Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerażona totalnie199

Moje dziecko wypadło z łóżeczka!!

Polecane posty

Gość Przerażona totalnie199

Moje dziecko 2 godziny temu wypadło z łozeczka. Mamy je jeszcze nie obniżone, gdyż mała jeszcze się nie łapała i nie wstawała, nie wiem kiedy się tego nauczyła,ma prawie 7 miesięcy. Wstała,wyjrzała i wypadła na podłogę.Darła się jak opętana,ale nie ma żadnego guza,nie wymiotwała-czy mam się z nią udać do lekarza? teraz grzecznie śpi,myśle ze wszystko jest w porządku ale jestem w niezłym szoku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara jak tak można...
grzecznie spi bo byc może własnie kona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evkaa
lozeczko opuszcza sie po ok 3 miesiacach... to normalne, ze jak ma 4-5 miesiecy i zaczyna siadac i w ogole sie przekrecac , trzeba zawsze byc ostroznym... moja cora jak miala 7 miesiecy to juz sie trzymala i starala sie podnosic... ale coz wypadki sie zdarzaja. Moja niunka kiedys mi sie obrocila i spadla z lozka... ale to inna wysokosc, ale tez bylam niezle wystraszona i sie nie spodziewalam, ze az tak sie przeturla ;/ ale jak spi to chyba ok... ja u lekarza nie bylam...w sumie bylo mi wstyd ze niedopilnowalam :( ale coz roznie bywa w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to prowokacja
czy nie ale dla tych ktorym dzieci wypadaja z lozeczek, wozkow itd..uwazajcie ja tak wypadlam jak bylam mala i uszkodzil mi sie nerw sluchowy. Aparat sluchowy na cale zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze wiekszosc dzieci wypadnie kiedys z lozeczka. Moja tez wypadla. Bylam przekonana, ze nie bylaby w stanie uciec, a tu jednak. Wyszlam raz z pokoju, jak wrocilam, Sara siedziala na ziemi oszolomiona. Wiec od razu obnizylam dno lozeczka. Jak zobaczylam, ze mi ucieka mimo najnizszego pozimu w lozeczku, wyjelam szczebelki, zeby nie musiala sie fatygowac juz gora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona totalnie199
nie to żadna prowakacja,czy na tym forum nie można zwrocić się do wss juz z zadnym probleme?? nie dopilnowałam małej,nie wiedzialam ze sie obudziła i zaczęła brykac w łozeczku,musiała załapac się szczebelek podnieść i wypadła,nie obnizalismy łozeczka,bo mimo ze podnosi sie i wstaje gdy trzyma się naszych palcy nigdy nie robiła tak w łozeczku wiec nie widziałam potrzeby,może przez moją głupote się to stało,ale sie stało.Myślałam,ze siedzą tu mądre kobiety i doradzą mi co zrobić w takiej sytuacji.Dziecko nie kona tylko śpi,bo byla jej pora spania,cały czas jestem prz niej i patrzę czy oddycha,boże nawet w takiej sytuacji umiecie drwić z człowieka kiedy ja umieram ze strachu o dziecko,masakra co się z tym forum dzieje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zrób coś
jesli się martwisz to jedź na pogotowie albo do szpitala. Szczerze mówiąc lepiej sprawdzić niż potem żałować że nic się nie zrobiło. To lekarz ci powie czy jest ok a nie forum. Ale to twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylemJestem
nastepnym razem przewiduj, to oczywiste ze nie musisz widziec jak dziecko 1 raz wstanie, dlatego trzena ,mysleć na zapas. Bzdura jest gadanie ze kazde dziecko musisz wypasc z łózeczka :o mam 3 dzieci i jakos żadne mi nigdy nie wypadło i nie spadło z kanapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jestem okropną panikarą jeśli chodzi o dziecko i pojechałabym do pediatry który opiekuje się dzieckiem od urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga wydaje ci się
moje nie wypadło i już nie wypadnie, ma ponad 16 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgodzę się z tym ze każde dziecko kiedyś wypadnie. ja obniżyłam dno kiedy jeszcze nie umiało siadac. ludzie mówilipo co? jeszcze nie siedzi to nie wypadnie" ale prawda jest taka ze nigdy nie wiemy kiedy dziecko siadać się nauczy. być może właśnie w tym łóżeczku jeśli dziecko jest spokojne i normalnie się zachowuje to raczej nic mu nie jest. dla pewności mozesz skonsultować się z lekarzem. a co Wy macie z tymi prowokacjami? temat jak temat, setki podobnych w necie. ani nie szokujący ani niesamowity- dlaczego miałaby więc to być prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam opiekunką i różne rzeczy wiedziałam. zajmowałam się dzieckiem których rodziców przez kilka miesięcy prosiłam zeby opuścili łóżeczko. opuścili jak mała skończyła 8 miesięcy dopiero kiedy właśnie w łóżeczku nauczyła się przemieszczać. wiem co mówię- takie rzeczy się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgfjgjg
Prowokacja? A niby dlaczego? to normalny problem, nie widze w tym nic nadzwyczajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie odp jest jedna
czasem na zimne też warto dmuchać. to do nas dorosłych należy zapewnienie bezpieczeństwa dziecku. trzeba nauczyć się przewidywać. moje dzieci w łóżeczku tylko spały. w czasie aktywności były obok mnie w nosidle, albo potem na podłodze (na kocyku, żeby nie było...) nie pamiętam dokładnie kiedy obniżyłam dno łóżeczka, ale było to dość wcześnie. tak na wszelki wypadek. autorko, obserwuj swoje dziecko i jak coś Cię tylko zaniepokoi, to leć do lekarza. tu nie ma miejsca na żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evkaa bez przesady,że w 3 ;) matka musi obserwować dziecko,ja obniżyłam w 5 miesiącu bo syn kombinował z siadaniem i dobrze zrobiłam bo usiadł mając 5,5 miesiąca,jeszcze by się wychylił i bam...wolałam obniżyć :) biedne dziecko,jak mój spadł z łóżka gdy się bawił na nim mając 8 miesięcy przeżywałam to bo główką uderzył,a ten maluch z takiej wysokości,jakby na głowę spadła mogła by się przeciez zabic jakby uderzyła w cos wystajacego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzicie date
tematu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraźcie sobie że byłam świadkiem jak mojej znajomej wypadł synek ze sklepowego wózka.... stał przy końcu wózka, oparty rączkami o ścianę (wózek stał przy ścianie) a ona w tym momencie odsuneła wózek a dziecko oczywiście wypadło, straciło równowagę! czy to sobie wyobrażacie? cały sklep, klienci, kasjerki w szoku! cisza jak makiem zasial. Na szczęście małemu nic sie nie stało ale wyglądało to baaaardzo poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie dzisiaj wozek w drodze do szkoly zlozyl sam..I niby dziecko bezpieczne taa..Wozek mam drogi,co to daje ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie date I CO Z TEGO Jordan.pl DZIECKO NIE MUSI ODRAZU NA MIEJSCU UMRZEC CO NIE,PROBLEMY MOGA SIE POJAWIC ZNACZNIE POŹNIEJ,PO DNIACH,TYGODNIACH... TAKIM SPOSOBEMMATKI POMYSLA,A INNE SPADAJA I NIC SIE NIE DZIEJE TO PO CO PILNOWAĆ! majoweczka09 NO TO MASZ TANDETNY WÓZEK,ZE SIE SAM ZLOZYL,WOZKI MAJA PEWIEN MECHANIZM,A TWOJ ZAWIODL MASZ PORAZKE FABRYCZNA I TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mogę jakoś
zimą sobie dziecka w tym wózku wyobrazić, wszystko takie płytkie i na chwilke, może fajny ale chyba mało praktyczny, no i temat się zmienił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika31
moje dziecko tez wypadło z łóżeczka! tylko nie górą! W dniu kiedy skończyło osiem miesięcy wykopało nóżkami 1 szczebelek (ten który sie wyciąga zeby mogło samo wyjść) Wchodze do pokoju a mały siedzi na podłodze i sie śmieje. Na szczescie nic mu sie nie stało . Tylko nie wiem jakim cudem przeszła mu główka między tymi szczebelkami. Fakt do spokojnych nie należy ciągle nogi ma w ruchu ale żeby wykopać szczebelek. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esol
Pomóżcie! Moje dziecko właśnie skończyło 15miesięcy Mała jest taka wysoka że potrafi zawiesić sie na poręczy łóżeczka jak starsze dzieci na trzepaku . Niedawno marudziła w nocy,wstalam do niej a ona właśnie wisiała i wpadla prosto moje ręce ,byla wówczas w pozycji do góry nogami ,gdybym jej nie złapała skręciłaby kark,to było straszne ! Dlaczego te łóżeczka są takie niskie materac obniżyliśmy już na siłe poniżej najniższej półki ale to nie wystarcza bo mała sie potrafi wspinać wkłada swoje stopy rozmiar 22 miedzy szczebelki i w góre! Boże czemu te dzieci sie takie wielkie rodzą i rosną jakby robiły to na wyścigi! Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadz córkę
do łóżeczka dla większych dzieci , takie kozetki z barierkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×