37/38 tydzień ciąży - brązowe plamienie

Byłam dziś u mojego ginekologa. Stwierdził, że wszystko jest w porządku, ale mam odpoczywać, łykać magnez i tyle. Wróciłam do domu (mieszkam 25 km od większego miasta) i wszystko było w porządku. Niedawno poczułam, że robi mi się wilgotno. Poszłam do łazienki, zrobiłam siusiu i dopiero zobaczyłam na majtkach niewielką plamkę, taką brązowawą. Nadal czuję wilgoć, ale wkładkę mam suchą... Nie wiecie co to może być?

być może plamienie po badaniu ginekologicznym. byłaś badana przez gina?

Tak, byłam. Nigdy wcześniej po badaniu tak nie miałam, a byłam przed dzisiejszym tydzień temu u niego.

A teraz mam takie delikatne bóle, przypominające te w czasie miesiączki... Nie wiem czy już "panikować" i jechać do szpitala, czy to może nic takiego...

jedz do szpitala!!!

Jedź do szpitala. Nawet jeśli to fałszywy alarm. warto skontrolować.

Będzie dobrze trzymamy kciuki :)