedzie miala jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HYZIA GYZIA
oby wiecej bylo takich kobiet jak Ty! Gdyby moja mam kiedys byla taka jak Ty , to ja nie mialabym takiego posranego dziecinstwa ,ktore teraz mimo ze jestem juz dorosla , ciagle gdzies tam w srodku mnie przygniata... Ja bylam takim dzieckiem, ktorego moj przyszywany "" tatus"" nigdy nie akceptowal, gy pojawily sie jego dzieci bylo coraz gorzej. Weim ze gdybym byla w takiej sytuacji jak Ty , moje dziecko tez byloby dla mnie najwazniejsze! Dziecko jest Twoje a facet jesli nie zasluguje by byc ojcem dla niego niech spada! Kiedys spotkasz mezczyzne ktory pokocha Ciebie i Twoje dzieci, Tego Ci zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
Dlaczego na zlosc?Bo to taka satysfakcja troche, zobaczyc jego mine, kiedy dowie sie od kogos innego, ze ja jestem w ciazy, albo kiedy juz urodze, ktos go poinformuje o tym, ze zostal ojcem. Ja sie poswiecialam dla niego, znosilam glupie gadanie i obrazanie mnie przez znajomych bo mi zalezalo na nim i skoro prosil o ten czas to mu go dalam, ale przeciez nie bede czekala wieki i zgadzala sie na obrazanie mnie.Bardzo przejmowal sie tm co mysla inni i co mowia, a do tego mowil ze kocha i mu zalezy, dla mnie jedno przeczy drugiemu, ale moze ja jestem inna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volpe
Wracajac do poczatku, dziecka palcem sie nie robi. Pan Bojazliwy ma prawo znac prawde, Ty masz prawo domagac sie pomocy (wybaczcie Bydlaki i inne, ale dziecku trzeba zapewic byt - a to ponoc zadanie samcow). Nie chodzi lapanie mezczyzn na ciaze, nie o wykorzystywanie biednych i pokrzywdzonych... ale o odrobine odpowiedzialnosci za to co juz sie stalo. Nie wydaje mi sie czyms niezwyklym, czy tez bohaterskim jesli tatus zajmuje sie swoim dzieckiem. Do pokochania obcego dziecka nikt nikogo nie jest w stanie zmusic. I w tym wpadku widac, ze nie ma zamiaru. Martyna, powinnas zadzwonic do Pana Bojazliwego, umowic sie na spotkanie i powiedziec mu, ze zostanie tata. Jak zareaguje... zobaczysz. Ale blagam, nie zachowuj sie jak bohaterka, ze sama sobie dasz rade. On ma prawo wiedziec. Pozdrawiam, coreczka tatusia, ktory o wiesc iz tata zostanie dokonal cudu! Znikl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
HYZIA GYZIA -Dziekuje Ci bardzo.Wlasnie dlatego staram sie jak najlepiej dla coreczki, zeby kiedys nie miala wlasnie podobnych problemow.Wlasnie o to chodzi zeby partner samotnej mamy, byl przyjacielem dla tego dziecka, szanowal je a to dziecko nie czulo sie gorsze, bo matce zalezy bardziej na chlopie niz na dziecku. Dziecko jest male i niewinne, facet jest dorosly, pieluszki zmieniala mu mamusi i nianczenia juz nie potrzebuje, a takie dziecko potrzebuje, nie tylko tego, bezpieczenstwa, oddania i powiecenia, zeby kiedys milo i z radoscia wspominalo dziecinstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elenka488
Moje uznanie. Nie innym oceniac twoje zycie.Powiedz wg.mnie ,ze jest ojcem.To uprosci dalsze postepowanie.Nie rozumiem ,dlaczego mialabys zrezygnowac z alimentow.Jesli jestes ambitna tym wieksze uznanie.Alimenty mozesz zbierac na koncie dla dziecka.Jak dorosnie bedzie miala latwiejszy start.Pozdrawiam Cie cieplutko.I nie wszyscy sa panowie do bani.Zareczam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volpe
A ja z mojego dziecinstw 'wujkow' nie pamietam. Ale moja historia jest badziej zakrecona. Malo wazne... Za to pamietam zazdrosc i bezradnosc, gdy dziecko widzi ze mame moze ktos zabrac. To jest cos bardzo naturalnego. Dzieci, ktore sa wychowane tylko przez matki, bardziej niz inne sa z Nimi zwiazane. To jest tylko jedyny rodzic na ktorego moze ono liczyc. Z tym, ze ja od 6 roku zycia wychowywalam sie bez obojga rodzicow... Jesl chodzi o Pana Bojazliwego, nie twierdze, ze ma on zaakceptowac Twoja corcie, ale ma prawo wiedziec, ze sam tata zostanie. I o to Cie prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
Volpe, Elenka...macie racje, ja wiem, ze powinien wiedziec, tylko ze ja chcialabym zeby dowiedzial sie jakos inaczej, moze przez kogos innego, albo np dam kiedys jak bedzie widac brzuch fotke na nk i podpisze ktory to tydzien...taki pomyslow troche mam, moze dlatego, tak czuje i mysle, bo malo czasu minelo od rozstania i jednak mam do niego zal ze tak latwo zrezygnowal...dowiedziec sie dowie, tylko jeszcze nie wiem w jaki sposob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym ze bedziecie mieli dziecko musisz powiedziec jezeli facet sie dowie to moze cis pozwać o tajenie ze ma dziecko no chyba ze jest z tych co obojetne jest czy jakas istota z jego krwi chodzi po świecie. Porozmawiajcie i dojdzcie do wniosku czy sie jeszzcz kochacie i czy moglibyscie stworzyc normalna rodzine. Wydaje mi sie ze jak przyjdzie na swiat dziecko to nie bedzie zwracal uwagi ktora jest jego i bedzie traktował na równi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowo...
a po co takie zagrywki?? nie jestes nastolatka wiec odpusc sobie i zachowaj sie jak dojrzala kobieta a nie obrazola malolata. zadzwon badz umow sie na spotkanie i tyle i zobaczysz jak to sie wszystko potoczy. a poza tym ludzie lubia dodawac cos od siebie do tego typu historyjek wiec potem moze sie okazac ze nie mozesz czegos juz tam odkrecic bo ktos jakis bzdur nagadal.... zalatwcie to miedzy soba a nie za posrednictwem nk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HYZIA GYZIA
do Patka: niestety -mylisz sie;( Moja mam zwiazala sie z moim ojczymem jak mialam 3lata. Na poczatku bylo super jak sie spotyklali . skubanym robil wszystko zeby sie przypodobac, kupowa mi lalki klocki. Jak sie chajtneli sytuacja sie zmienila a jak doszly jego dzieci... Szkoda gadac... Martyna, Twoj bly przynajmniej sie nie ukrywa ze zwoimi odczuciami wzgledem nieswojego dziecka... wykorzystaj to i nie daj sie zwiesc jesli bedzie chcial sie skumac ponownie... Moja mama niestety nie byla taka jak Ty , widziala jak on mnie traktuje , jaki ma stosunek do mnie ale nie robila nic, byleby miala kogos i byleby byl spokoj. Tylko ze ja tego spokojuz nie mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
deszczowo...-rozumiem Twoje zdanie na ten temat, ja nie podjelam jeszcze zadnej decyzji to sa takie mysli, zwiazane pewnie z tym jak sie zachowal wobec mnie. Musze byc pewna, ze chce zeby dowiedzial sie ode mnie, jakos nie bardzo mam ochote z nim rozmawiac.Wiem, ze to zawistne ale tak czuje na dzien dzisiejszy. Nachodze mnie tez mysli, ze kiedy sie dowie, jego kochani znajomi zaczna mu mowic, ze to pewnie nie jego...to tez jakas taka satysfakcja dla mnie, bo ja go nigdy nie zdradzilam i od czasu kiedy nie jestesmy razem nie mialam zadnej stycznosci z innym mezczyzna.Jestem wrecz pewna w 100%, ze tak beda mu mowili, tak jak odradzali mu bycie ze mna, bo stac go na kobiete bez dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Martynkaaaaaaaaaaaaaa
Kobieto, opanuj się. Tak pięknie piszesz o swojej miłości do dziecka a równocześnie traktujesz to które dopiero ma się urodzić jako rekwizyt w sztuce, którą chcesz zaprezentować człowiekowi który Cię opuścił. Zrobisz mu na złość. Co za bzdura.... Jeżeli bierzesz pod uwagę dobro tego dziecka to właśnie ojciec powinien dowiedzieć się pierwszy i to tylko i wyłącznie od Ciebie. Każde inne rozwiązanie jest fatalne dla Was wszystkich. TO JEST TWÓJ OBOWIĄZEK JAKO MATKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
HYZIA GYZIA -Wspoczuje szczerze.Ja sobie nawet takiej sytuacji nie wyobrazam, pogonilabym gnoja i popamietal by mnie do konca zycia. Oczywiscie to nie oznacza, ze dziecko moze wchodzic mojemu przyszlemu (jesli taki bedzie;) )partnerowi na glowe, tez powinno szanowac i akceptowac go. Z tym chlopakiem nigdy nie bede, to wiem na pewno.Swoj czas mial, moze gwiazgki z nieba przynosic, ale dla mnie koniec.Wybral znajomych i to co mowia a twierdzil, ze mnie kocha.To, ze teraz jestem w ciazy niczego nie zmieni miedzy mna a nim, moze byc ojcem dla dziecka jesli bedzie tego chcial, ale moim partnerem nigdy nie bedzie.Mam swoje zasady tak jak on, skoro on nie potrafil i nie musi byc z kobieta z dzieckiem bo tak chca znajomi to ja nie musze byc z takim kretynem i akceptowac jego i ich!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volpe
Cholera, rozumiem sytuacje bardziej niz bym chciala. Nie dalas skrzywdzic dziecka, ktore juz masz. Ale pomysl o tym, ktore teraz sie rozwija pod Twoim sercem. I nie zachowuj sie jak malolata. Tam ktos wyzej ma racje... Nie baw sie w zdjecia, powiadamianie przez innych. Trzymaj sie, wychodze do pracy... temat dodadje do ulbionych. Odezwij sie moja imienniczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Martynkaaaaaaaaaaaaaa
"ja nie musze byc z takim kretynem i akceptowac jego " - ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ CAŁKOWICIE ALE TEN KRETYN MA PRAWO DOWIEDZIEĆ SIĘ, ŻE ZOSTANIE OJCEM I TO NAJSZYBCIEJ JAK TO JEST MOŻLIWE. I to bez względu na to co w związku z tym postanowi (może kiedyś uda Wam się jeszcze normalnie rozmawiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkaaaaaaaaaaaaaa
"Kobieto, opanuj się. Tak pięknie piszesz o swojej miłości do dziecka a równocześnie traktujesz to które dopiero ma się urodzić jako rekwizyt w sztuce, którą chcesz zaprezentować człowiekowi który Cię opuścił. Zrobisz mu na złość. Co za bzdura.... Jeżeli bierzesz pod uwagę dobro tego dziecka to właśnie ojciec powinien dowiedzieć się pierwszy i to tylko i wyłącznie od Ciebie. Każde inne rozwiązanie jest fatalne dla Was wszystkich. TO JEST TWÓJ OBOWIĄZEK JAKO MATKI." Gdybym nie myslala o tym dziecku, to zachowalabym sie inaczej.Ja tak jak kazdy tutaj na forum tez jestem tylko czlowiekiem i moge czuc zawisc, a powod mam, zeby czuc jak czuje. To dziecko bedzie wiedzialo o ojcu i on o nim tez, a to, ze mam ochote zrobic mu na zlosc uwazam za normalna rzecz, dlatego, ze zranil mnie. Mysle, ze z czasem mi to przejdzie i byc moze sama osobiscie go poinformuje o tym.Ciekawosc az mnie zzera, jaka bedzie jego reakcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×