Lublin Lublin

A dziewczyny z jakich dzielnic jesteście?jeśli mogę zapytać oczywiście:) ja okolice ul.Lwowskiej,czyli Kalinowszczyzna.

Witam :) ijagos studiuję analitykę laboratorjną w ochronie środowiska :) ale powiem szczerze, ze to nie była do końca przemyślana decyzja... Teraz wybrałabym raczej jakąś pedagogikę podyplomową, może wtedy łatwiej byłby z praca?!! ...ale nic nie stoi na przeszkodzie i jak się dożyje to może od pażdziernika??? :) Chyba ze... wcześniej pojadę gdzieś w świat ;)

Martusia jak Ciebie czasem czytam to sobie mysle, ze mam jakas druga "ja" :D jesli chodzi o podejscie do zycia... i tez nad wyjazdem myslalam, ale z drugiej strony tak chyba nie mozna przez cale zycie jezdzic to tu, to tam, mam swoje latka i musze jednak cos tutaj zdzialac. Ochrona srodowiska baaaaaaardzo mi sie podoba, ale wiem, ze to nie dla mnie tak samo jak i pegadogika. Ja raczej mysle o bankowosci, zarzadzaniu projektami, badz w administracji. Ale znowuz nie wiem czy to ma sens, skoro nadal nie mam doswiadczenia. Jutro za to lece do UP mam nadzieje, ze w koncu sie zarejestruje:) I moze cos ruszy. mrowka82 ja mam niewielki kawaleczek do Lublina! ale czesto bywam i wydaje mi sie, ze znam dosc niezle, w koncu troszke czasu tam spedzialam;)

jaki tam maz:D raczej nie wroci, tu nie ma szans na godne zycie...jestem z Kunickiego.A co do sylwestra to zgadzam sie, zadne mecyje, ot, wiekszosci leb rano peka i niektorzy maja pourywane paluchy:D witam wszystkich nowych:)

Witam wszystkich.TOjednak jest ktos w Lub.Ale w nocy spia

czesc.to najlepsze comozna robic noca heheh

A ja przybylam do Lublina z poludniowej Polski i miasto bardzo mi sie podoba,tylko ludzie tacy troszke przygnebieni,smutni..Niewiem,czy to ta wschodnia dusza cierpiaca sie w nich oddzywa? :) Postudiuje tutaj,potem nie zwiaze sie z tym miastem napewno na dluzej :)

jak tu sie mozna smiac,i cieszyc, jak nie ma z czego....

ijagosia do tej pory kierowałam się we wszystkim sercem, stąd ta analityka, wcześniejsze studia, życie prywatne... ale na dobre mi to nie wyszło :( Dlatego teraz może nadszedł czas aby posłuchać rozumu, porzucić marzenia, zacząć kalkulować, a nie liczyc na to, ze coś się zmieni :(... Aaalisha bardzo chetnie z Toba porozmawiam :) Jesteśmy w podobnym wieku, poza tym miałam w październiku wziąć ślub... ale wszystko sie spierd... :( Życia nie da sie zaplanować :(

Ja jestem z Lublina! Aaalisha, bardzo dobrze cie rozumiem, mozemy sie poprzytulac! Jestem zajebiscie romantyczny i rycerski. W ogole cud, miod, malina i orzeszki!

Jesteście ? :)

tak jestem

Witam, ja też jestem :) Jak wam niedziela mija?

Juz mineła.Zimno zimno i jeszcze raz zimno.Nie lubie zimna a do tego nie ma kto ogrzac

Aaalisha-ja jestem

Martusia ...jestes????

Ktos tu wczesniej zaproponowal szampana na kafe.Co Ty na to?????????

Ach....zapomniałem idziesz spac.A moze jednak?????

Jestem :) Ostatnio wogóle nie moge uzasnąć, więc siedze do rana na kafe ;) Ja mam winko i chyba sobie zaraz lampeczkę naleję :)

chyba się mijamy... :( Wypiję Twoje zdrowie :)

Aaalisha teraz czujesz zlosc? niedlugo bedzie zal, rozpacz, pozniej pogodzenie sie z faktem... niestety przez wszystko trzeba przejsc, i coz chyba na pewne fakty z naszego zycia naprawde wiekszego wplywu nie mamy, ale tak sobie mysle ze widocznie taki jest coniektorych los, ze przez pewne sprawy i te smutne trzeba poprostu przebrnac!! byle sie nie poddawac, choc ja sie przyznam, ze zawsze mam tak, iz po klesce potrzebuje dluuzszej chwili na regeneraacje (totalna niemoc mnie ogarnia), a pozniej znowu staram sie dzialac. Teraz sobie obiecalam skracac te moje "luki w zyciu" i wiecej dzialac, bo czasem przez byle gowno potrafie stracic pol roku z zyciorysu.. tak wiec teraz mam takie wlasnie postanowienie noworoczne:) Martusia ale ten bagaz doswiadczen choc ciezkich widocznie Tobie tez jest/byl Ci potrzebny! pozniej to dopiero moglo byc nieprzyjemnie, a do tego zapozno..heh widzisz... nie ma tego zlego...;) Pewnie juz spiecie? ...dobranoc :)

O, ja lubie takie kobiety, nie szkieletory ;). No jak to nie ma kurde, ja jestem! Spytaj sie moich wszystkich kolezanek/kochanek/bylych itp itd. No ale Twoja strata jesli mnie nie chcesz! :(

Małrycy :D

Jestem kobietą :) Tak tylko uprzedzam :) Witaj.

W sumie - czemu nie :D

cześć brum, Ty jak nie w 3M to w Lublinie, ale Cię nosi :P

Cześć Joanko :) Aśko - miło mi. Trochę zaskoczona w sumie jestem :) I muszę wyznać, że z Lublina to ja nie jestem zupełnie.

Oczywiście :D Poznać się zawsze można a czasami nawet trzeba :D

Tez jestem z Lublina i chetnie popisze...

Czeeeesc Brum, moja niedoszla kochanko! Ja mam 24 lata. I naprawde jestem cud miod orzeszki!