inteligentne dokuczanie ...

A moja tesciowa ma dwie córki,które ja buntuja przeciwko mnie.Ta moja tesciowa to niby dobra ale niby nie a to dlatgo ze potrafi tak inteligentnie z usmiechem mi dopiec tak że tylko ja sie zorientuje i teraz moj mąż bo mu wytłumaczylam w czym rzecz.Inni tego nie widza a ona to tak sprytnie robi ze dokucza mi tak z usmiechem na twarzy a potem pyta sie czy mnie uraziła.Tak jakos dziwnie a ja uciekam do nas na gore i płacze bo mi przykro. Odnosze wrazenie ze sola w oku jest dla niej moja uroda.Bo jak ja taka potargana jestem to ona jest miła a jak ładnie wygladam to jest uszczypliwa.ja cos mowie to ona torpeduje moje wypowiedzi.Ja mowie tak to ona nie jej corka mowi tak to ona tak,dziwna sytuacja.

mąż nie będzie tego widział zawsze powie że przesadzasz wyprowadzcie się

ale mój mąz wie o co chodzi i zawsze jest po mojej stronie idzie do tesciowej i załatwia sprawe tylko ja nie potrafie zrozumiec tej sytuacji ze niby nic a jednak cos jest nie tak napewno sie nie wyprowadzimy bo to nie tedy droga ale moze któras z was byla w podobnej sytuacji?