Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam ja sie

2 miesiące bez seksu........

Polecane posty

Gość pytam ja sie

jestem pokłócona z mężem (prawdopodobnie mnie zdradził--ale pewności nie mam 100%---jego kolezanka mowi ze sypiali ze sobą , a on ze dobrze mu sie tylko gadało (babka brzydka ) )... i od momentu jak sie dowiedziałam zero seksu ---nie ze lara, tylko ze niemoge sie przełamać..... 'czy dla faceta to długo??? czy lepiej zacisnąć zęby i sie przemóc?? bedzie lepiej??? (bo teraz sa czeste kłótnie miedzy nami --ne chodzi o tamte zdarzenie, tylko o zycie codzienne)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie ,to zacisnęłaś dupę i na dobre Ci to nie wyjdzie. 2 miesiące to nie długo ale z lubością bym na miejscu twego mężusia rogi Ci przyprawił:P No i jak poprzednik napisał następna do karania dupą ,czyli twoja dupa to twój największy skarb,a głowa to tylko dodatek,której dupa rozkazy wydaje. Powodzenia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
kurwa mac!!!!!!!!!!!! przeciez pisze ze to nie kara---tylko niemoge sie przemoc!!!!!!!!! bo jak pomysle ze on mogl z inna ....to mi sie niedobrze robi!!!!!!!! a wy faceci zawsze to samo --ze za kare dupy nie bedzie................ u mnie to nie tak!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie teraz zachowuje
? ma kontakt z ta baba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie teraz zachowuje
do facetow odzywajacych sie w tym tropiku, Autorka zareagowala normalnie, ma blokade, bo facet Ja prawdopodobnie zdradzil a nie tlumaczy sie 'bolem glowy' :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(prawdopodobnie mnie zdradził--ale pewności nie mam 100%---jego kolezanka mowi ze sypiali ze sobą , a on ze dobrze mu sie tylko gadało ( prawdopodobnie to sylwester w tym roku bedzie znowu bez śniegu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko to tym bardziej współczuję twojemu meżowi i gdybym go znał ,to radziłbym mu zwijać żagle bo co to za życie z kobietą,której byle kto np powie,że widział jej meża z inną kobietą,a zaraz wyobrazi sobie jak mężuś właśnie tej innej oralny seksik uskutecznia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka zareagowala normalnie, ma blokade, bo facet Ja prawdopodobnie zdradzil " ma blokade bo prawdopodobnie .... Takie rzeczy to tylko u kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
nie ma kontaktu wogole......... poznał ja na wyjezdzie w delegacji (3 miesiące tam był --weekendy w domu )... ta kobieta pare razy kłamała ---najpierw mówila ze nie, potem na koncu ze tak ( i nawet podała jedna date wtedy kiedy on byl w domu) i on tez mnie kłamał (mowil ze to narzeczona kolegi i wogole, potem sie dopiero przyznał ) niechciał mi niby mowic prawde bo wiedział jak zareaguje na te znajomosc)..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie teraz zachowuje
kobieta to nie automaty :o, wczujcie sie troch bardziej w sytuacje :P o co sie teraz klocicie? sprobujcie usiasc na spokojnie i porozmawiac o tym co sie dzieje, jak sie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
kłócimy się opierdoły domowe... mój mąż w zartach mówi ze to przez ten "korek"... niewiem czy sie przemoc i spróbowac...... sytuacja nie jest łatwa - --- bo niewiem co jest prawda---------- on cały czas mówi ze nigdy mnie niezdradził ---ale wyobraźnia robi swoje:(.... co dalej??? jak postapic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak solidarnośc plemników :) facet zcahowuje sie jak dzieciak z uposledzeniem, a Wy na kobite najeżdżacie. Jej jedynym błedem jest to, ze wciąż z nim jest. jesli nie jesteś pewna czy Cię zdradził czy nie, to najpierw to wyjaśnij, potem postanów czy chcesz wybaczyć, a potem mysl o reszcie życia z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonio - ale
z ciebie CHAM :-( Mam nadzieję, że nie jesteś z żadną babką, bo tylko byś ją unieszczęśliwił :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
królewno-----rozmowy były, wybacznie (??) jeszcze chyba nie.......... jestesmy na etapie ---chcemy byc razem.... i dlatego moje pytanie brzmi----przmoc sie , zacisnąc zeby..poczekac........ boje sie ze to moze jeszcze trwac(blokada) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne :D:D:D facet ma się po prostu przyznać ,że dymał obcą babę tylko po to by żoneczce zrobić przyjemność rozwiewając jej wątpliwości jednocześnie zakładając sobie pentlę na szyję :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on cały czas mówi ze nigdy mnie niezdradził ---ale wyobraźnia robi swoje" :D:D:D dobre :) w sądzie jako rozpad pożycia małżeńskiego podczas sprawy rozwodowej w rubryce powód możesz śmiało wpisać "kobieca wyobraznia" masz sprawe wygraną :D jesli sędziną będzie kobieta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A że w takich sprawach z regóły przewodniczą kobiety więc sprawa wygrana i oczywiście wysokie alimenty od skurwiela zdradzacza :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
xyzed ---naucz sie poprawnie pisac ---po twoich wpisach sadze ze jestes na etapie gimnazjum... ale za bardzo dchodzi cie od mojego pytania... bo czy on zdradził czy nieto nigdy sie niedowiem ---poprostu teraz bede bardziej czujniejsza i tyle.... jestesmy na innym etapie w zwiazku --nie na gdybniu.. wiec prosze o odpwiedz na pytanie ale ludzi o wyzszym poziomie inteligencji niz ci "panowie" tutaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam ja sie -> zanim zaczniesz krytykować czyjś sposób pisania to lepiej przyjrzyj się swojemu bo po nim to mogę domniemywać ,iż twój mąż skoro sobie ciebie wziął ,to chyba ma tylko podstawówkę skończoną albowiem,gdyby był na moim "gimnazjalnym" poziomie to nawet by na ciebie nie spojrzał :P :D:D:D:D:D bo paranoiczkę by od razu rozpoznał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy na innym etapie w zwiazku --nie na gdybniu.." no ale twój problem w jakiś dziwny sposób opiera sie własnie o gdybanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam ja sie
królewna --co Ty byś zrobiła na moim miejscu??? chodzi o odp. na pytanie dot.sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
królewno.. - nie stawiam,a robi to autorka skoro nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie ma do niego zaufania nawet 1% to po cholerą za niego wychodziła??? Bo należało żeby nie być starą panną?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×