Gdzie kupię jajka z numerem 1?

We wszystkich sklepach znajduję jajka z pieczatka nr 3 :O A to świadczy że ta kura światła dziennego nie widziała :O Znacie takie sklepy? podpowiedzcie gdzie.

Znalazłam w Lidlu i Realu, we wrocku. Czasem trafia sie w sklepach osiedlowych- ale to rzadkość. Kosztują cos koło dychy za 10 sztuk (dla porównania biedronkowe to niewiele ponad 3 zł). a cena zależy od wielu czynników, wiec moze być różnie. Najlepiej znależć sobie dostawcę ze wsi- moja mama ma sasiadkę, ktora przywozi zdrowe jajka od pewnej rodziny, kosztuja 50 gr sztuka, przywozi ich cały bagażnik i dzieli się łupem. Warto popytać- moze jest ktoś taki w Twoim środowisku?

pewnie w sklepie ze zdrową żywnością będą jajka z numerem 1. ja mam ten sam sposób co ruda - kupuję jajka od zaprzyjaźnionej rodziny ze wsi.

W sklepach ze zdrową żywnością . Ale nie chcę Was straszyć - w sklepie, który odwiedzam, jajka zielononóżek ( co prawda 0 - chów ekologiczny) kosztują.... 1,50 zł /sztukę.

Pierwszy raz widzialam jaja z 4 na poczatku. Co to znaczy?

Prawdę mówiąc też pierwszy raz się spotykam z 4 ???? Tu jest ciekawy , wiele wyjaśniający artykuł, w którym jednakże, ani słowa o 4 ???? "Jajka, które kupujemy w sklepie posiadają obecnie oznaczenie producenta, które jest wspólne dla całej Unii Europejskiej. Oznaczenie informuje o: * wielkości jajek, * sposobie chowu kur, * kraju pochodzenia, * producencie. Wielkość jajek sklasyfikowana jest w następujący sposób: * S - małe, o wadze poniżej 53g * M - średnie, o wadze 53g - 63g * L - duże, o wadze 63-73g * XL - bardzo duże, o wadze powyżej 73g Na jajkach możemy znaleźć kod zawierający pozostałe informacje. Kod ma postać: X-YY-AABBCCDD Znaczenie poszczególnych elementów kodu jest następujące: X Oznacza sposób w jaki chowane są kury: * 0 - ekologiczny * 1 - wolnowybiegowy * 2 - ściółkowy * 3 - klatkowy YY Jest symbolem kraju, z którego pochodzą jajka (np. PL dla Polski). AABBCCDD Ostatnia część kodu wskazuje bezpośrednio na producenta (weterynaryjny numer identyfikacyjny), a konkretnie: * AA - kod województwa, * BB - kod powiatu, * CC - kod zakresu działalności, * DD - kod firmy. Jakie jajka kupować? Kupując jajka warto zwrócić uwagę na powyższe oznakowanie, a przede wszystkim na wielkość jajek oraz sposobu chowu kur. W przypadku sposobu chowu kur warto wybierać te jajka, które są oznaczone jak najniższym numerem. Chów ekologiczny zapewnia kurom najbardziej przyzwoite warunki - kury wypuszczane są na świeże powietrze, mogą spacerować, karmione są w naturalny sposób. Kolejne numery to coraz gorsze warunki chowu kur i ich karmienia, które kończą się na chowie klatkowym. Pokrótce oznacza on skandaliczne warunki - wszystkie kury są trzymane przez cały czas ciasno w klatkach, często okaleczane i karmione w sposób automatyczny. Warto zwrócić uwagę także na wielkość jajek - dobrze jest wybierać te mniejsze przynajmniej z dwóch powodów: * duże jajka mogą wskazywać na mało ekologiczny sposób karmienia kur, który może być także szkodliwy dla nas, * duże jajka mają cieńsze skorupy, które łatwo pękają podczas gotowania."

w bomi można kupić

w piotrze i pawle też na pewno są, w lidlu nie widziałam, a chodzę często

Dokładnie!!! Trąbia o tym problemie w mediach a tak naprawde to w sklepach czlowiek nie moze dokonac wyboru bo wszytskie jajka sa z numerem 3!!!! sama chcialabym sie przeciwstawic takiemu traktowaniu zwierzat ale jak to zrobic skoro sklepy nie daja wyboru???? wiecie ze w kaltce formatu a4 sa 2 kury i dodatkowo obcina im sie dzioby aby sie nie zadziobały z powodu tych warunków:-o

8 szt. za ok. 7,5 zł.

Droga Jajowata. Jajek numer 1 nie kupisz gdyż są bezcenne i mieszczą się w moich majtkach.Reflektujesz?:) Buziaki!

szkoda, zę te jajka są takie drogie bo gdyby miały cenę zbliżoną do 3 to więcej osób mogłoby sobie na nie pozwolić:( ja np. bardzo chętnie kupowałabym te jajka bo jestem przeciwna temu jak traktowane sa zwierzęta, ale nie stać mnie żeby płacić za 10 jaj 10-15zł:O

Sa w NETTO ale szukaj w lodowce -"Jaja od szczesliwej kury"

W opakowaniu jest szesc sztuk kosztuje 4 zl

to jeszcze faktycznie nie tak drogo...ja zawsze jak widze takie jajka (0,1,2) to są właśnie w okolicach 10zł a 0 to jak ktos pisał nawet 1,5 za sztukę:O

smutna cena a skad jestes?wiem ze w zachodniopomorskim w agrofirmie witkowo sa takie jaja ale nie powiem po ile bo po prostu nie kupuje.moj dziadek choduje kury wiec mam swojskie jaja.a poza tym mam 3 sprawdzone zrodla jaj i nie mam problemu

ja jestem z dolnego śląska

Namiarem na DolnyŚląsk też jestem zainteresowana.

Dziewczyny - znam hodowcę na Dolnym Śląsku, tylko nie wiem, czy to daleko od Was. Pan gospodaruje w Witoszycach . Jakby ktoś chciał to dokładny adres podrzucę na maila. To jest chów ekologiczny i kurki zielononóżki.

Witam Tak sie składa że akurat posiadam jajka z numerem 1 jestem hodowcą kur jest to chów wybiegowy. Jeśli jest ktoś zainteresowany to proszę o kontakt na pocztę krumat@wp.pl Mieszkam w woj. Wielkopolskim okolice Ostrowa Wielkopolskiego.

Witam. Posiadam takie jajka z 1 na poczatku :) oto link do aukcji, http://allegro.pl/item1191517212_jajka_wiejskie_ekologiczne_jajka_spozywcze.html jajkawiejskie@op.pl

Kupujęjajka od zaprzyjaźnionej pani ze si i mam je po 50 gr.

w większych Stokrotkach też bywają http://pokarm.blogspot.com/search/label/jajka

naprawde sa z tym takie problemy w Polsce??? ja kupuje 1 i 0 organic w zwyklym tesco, albo waitrosie - za 6 sztuk place okolo funta z groszami, czyli nawet nie 5 zł...

Nie wiem czy te jajka nr. 0,1 - to nie jedna wielka podpucha:( Takie jaja są w ciągłej sprzedaży w markecie INTER-MARCHE,pisze na nich że są z wolnego wybiegu 1 oraz od zielononóżek.A ułożone są na półkach poza chłodniami,mają termin przydatności dość długi.Wszystkie ( te od zwykłych kur) są w jednym kolorze(mocno czerwone skorupki),najprawdopodobniej są farbowane i chemicznie zabezpieczane ,żeby mogły stać na regałach - cena od wolno wybiegowych 89 gr, zielononóżki 98 gr za sztukę.Jestem ze wsi mam swoje własne kury,żyją w super warunkach "brykają" sobie po łące i sadzie.Jedzą wyłącznie pszenicę i kukurydzę,zimą suszoną pokrzywę dla zdrowotności.Wiem jak wygląda prawdziwe ekologiczne jajko!!!!Każde jest innego koloru .Tylko od zielononóżek są wszystkie białe.I obowiązkowo trzeba je trzymać w lodówce:( Sami widzicie,że coś tu nie gra.Najlepiej jednak poszukać pewnego dostawcy ze wsi.Do mnie przyjeżdżają z miasta odległego o prawie 50 km.Mimo,że mam 100 kur ,zawsze ich komuś braknie.

Szukajcie u margolki66

ta margolka 66

No co wy, Margolka nie prowadzi hodowli na skale przemyslowa ;) A tak serio, to "sklad chemiczny" jajka number one niczym nie rozni sie od jajka z 3 - badania laboratoryjne to juz dawno wykazaly. Ta cala nagonka na numery, to numer na naciaganie pieniedzy. Nieraz spotykalam na bazarach jajka "bio" z nr 3. Sprawa hodowli kur to jedno a ich jajka to drugie.

Ja wiem czy takie brednie? Nawet jesli w skladzie biochemicznym jajka 'klatkowego' znajdzie sie sladowe ilosci antybiotykow czy niedozwolonych teoretycznie hormonow, to w takich ilosciach, jaki to ma wplyw na ludzki organizm? Praktycznie zaden, zjadam sporo tych 'klatkowych' i nie odczulam ubocznych skutkow - na pewno nie takich, jak po lekach hormonalnych, nie uzywam tez tych jajek jako lekarstwa ze wzgledu na zawartosc antybiotyku ;) Kury z hodowli bioekologicznej niosa o wiele wieksze zagrozenie ze wzgledu na skazenie gleby metalami ciezkimi - chyba nie musze tlumaczyc w jaki sposob dostaja sie do gleby. Metale ciezkie sa niestety kumulowane w organizmie i ich niwelacja, wydalenie jest o wiele bardziej skomplikowane niz w przypadku hormonow czy antybiotykow. Zreszta te ostatnie tez sa stosowana przez wiejskich hodowcow - przynajmniej tych, ktorzy sa nastawieni na handel. Tak wiec majac wybor pomiedzy tanim jajkiem z hormonami a drogim z metalami, wybieram to pierwsze. I wybor pozostawiam kazdemu - nie pisze: bzdura, zanim nie upewnie sie co autor mial na mysli ;) Oczywiscie to co napisalam, to ogromne uproszczenie ale rozwijajac temat, mozna skazac sie na jalowa dyskusje o tym co bylo najpierw: jajko czy kura? Smacznego :D