Od dawna farbuje włosy na JASNY BLOND. Czym to groźi??

Hej ten sam problem mam włosy od 2lat na jasno rozjaśniam i są suche, łamią sie bo jak je czesze to wylatuja wlosy roznej dlugosci, mam ich polowe mniej niz kiedys. laduje w nie odzywki i balsamy i maski i nawet o nafcie kosmetycznej czytalam i stosowalam, jedwab tez i nic. wlosy jak siano. POMOCYYYYYYYYY

Ja chciałabym mieć długie włosy i jasny blond, a te dwie rzeczy nie mogą iść w parze :( bo mi się strasznie kruszyły i same się skracały jak chciały od farby :( Miałam wybór - długie i ciemniejsze, albo krótsze i blond Mam więc krótką fryzurkę, ale kolor swój wymarzony jasniutki -> coś takiego -> http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/brodzik_j2.jpg

Tylko kolor mam dużo jaśniejszy, ale fryz taki jak na zdjęciu

Miałam to samo, farbowałam włosy u fryzjera na bardzo jasny blond, na to czekoladowe pasemka, tak było z 5 lat, az ktoregos dnia włosy zostały fryzjerce na folii aluminiowej podczas farbowania. Fakt, ze była to jej wina, bo trzymała rozjasniacz 1 godzine, ale za to miała nieprzyjemnosci, jednak nie do tego zmierzam. Dodam, ze włosy miałam do pasa prawie, a jak wyszłam z tego kiczowatego salonu to miałam do ramion. To dopiero był bol. Przepłakałam pol nocy, ale miałam nauczke...Od tego czasu mineły 2 lata, a ja sama w domu farbuje włosy na Swietlisty blond Castingiem Loreala i jestem zadowolona. Włosy mam lśniące i mocne. Poza tym jest to farba bez amoniaku, czyli łagodna.Dodam, ze naturalny kolor moich włosow to ciemny blond. Kiedys tez zrobiłam włosy farbą rozjasniajaca Pallette w4 w takim niebieskim opakowaniu, ale wyszły mi prawie białe włosy, a takich jasnych juz nie chce.

Jak można chcieć wyglądać jak łysa babcia i z własnej woli spalić włosy śmierdzącym rozjaśniaczem? A zresztą nawet ciemna farba potrafi je zniszczyć. Najbardziej pomożesz włosom jeśli zainwestujesz w dobrą odżywkę, niż jeśli dobrowolnie kupisz im narzędzie tortur. Ja wiem, wiele z nas ma swoje idealne kolory. Ja jestem z natury ciemną blondynką i marzyłam o ciepłym kasztanie. Kupiłam farbę i zrobiłam co zrobiłam: ufarbowałam włosy. Mimo, że kolor był ciemniejszy, włosy wypadały, zrobiły się mniej lśniące, napuszone i suche. A wcześniej miałam grube fale i miękkie loki. Po co ja to zrobiłam?! Teraz muszę wydawać fortunę aby moje siano wróciło do normy...

ja myślę, że jak ktoś ma na to ochotę to ok, grunt, żeby o takie włosy potem zadbać jak najlepiej :) ja po zabawach z rozjaśniaczem stosuję linię Ultimate Blond z Great Lenghts (http://www.greatlengths.pl/ultimate-blond/) i to chyba jedyny powód, dla którego jeszcze mi nie wypadły :D :D :D generalnie to megamegafajne włosy po tych mazidłach są, więc chyba nie wrócę do naturalnego już :D

Farbowanie wlosów niczym raczej nie grozi chyba, ze używasz szkodliwej farby. Do takich wlosów możesz zastosować specjalną profesjonalną kurację z użyciem b-tox perfect blond Inoar. To taki specyfik, który głuwnie jest stosowany w salonach ale można go zamówić przez internet.Redukuje żólte odcienie wlosów i przywraca im zdrowie.

Kiedy farbujemy włosy to szczególnie ważna jest odpowiednia pielęgnacja. Chodzi o to żeby włosy nie tylko miały ładny kolor, ale też były zdrowe i odpowiednio nawilżone. Dlatego ja już dłuższy czas polegam na dermokosmetykach od Klorane, stosuję szampon i odżywkę z wyciągiem z granatu. Nie tylko chronią kolor, ale moje włosy są miękkie i z połyskiem.

Używaj mocno nawilżających kosmetyków to powinno być dużo lepiej. U mnie sprawdzają się apteczne pilomaxy.