taki problem z dziewczyną

Ty decydujesz albo przymnie to do wiadomości albo zacznie Cie prosić być przyjechał na dwoje babka wróżyła

dobra dzwoniłem do niej... usłyszałem, że ona idzie się jutro najebać do nieprzytomności bo ją kanar złapał i dostała mandat, przez 3 min rozmowy słyszałem tylko, że ona się idzie uchlać do nieprzytomności wódką i będzie w weekend dogorewać. Na końcu zdanie "idę się wyżalić D.... i wypłakać mu się do ramienia, może mi da piwo" D.... - jej kolega z akademika. Nie wytrzymałem powiedziałem "tak zrób i się rozłączyłem"

a ona jest na 1 roku?

masakra

na 2 roku....ale czaicie !!!!!!! aby dziewczyna do swojego faceta takie rzeczy mówiła !!!!! i to bez żadnego wstydu !!!!!!! że idzie się uchlać do nieprzytomności, idzie się najebać i dogorewać i jeszcze o jakimś kumplu, że idzie mu płakać do ramienia może jej piwo da... !! no kurwa mać nie wytrzymałem i się rozłączyłem

moim zdaniem jest tak: ten facet ją kręci ale jeszcze do niczego nie doszło. Do ciebie pisze, żebyś przyjechał ale jednocześnie próbuje to zrobic tak, abyś zrezygnował i został w domu. Próbuje w ten sposób uśpić swoje wyrzuty sumienia, a wiadomo, że jak są wyrzuty sumienia to impreza też nie jest super. Więc jak sam z siebie zrezygnujesz ona będzie się swietnie bawić bo przecież cię "zapraszała"a ty nie przyjechałeś. Stąd te teksty o piciu i sposób rozmowy "no jak musisz to wpadaj" I jeszcze jedno jest dość niepokojące. D... Wspomina Ci o nim baaardzo bezpośrednio, co teoretycznie ma uśpić twoją czujność bo przecież nie opowiada się ukochanemu o facecie, który zaczyna się podobać. Próbuje przed tobą zrobic z niego swojego kumpla i trochę cię sprawdza " idę się wypłakać w rękaw D" - to nie jest fajne. Może powinna wypłakać się tobie jak ma problem....

nie wiem co jej gadka miała na celu... na co liczyła i co chciała osiągnąć, ale jedno na pewno się jej udało. Wkurwiła mnie i to strasznie!!!!!!!!

no to nie jedź

Twoja dziewczyna ma chyba za malo problemow....i chetnie stworzy sobie kilka...a przy tym ma ochote na przygody...

nie no teraz pojechała już po bandzie na maksa !!! przegieła! Chuj wie, możę i leci na tego D... Wkurwiła mnie niemiłosiernie...

Kolego, poświęć się, zaryzykuj spanie na dworcu czy gdzieś, i zrób kontrolę, przyjedź do niej nic nie mówiąc, przed akademikiem wyślij sms pt" gdzie jestes"/"co robisz" jak odpowie, albo jak dlugo bedzie zwlekać to sam spawdź z tekstem "Kochanie, zrobiłem Ci niespodziankę" Albo się bardzo uspokoisz, albo bardzo zdenerwujesz, ale może poznasz na czym stoisz.

bo ja nie ? Jak ma taka mameje w domu jak ty , to sobie zaczęła folgować i teraz masz za swoje ,Ja jej sie nie dziwie , bo takiego faceta bez jajec , co skamle za swoim aniołkiem co to go na łikendzik nie bedzie bo przeciez łikendziki razem spedzamy trzymajac sie za raczki to bym juz dawno kopnęła .Wiecej męskosci kolezko a nie mamejowatości

ha nie będę przecież jechał do niej o 24 w nocy 130 km...nie jestem przychopatą...Wystarczy mi to co powiedziała...Uważam, że jej zachowanie w tym memoencie to było totalne DNO !!!

dzwoniła teraz. Chvj nie odebrałem!

I dobrze zrobiles. Nie odbieraj teraz od niej tel, nie odpisuj na smsy. Niech sie zastanowi, pomartwi troche. Dobrze jej to zrobi. Jak teraz sie z nia skontaktujesz to przegrasz ta rozgrywke ;]

nie wiem co jej gadka miała na celu... na co liczyła i co chciała osiągnąć, ale jedno na pewno się jej udało. Wk**wiła mnie i to strasznie!!!!!!!! i chyba nie pierwszy raz ...;) Ja już wczesniej o tym chyba gdzieś pisałem ... Trochę więcej męskości kolego by ci nie zaszkodziło . Wiesz....mnie to wcale nie dziwi że zaczęła cię zlewać i najprawdopodobniej wypatruje sobie nowy obiekt westchnień . Po samej twojej gadce można wiele wyczytać:D Teksty typu "ale jak to ? to my w weekend nie będziemy sie widzieć ? Przeciez zawsze weekendy spędzamy razem " mówią same za siebie ... Powinienes jeszcze dodać ze macie taki rytuał wspólny że co sobote o 19.30 dajecie sobie dziubki bo o tej porze rok temu był wasz pierwszy pocałunek :P Jesteś mdły , przewidywalny i nudny kolego .... A to że cie robi w balona ,nie jest niczym nadzwyczajnym . Prawdopodobnie na taka sytuacje sam sobie zapracowałeś

? u ciebie

http://je.pl/ysbw

przeczytałam cały topik autorze uciekaj od tej dziewczyny jej tylko zabawa, alkohol i faceci w glowie ( niestety nie Ty) nie odbieraj od niej telefonu wspolczuje Ci a ile razem byliscie?

co za dziewczyna? skąd ty ja wytrzasnąłeś?

Autorze, jak tam ciąg dalszy? Sprawa się wyprostowała?

upupu