Roztsalam sie z chlopakiem i jestem w ciazy

prawdziwy facet to facet: pewny siebie,zaradny,honorowy,majacy swoja dume itp." prawdziwy facet nie pozwoli, aby kobiety ktora dawala za mlodu mowila kim On jest ma w dupie jej zdanie i tylko On moze stwierdzic czy jest prawdziwym facetem czy nie

" a wyzywanie osoby ktora ma doktorat od idiotek jest malo eleganckie..." tekst roku :D:D za tepa jestes zeby odpowiedziec na moje pytanie.. szczekac to kazdy potrafi ale byc obiektywnym to juz nie...

Co za kretynskie wypowiedzi, jak sie domyslam plec przeciwna to pisze. To jest logiczne, ze jesli taki facet'wartosciowy" ktory sobie nie bierze panny z dzieckiem, potrafi obrazac taka kobiete i mowic o niej zle rzeczy, to wiadomo, ze taka kobieta tez moze mowic i oceniac takiego wlasnie faceta. Poniewaz, taki koorwa facet(soryy)nie zna tej kobiety, nie wie dlaczego zostala sama z dzieckiem, nie powinien obrazac, a jesli to robi to jest wlasnie kretynem a nie facetem, nie wiecie i pojecia nie macie, kim zostana kim beda w przyszlosci dzieci tych "puszczalskich"samotnych matek.Byc moze "syn" czy "corka" takiej matki bedzie w przyszlosci kims "wielkim" "znamym" czy tez "czlowiekiem ktory pomaga ulepszac ten swiat", gdyby tacy wlasnie idioci wiedzieli ze np. synek takiej samotnej matki bedzie mistrzem w F1 albo wielkim pilkarzem, pewnie chetnie zwiazali sie z taka mamusia, wiedza o tym, ze z tego dziecka wyrosnac moze wlasnie taki czlowiek. Takie dziecko, to taki sam czlowiek jak my, ktory kiedys dorosnie. A obrazanie np. mnie uwazam za kretynskie, poniewaz mnie nie znacie i nie wiecie jakim jestem czlowiekiem.

Masz racje autorko zgadzam sie z toba w 100% nikt nie prawa oceniac i obrazac ciebie a tym bardziej samotnych matek.Dzieci nie sa w niczym winne ze rodzice sie np.rozwodza z roznych powodow badz ten wspanialy kochajacy tatus wybierze zycie u boku kochanki niz z zona i dzieckie. Ale pozwole sobie wrocic do tematu i uwazam ze jednak powinnas powiedziec swojemu bylemu partnerowi o ciazy poniewaz to jest rowniez jego dzieciatko i ma prawo o tym wiedziec.Jednak decyzje pozostawiam tylko dla ciebie ja pisze tylko co bym zrobila ja. Wiekszosc z wypowiadajacych sie tutaj to chyba szkolna mlodziez bo zero wyrozumialosci juz nie mowiac o zyciu.

powiedz swojemu facetowi o tym dziecku! Ja też się tak chciałam zemścić. Jak córka miała 16 lat odnalazła ojca. Oboje mieli do mnie pretensje że to ukrywałam. Do dziś czuję się podle

przeciez z daleka widac ze autorka tematu nic nie czula do swojego bylego partnera traktowala go tylko jako pomoc przy wychowaniu dziecka... zreszta odpowiedzialna tez nie jest, bo czy odpowiedzialna kobieta uprawia sex bez zabezpieczenia z czlowiekiem ktory jak sama okreslila potrzebuje czasu na powazne deklaracje ? w mojej ocenie nie. robi krzywde swoim dzieciom, bo jak beda sie czuly dzieci jako rodzenstwo wiedzac ze maja roznych ojcow a w miedzy czasie pewnie pojawi sie nastepny facet. uwazam cie za osobe patologiczna, inteligentny czlowiek z bledow wyciaga wnioski ty jak widac nie. ile jeszcze zamierzasz naprodukowac dzieci (oczywiscie kazde z innym) za nim zrozumiesz, ze wyrzadzasz im krzywde ?

niezaleznosc finansowa to nie wszytstko, trzeba jeszcze potrafic stworzyc pelna rodzine a autorke ma podejscie w stylu: stac mnie na dzieci to zachodze w ciaze. zal mi takich kobiet jak ty

"hahahehe przeciez z daleka widac ze autorka tematu nic nie czula do swojego bylego partnera traktowala go tylko jako pomoc przy wychowaniu dziecka..." Dlugo nad tym myslalas?Czy gdzies tutaj pisalam, ze pomagal mi przy Malej? i autorka tematu -czuje cos, nawet teraz jesli juz tak cie to interesuje. Nie chce sie powtarzac, ale chyba musze, skoro ktos nie potrafi czytac ze zrozumieniem. Ojciec mojej coreczki, jak juz pisalam, mial dlugoletni romans z kolezanka z pracy, a przede mna gral kochajacego partnera, zaslepil mnie, w ogole sie nie domyslalam, ze moze miec romans.Bylam oddana jemu i dziecku i przypadkiem dowiedzialam sie ze od dlugie czasu romansuje z kolezanka z pracy, ktora ja znalam, nie byla to moja znajoma czy kolezanka, ale mialam okazje ja poznac, a juz wtedy mieli romans, wiec to podwojny kretyn, jeszcze mnie z nia poznal, chociaz moze musial, bo to bylo spotkanie na przyjeciu firmy w ktorej on pracowal. A ten drugi z ktorym jestem w ciazy, zapewnial mnie wrecz, ze wszystko sie ulozy, ze potrzebuje tylko troche czasu, zeby zaakceptowac ten fakt, ze mam dziecko.Ja mu go dalam, nie nalegalam.Ale sa pewne granice, bylo mi przykro wiedzac o tym ze jego znajomi tak o mnie mysla, a on tak tym sie przejmowal, dla nie oznaczalo to ze nie jest dojrzaly, jesli wazniejsi sa znajomi.Dlatego skonczylam ten zwiazek, chociaz bardzo mi na nim zalezalo, bo jesli chodzi o mnie to traktowal mnie bardzo dobrze, ale kontaktow z corka unikal jak ognia. Co do ciazy, to wczesniej sypialismy zabezpieczajac sie "gumka"w koncy postanowilismy wspolnie, uprawiac sex bez, przerywajac stosunek, a ze stalo sie jak sie stalo... i ja i on wiedzielismy ze tak moze sie skonczyc, kazde zabezpieczenie nie ma 100%pewnosci, wiem ze tabletki anty, wkladki itd...maja wieksza pewnosc, ale niestety ja nie moge przyjmowac takich srodkow. I jeszcze cos, dla mnie to, ze jestem w ciazy, oznacza, ze tak wlasnie mialo byc, kazdy czlowiek na tym swiecie pelni jakich cel, to dziecko ktore nosze w sobie tez jakis bedzie mialo.

stosunek przerywany to nie jest metoda antykoncepcji, w jakims stopniu robisz z dzieci sieroty czy ty tego nie rozumiesz ?

Soryy, ja robie z dzieci sieroty??Nosz kurwa! To raczej panowie osieracaja dzieci, a nie ja!Ja jestem odpowiedzialna, kiedy kochalam sie z nim bylam swiadoma ze moze tak sie stac i jestem w pelni odpowiedzialna za ciaze i dziecko ktore urodze.Tak tak za to tez zeby go poinformowac o ciazy, wiem o tym.Tylko denerwuje mnie to, ze kobieta musi wiedziec o tym, ze moze z sexu powstac dziecko, ale facet nie musi.

Ja sie z Toba zgadzam,powinni cie tu podziwiac a nie krytykowac.Racja facet wklada kutafona i nie wie ze moze powstac dziecko,ale kobieta musi wiedziec o tym i zabezpieczyc sie.Potem wielke zdziwienie,ale jak wkladal to sie nie dziwil,wiec jesli chodzi o logike to i wiedziec nie powinien o dziecku taki frajer.No ale tak nie mozna bo dziecko winne nie jest,taki juz nas los,niestety.My musimy byc lojalne i odpowiedzialne za swoje czyny a panowie najczescie umywaja raczki od odpowiedzialnosc.

http://www.takeagift.pl/10108/polecam

Zblizaja sie Swieta,ja bym go powiadomila w dzien Wigilii sms,zlozylam zyczenia i gratulacje ze za 8miesiecy zostanie ojciem:DBedzie mial najpiekniesze Swieta pewnie w swoim zyciu:DTo chyba dobry pomysl,co myslisz autorko?Siedzi z rodzinka a tu nagle taki es:DJa bym tak zrobila na Twoim miejscu.

iiiiihaaaahahahahahaha -hihihihi pomysl dobry:) Az sobie wyobrazilam jego mine.Pewnie pierwsza reakcja bedzie taka, ze wymyslilam cos sobie haha:) Ale kiedy mu powiem to jeszcze nie wiem, jakos nie ma w ogole ochoty z nim rozmawiac, a nawet pisac mu o tym.Nie chce sobie psuc Swiat, a wiem, ze albo nie bedzie wierzyl, albo znajomi zaczna mu mowic ze to nie jego.

Martyna daj znac jak go powiadomisz o ciazy i jak zareagowal:)Sama jestem ciekawa:)

Szlag mnie trafia jak czytam wypowiedzi obrażające samotne matki, że niby takie bezwartosciowe itp. A facet który zdradza na prawo i lewo i zostawia taką kobietę z dzieckiem to jest w porządku???? No pewnie oni to są playboje i samce rasowe, żeby takiemu jednemu z drugim fiut usechł!!! A Bydlak to kretyn jakich mało

I polacy chca lepsza polske..hahah smiac mi sie chce.Podejscie wasze do kobiet wychowywujacy samotnie dzieci jest zenujace!!! W innych krajach ludzie walczyli o lepsze prawa dla takich matek.Tutaj sa obrazane i ponizane i to w dodatku przez plec przeciwna,ktora wlasnie robi te dzieciaki.Wstyd!Jeszcze taki los ma czelnosc sie wypowiadac i krytykowac!Brak meskosci,doslowne zero,te dzieciaki tez tworza wasz kraj,a wy obrazajac takie matki obrazacie rowniez dzieci.Potem sa wysmiewane w szkolach bo slysza od rodzicow ze takie dziecko jest gorsze bo nie ma "mamusi i tatusia"i traktuja je inaczej!Wstyd!!!Wstyd!!!Wstyd!!! Autorko,dla Ciebie pelen podziw i szacunek,zeby wiecej bylo takich matek jak Ty!

'Bydlak. >>Zakonczylam zwiazek, bo bardzo mnie to meczylo, a ona jest dla mnie najwazniejsza, Tu mamy wyjasnienie, dlaczego nie warto wiązać się z dzieciatymi pindami Teraz będziesz miała dwoje dzieci i każde z innym tatusiem " gdzie w tej koorwa twojej zapchlonej wypowiedzi widzisz wyjasnienie?no gdzie?wyjasnienie widzisz w tym, ze dziecko dla takiej kobiety jest najwazniejsze?Co w tym dziwnego??To jest zupelnie inna milosc kretynie,niz do faceta.Dziecko jest male niewinne i trzeba mu zapewnic bezpieczenstwo.Twoja wypowiedz popiera "pseudo mamusie"ktore pozwalaj na bicie, ponizanie i traktowanie gorzej niz zwierzata swoich dzieci.Wlasnie to nam wyjasnia ta twoja zenujaca i kretynska wypowiedz.

polska kraj zacofany "W innych krajach ludzie walczyli o lepsze prawa dla takich matek" masz zapewne kraje tzw. cywilizowanej Europy Zachodniej, która "uzupełnia" sobie niedobory demograficzne emigrantami z Afryki tudzież innych krajów 3go świata "Tutaj sa obrazane i ponizane i to w dodatku przez plec przeciwna,ktora wlasnie robi te dzieciaki" zapewne je gwałcąc? to ptroszę to zgłaszać na policji/w prokuraturze "te dzieciaki tez tworza wasz kraj,a wy obrazajac takie matki obrazacie rowniez dzieci.Potem sa wysmiewane w szkolach bo slysza od rodzicow ze takie dziecko jest gorsze bo nie ma "mamusi i tatusia"i traktuja je inaczej!" te dzieciaki, niestety, będą trochę dysfunkcyjne (lub - jak kto woli - mają na to wielką "szansę"), dlatego że mają niedojrzałych RODZICÓW (zapewne wolałabyś, żebym napisał OJCÓW?) "Autorko,dla Ciebie pelen podziw i szacunek,zeby wiecej bylo takich matek jak Ty!" ewidentnie zaliczyłaś bliskie spotkanie 3go stopnia ze ścianą mona-lisa Szlag mnie trafia jak czytam wypowiedzi obrażające samotne matki, że niby takie bezwartosciowe (...) są w 50% winne sytuacji w jakiej się znalazły, bo albo były kretynkami, które dały się zwieść kretynowi, albo nie doceniły tego co miały (bo i takie są) reasumując - Bydlak swoimi wypowiedziami dowodzi, że jest chamem/prostakiem, ale nie głupkiem - ja się z nim zgadzam co do meritum

"...mona-lisa Szlag mnie trafia jak czytam wypowiedzi obrażające samotne matki, że niby takie bezwartosciowe (...) są w 50% winne sytuacji w jakiej się znalazły, bo albo były kretynkami, które dały się zwieść kretynowi, albo nie doceniły tego co miały (bo i takie są) reasumując - Bydlak swoimi wypowiedziami dowodzi, że jest chamem/prostakiem, ale nie głupkiem - ja się z nim zgadzam co do meritum" Beznadziejny to jestes ty! Sa w 50%winne haha, taaaaaa, kiedy partner koorwi sie na boku, tez sa winne, przeciez wychodzac za maz, czy rodzac dziecko wiedzialy ze trzymaly przez kilka lat swinie w domu! Twoja filozofia jest do bani!Wysililes sie, nie ma co.

A zgadzasz sie z Bydlakiem bo jestes takim samym kretynem jak on.Chciales wypasc bardziej orginalnie,ale ci sie nie udalo.Filozofie od siedmiu bolesci:D

Każda płeć ma swoją strategię promowania i rozsiewania swoich genów. A lektura tematów kafeterii tylko mnie w tym utwierdza. "Kobiety chcą mieć ładne dzieci a faceci chcą mieć dużo dzieci" tak ktoś tu kiedyć napisał i to jest cała prawda o stosunkach damsko-meskich. Oczywiście że czasami u faceta "mieć dużo dzieci" oznacza "zrobić dużo dzieci. I o ile męska część ze swoja strategią niespecjalnie się ukrywa o tyle kobiety sprytnie swoje cele ukrywają. Autorka np. na ojca swojego pierwszego dziecka wybrała klasycznego buhaja zarodowego -zapewne bardzo przystojnego faceta na widok którego wszystkie koleżanki sikały w majtki z podniecenia. Dała mu się zapłodnić no i oczywiście miała naiwną nadzieję że facet który kosił wszystkie laski wokoło raptem się zmieni i bedzie wierny tylko jej. Tylko kobieta jest chyba w stanie oczekiwać czegoś podobnego. Jak bierzesz faceta co się ugania za laskami to licz się z tym że bedzie cię zdradzał. Na ojca drugiego dziecka - to niemal klasyczny przykład, wybrała faceta spokojniejszego, mającego mniejsze powodzenie u kobiet. Liczyła że on pomoze wychować dziecko buhaja . Dla pewności że tak bedzie pozwoliła się zapłodnić jeszcze raz. Ale tu nastąpił błąd w obliczeniach. Bo zapłodnienie nastąpiło zbyt szybko zanim nasza autorka upewniła się że gościu zechce wychowywać dziecko innego samca. Takie to są kobiece strategie. Oczywiście wszystko podlane jest sosem pod tytułem miłość, odpowiedzialność i podobne bzdety. A tymczasem chodzi o spłodzenie jak najbardzej zdrowego potomstwa. Wcale bym się nie zdziwił gdyby po stwierdzeniu że ze związku z drugim facetem nic nie bedzie nastąpiło u naszej autorki samoistne poronienie. Tak czasami bywa.

Im więcej czytam Twoich wypowiedzi tym bardziej upewniam się, że jesteś jakąś mitomanką. Nie wierzę w to co piszesz. Wymyśliłaś sobie tę ciążę jako spektakularną zemstę na facecie, który nie spełnił Twoich oczekiwań. Przede wszystkim w stosunku do Twojego dziecka. Nie chciał zostać TATUSIEM nr 2. Bo przecież TATUŚ nr 1 jest troskliwym ojcem chociaż Ty jesteś mu obojętna. Z Twoich wypowiedzi nie wynika jednoznacznie czy to Ty przegoniłaś tego "kretyna" czy sam odszedł. Ale swoją postawą rozczarował Cię i wobec tego zasłużył na najwyższy wymiar kary. Jak to będzie fajnie jak dostanie kartkę na święta z bocianem, albo przeczyta na naszej klasie, albo dostanie jakiegoś zajefajnego smsa, jak będzie zastanawiał się czy to prawda, jak to będzie wyliczał kiedy ostatni raz się z Tobą kochał, i zastanawiał z kim jeszcze i kiedy mogłaś się kochać. I już nie zazna spokoju...... ZEMSTA JEST SŁODKA Dziecko, ile Ty masz lat?

"Gdy nie potrafi się atakować myśli, atakuje się jej autora." - Paul Valery PS. jeśli facet przyprawia rogi kobiecie to ona też ma w tym swój udział bo albo nie rozpoznała z kim naprawdę ma do czynienia albo czegoś nie jest mu w stanie zapewnić, więc on szuka gdzie indziej :P no i kwestia podstawowa - a z kim ten zły facet zdradza tą dobrą kobietę? z innym złym facetem? :P

MArtynka, większość tych osób to dzieci neostrady :) na pewno mają mniej niż 18lat i kozaczą (a Bóg jeden wie, ile z nich jest w takiej samej lub gorszej sytuacji) powinnaś patrzeć na pozytywne i negatywne posty z przymrużeniem oka, zresztą zwracać uwagę tylko na poważne komentarze, te nienormalne zlewać, bo tacy ludzie są niedorozwinięci... Co do tego, że wyślesz mu kartkę na święta, całkiem nie głupi pomysł hehe :) I nigdy nie mów nigdy! W końcu zbliżają się święta, może nadal Cię kocha.. Nie skreślaj nikogo tak od razu.. Ludzie popełniają błędy - nie zdradził Cię chyba - bo zdrada jest niewybaczalna, ale cała reszta owszem... :)

Beznadziejny układ - nie pieprz człowieku głupot!! Normalni ludzie ze sobą rozmawiają, co jest nie tak, a nie idą zdradzać dawać dupy na lewo i prawo!! Tacy faceci to kurwiarze!! Mając rodzinę - zdradzają? Co to za facet? wykastrować takiego debila! Nic więcej!! Nic dodać nic ująć!! Zero moralności, uczciwości, zasad!!

zrobisz jak uważasz ale... -> wykastruj a priori wszystkich facetów - może zniknie problem potencjalnych zdrad a napewno niechcianych dzieci

"do Martynkaaaaaaaaaaaaaa Im więcej czytam Twoich wypowiedzi tym bardziej upewniam się, że jesteś jakąś mitomanką. Nie wierzę w to co piszesz. Wymyśliłaś sobie tę ciążę jako spektakularną zemstę na facecie, który nie spełnił Twoich oczekiwań. Przede wszystkim w stosunku do Twojego dziecka. Nie chciał zostać TATUSIEM nr 2. Bo przecież TATUŚ nr 1 jest troskliwym ojcem chociaż Ty jesteś mu obojętna. Z Twoich wypowiedzi nie wynika jednoznacznie czy to Ty przegoniłaś tego "kretyna" czy sam odszedł. Ale swoją postawą rozczarował Cię i wobec tego zasłużył na najwyższy wymiar kary. Jak to będzie fajnie jak dostanie kartkę na święta z bocianem, albo przeczyta na naszej klasie, albo dostanie jakiegoś zajefajnego smsa, jak będzie zastanawiał się czy to prawda, jak to będzie wyliczał kiedy ostatni raz się z Tobą kochał, i zastanawiał z kim jeszcze i kiedy mogłaś się kochać. I już nie zazna spokoju...... ZEMSTA JEST SŁODKA Dziecko, ile Ty masz lat?" Przykro mi, ale nie zgadlas:)"Buhaj"nr.1 jak go nazwalas, byl bardzo spokojnym "buhajem". A jesli chodzi o nr.2 To jedno i drugie, spokojny i szalny w jednym.Ze tez chce sie komus bawic w zgadywanie. Odeszlam ja od jednego i drugiego.

Jesli chodzi o moj wiek to juz pisalam, ze jestem osoba dorosla.Nie musze pisac ile dokladnie mam lat.Jesli ktos uwaza, ze jestem gowniara, to niech sobie mysli, mo to zwisa. Napisalam tutaj po to, ze podyskutowac i zobaczyc jak ludzie patrza na to "z boku". Ciaza nie byla planowana, troche sie przeliczylam, wyszlo jak wyszlo, widocznie jest mi pisane rodzic dzieci i wychowywac je bez partnera u mego boku:):)