Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinQa12345

Jak zmienia się ciasność pochwy po urodzeniu dziecka?

Polecane posty

Trzeba miec wskzania, lae... wystarczy sie umówić z lekarzem, np. chodzić do niego prywatnie i umówić sie na cesarke, badz zaplacić. taka prawda. gejowski- kobieta też może wyczuć. Tak samo jak małego, cienkiego penisa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty od gejowskich zapędów, rozumiem, ze kobietą nie jesteś, skąd wiesz zatem co czuje kobieta. a i koledzy Ci powiedzieli? to faceci też rozmawiają o porodach, pochwach i ... o czym jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać ma jakieś gejowskie
Jestem kobieta:D Po prostu mam kolegów zonatych , którzy mi jakos tak gadaja takie rzeczy. Nie obrazajcie sie , przeciez ja nie mówie ,ze jestescie juz jakies gorsze , tylko ,ze trzeba cwiczyc i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhgjhg
maleeeenstwo --> skoro ta doswiadczona ciotka nie odradzila Ci cc jako zawodowiec to swiadczy o tym ze taka z niej polozna jak z koziej dupy traba kazda polozna ci powie ze porod cc jest mniej korzystny dla dziecka i matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka niczego mi nie doradzala, ani nie odradzala. Odpowiedziala na moje pytania. A ja chcialam wiedziec, jak to jest z ciasnoscia pochwy po porodzie sn. Oczywiscie, ze powiedziala mi o ryzyku i niebezpieczenstwie, ale to moja decyzja. Tutaj nikt nie robi takiej szopki wokol porodu, kazda kobieta moze zdecydowac sie na to, co jej zdaniem jest dla niej najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gejowksa, rozwalilas mnie swoim podejsciem :D :D :D Nie czuje sie gorsza od Ciebie :D :D :D Po Twoim tekście czuje sie nawet lepsza :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka moich kolezanek mialo cc, moja tesciowa tez. I jakos nie widze, zeby dzieci byly chore, nie mialy wiezi z matka, obnizona odpornosc itp. Wszytko ma swoje + i -.Nie jestem odporna na bol, nie chce miec luznej pochwy i dlatego wole cc. I tyle, nic komu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinQa12345 nie trzeba miec wskazań, wystarczy zapłacic. Ja na szczescie mam lekarza który juz teraz mi powiedzial ze gdybym nie chciała rodzic naturalnie to mi zrobi cesarke na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleńka55 nie mówie ze Ci okłamał. Ale myslisz ze jakby było cos nie tak powiedziałby wprost? Bo ja uwazam ze nie bo nie chciałby Ci robic przykrości. Może u Ciebie jest inaczej ale ja nie chciałabym usłyszec od mojego faceta ze jestem szersza niz przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinQa12345
Eee..., to jakiś nieuczciwy. Gdybym miała wybierać, wolałabym cesarkę, bo mimo, iż każda kobiea mówi, że i dla matki i dla dziecka cc jest gorsze, to moim zdaniem różnica nie jest duża. Ponadto cc obniża stres i długość porodu, a także ból. A do tego pochwa jest taka sam ;). No ale wszystko ma też swoje wady - po cc jest blizna która się goi (lecz przy sn też, - jak np. nacinają), poza tym laktacja jest słabsza no i te inne wady, o których ciągle mówią położne. Ja myślałam, że z tak dużą wadą wzroku na pewno będę miała cesarkę i tak się nastawiałam, a tu ot, psikus ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam szczerze. Urodziłam dwójkę dzieci naturalnie. I wiem, ze przy trzecim raczej zdecyduje sie an cesarke. Pierwszego porodu sie nie balam. Drugiego też nie, jednak to co przeżyłam... nie chciałabym tego powtórzyć. Nie ze wględu na pochwe ;) tylko własnie ze względu na poród i uraz psychiczny przy trzecim raczej zdecydowałabym sie na cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz powiem kolejna rzecz i na 100% mnie zjada. To, ze jest mniejsza laktacja bylo dla mnie plusem. Nie zamierzam karmic piersia, a juz na 100 % nie tylko piersia. Bede chciala jak nyjszybciej przejs na butelke. Wiec dla mnie to + cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok musze popracowac, ale poznije tu zajrze, ciekawy temat, dla mnie nawet bardzo:)pozdrawiam was dziewuszki: te za i te przeciw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytalabym Was jeszcze chetnie, ale musze uciekac ;) maleństwo- o laktacji pomyslisz po porodzie. Moja siostra 2krotnie miała cesarke i miala duo pokarmu. Ja praktycznie nie miałam, nie mogłam karmic piersia. poza tym uważam,z ę takich decyzji nie podejmije sie nie będąc jeszcze w ciazy, nie majac dziecka, bo później w wielu przypadklach podejscie sie zmienia. Wiec ne zarzekaj sie, bo póxniej moze ci byc głupio ;) Miłego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać ma jakieś gejowskie
Jakieś jestescie wrazliwe na tym punkcie , jak mówie ze faceci mi sie zalili ze czuja roznice to i tak nie wierzycie.No trudno , chciałam dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinQa12345
A dlaczego miałybyśmy Ciebie zjechać maleeenstwo? Że masz inne zdanie? Sama zastanawiałam się nad butelką, bo ona także ma swoje plusy. Wiesz ile dziecko je, czy się najada, w dodatku nie tylko Ty możesz karmić, ale np. mąż, babcia, niania itd. Ja muszę się jeszcze uczyć i przystępniej byłoby mi przejść na butlę, ale chciałabym karmić swoje dziecko piersią, ponadto ten pokarm jest zdrowszy ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
Musicie jeszcze wiedzieć dziewczyny, że po porodzie, jeśli karmisz piersią przeważnie spada ochota na sex.Kurcze, i co zrobią biedni mężowie, którzy tylko koleżankom się żalą, że żony mają szerszą pochwę? Wkurzają mnie takie teksty i tyle. Ja jestem pół roku po porodzie i pochwę mam taką jaką miałam, o ile nie węższą. Sama to wiem, nie muszę męża pytac. A przez takie durne gadanie bałam się jak cholera porodu SN!! Możecie sobie rodzic przez cesarkę, karmić butlą i porzucac na weekend do dziadków, ale skończe z hasłami, że to dlatego, że boicie sie miec pochwy jak wiadro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
A zachowanie męża, który żali się jakieś głupiutkiej pannie, ze żona ma szerszą pochwę pominę milczeniem... W normalnym małżeństwie ludzie rozmawiają o swoich problemach, jeśli je mają, a nie żalą się koleżankom. Tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przed porodem
też zastanawiałam się czy później będzie tak samo ale ze względu na siebie a nie na mężą. Nie bałam się, że poleci wyżalić się koleżance. Oboje jesteśmy dorośli i musimy zdawać sobie sprawę z tego że dziecko wiele zmienia a życie niesie wiele niespodzianek. Ja po porodzie nie przytyłam, nie przestałam interesować się seksem i zawsze mam orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odp na pytanie, dlaczego mialybyscie mnie zjechac? hmmmm.... coz to kafee, tutaj kazdy cie zjedzie za wszystko. Niezaleznie od zdania. Ale jedenej rzeczy nie rozumiem: dlaczego kobiety po porodzie sn tak sie zarzekaja, ze sa wezsze niz przed!!?? Przeciez to jest fizycznie niemozliwe. Jakim cudem miesnie(bo tym sa przeciez scianki pochwy) robia sie ciasniejsze po tym, jak przepchalo sie przez nie 3-4 kg dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
maleeenstwo ty naprawde jestes taka glupia czy udajesz? organizm kobiety przygotowuje sie do porodu. slyszalas o czyms takim jak rozwarcie??? pochwa po porodzie kurczy sie i wszystko wraca doo normy. gdyby kobiety robily sie takie "szerokie" po porodzie to ludzie nie mieliby 2 dzieci i wiecej, bo faceci nie mogliby w nich dojsc... wielkosc pochwy to sprawa genetyczna. a moze ty juz przed ciaza czujesz sie za szeroka, a moze twoj facet ma malego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hma
z ciążą i pochwą jak z balonem. Jest ciasno, dopóki nie spuści się powietrza . Potem to już tylko rozciągnięty flak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akrylik spierdalaj ze tak ci powiem. nie jestem ani glupia ani nie udaje. Obkurczanie pochwy trwa kilkatygodni do kilku miesiecy, a czasem nie wraca do takich rozmiarow jak przed porodem. Rozmawialam z kilkoma specjalistami, wiec nie opowiadaj glupot. Wiem, ze pochwa sie pozniej obkurcza, ale czasem nie wraca do rozmiarow sprzed. Poza tym naciagniete miesnie z czasem wiodczeja i mozesz opowiadac co chcesz, ale jako, ze uprawialam sport wyczynowo wiem o tym w 100%!! Nie mowie, ze to regula, ale NIE uwierze, ze po porodzie pochwa robi sie mniejsza. Poczytaj statystyki o plastyce pochwy to pogadamy. A ja nie narzekam ani na rozmiar mojej pochwy ani na rozmiar mojego faceta. Wiedzialam, ze zaraz jakies wariatki poczuja sie urazone , normalka na kaaffeee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
ty jednak glupia... nie wiem czemu cie tak dziwi ze z czasem pochwa wiotczeje? penisy tez wiodczeja, skora, miesnie...nawet jak bedziesz miala ciaśniutką pochwę po zabiegu to w wieku 50+ lat nikt sie za toba na ulicy nie obejrzy i twojej pindy ogladac nie zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest roznica miedzy miec 50 lat i luzna pochwe na skutek wieku, a 20-pare i luzna na skutek porodu. I nie pieprz glupot ze tak nie jest. Nie mowie, ze kazda kobieta tak ma. Ale sie zdarza i dopoki ktos mi nie da gwarancji (a nikt jej nie da), ze ze mna sie tak nie stanie, to zainwestuje chetnie te 4 tys e i chce cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla niej najwidoczniej nie ma, gdyż to pewnie jedna z tych panienek, u których po porodzie mąż idzie w odstawkę. jedyne do czego ma służyć, to do przynoszenia coraz więcej kasy... znam sporo takich mamusiek, które po urodzeniu dziecka wywaliły męża z sypialni a jego miejsce zajął noworodek, a potem niemowlak, dziecko... któremu potem trudno w wieku kilku lat wytłumaczyć, że ma spać samo a nie z mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ring-ding-to nawet nie o to chodzi, ale smiesza mnie te madre mamusie, ktore z uporem osla twierdza "po porodzie jestem wezsza niz przed", przeciez to smieszne. To co ty opisujesz, to juz tragedia. Dla mnie moj maz jest najwazniejszy i nie chce, zeby cos sie w tym zmienialo. Pamietam watek pewnej dziewczyny- matki 2 dzieci- ktora powtarzala, ze kocha dzieci nad zycie ale maz jest dla niej najwazniejszy, bo to z nim spedzi cale zycie, a dzieci kiedys wyfruna z gniazdka. Tak ja tutaj zjechali, ze az zal bylo czytac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
cesarka+nie karmienie piersią, zeby miec ciasna pochwe? po 1 po co chcesz miec dzieci, jesli narazasz je na problemy zdrowotne ze wzgledu na obnizona odpornosc (poczytaj statystyki), po 2 naprawde nie czujesz jaki to zalosny powod... i co pochwalisz sie wszytkim dookola ze zrobilas cesarke, zeby ci dziecko cipki nie rozepchalo? zastanow sie, cesarka nie spowoduje, ze nie bedziesz miala rozwarcia, wiec cipka i tak sie poluzuje, poza tym ciasnosc w duzej mierze zalezy od pozadania, im wieksze tym wieksze uczucie ciasnosci, bo wnetrze pochwy nabrzmiewa od krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
szczerze powiedziawszy to nie zastanawialam sie czy maz jest dla mnie najwazniejszy, ale dobry seks na pewno i nie poszedl w odstawke po dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×