Czy pierscionek zareczonywy ktory macie wam sie podoba?

bo ja dostalam ale jest okropny, kosztowal sporo bo sie dowiedzialam, ale jest beznadziejny, ja nie nosze wogole bizuterii i pokazywalam jaki bym chciala, bardzo delikatny, bialy metal moze byc nawet srebro i malutkie oczko, a b pani w sklepie wcisnela mu a raczej namowila na zolte zloto i bordowe oczko, ale bylam zla, jest okropny, a cena jeszcze lepsza...

ja sama wybrałam pierścionek i mi się podoba, zresztą byłam przy zakupie więc u mnie wszystko ok..:P

ja juz dzis pisalam na innym topiku ze ja sie zakochalam w moim pierscionku zareczynowym :) a jestem tym bardziej zadowolona ze bylam totalnie zaskoczona zareczynami :) moj ukochany calkowicie sam wybral pierscionek, najwidoczniej przez 4 lata dostatecznie poznal moj gust i podejscie do noszenia bizuterii :P ja tak jak autorka generalnie nie nosze pierscionkow wiec moje wczesniejsze wyobrazenie pierscionka zareczynowego bylo mniej wiecej takie ;) chcialam aby byl klasyczny i skromny i z zoltego zlota (bo takie mi sie bardziej podoba) no i taki jest :) oto on: http://www.yes.pl/images/file_column/item/ph oto/37344/enlarge/BB-Z-3329_10.jpg?1255080807 pozdrawiam :)

TAK - i tak powinno być:]

ja bylam bardzo zadowolona, trafił w dziesiątkę z pierścionkiem jak i z miejscem - {WILNO}:P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44543d2c82bb07e2.html

.

Bardzo mi się podoba, choć jest trochę nietypowy i nie wszystkim przypada do gustu. Generalnie mój pierścionek jest z białego złota i często słyszę: e tam, srebrny pierścionek na zaręczyny dostałaś:P

Dzis napewno byłby okazalszy , bo mój mąż zarabia bardzo dużo , wtedy był bardzo skromny , ale ważne,że był

Ja jestem bardzo zadowolona! Zwłaszcza, że mam pewność, że u żadnej innej dziewczyny nie zobaczę takiego samego pierścionka - był projektowany przez mojego Michała. I nie ważne że nie ma brylantów ;)

oczywiście że się podoba,bo jest mały i skromny.taki jak reszta mojej biżuterii.i ma mnie się podobać a nie koleżankom/ciotkom/babciom.no i chyba najważniejsze-szczerze dany...

ja nie dostslam jeszcze :(:(:

Mnie się mój podoba, od paru juz lat patrzę na niego na palcu i podoba mi się nadal, może dlatego że wybieralam go sobie sama:-P

Mój pierścionek zaręczynowy jest dokładnie taki jak sobie wymarzyłam, klasyczny, z białego złota z brylantem, wiem że narzeczony bardzo się przejął wyborem ale trafił w dziesiątkę, lepszego nie mogłabym dostać :) Dziękuję Kochanie :*

Jak go dostałam to szału nie było. Nie noszę biżuterii i sama nie wiedziałam czego chcę, najlepiej żeby narzeczony coś oryginalnego znalazł i żeby mi się podobało. A dostałam taki oklepany, tradycyjny pierścionek - troche niepozorny, wybrany w ciągu tak z marszu. Ale teraz, z każdym dniem coraz pardziej podziwiam jego prostotę, praktyczność i skromny urok.

Autorko te bordowe oczko to pewnie rubin:) a rubiny sa piekne. ja tam bym wolala dostac z zaskoczenia nawet taki co niekoniecznie mi sie widzi ale dany od serca niz isc do jubilera i sama sobie wybierac. a jak zalozysz obroczke to nie musisz przeciez pierscionka ciagle nosic:) ciesz sie zareczynami :)

Mam pytanie do tych co same sobie wybierały piescionki (ja swojego jeszcze nie mam) ale czy najpierw były zaręczyny a później do jubilera czy odwrotnie?

up

ja sobie sama wybrałam pierścionek, więc ciężko nie być zadowoloną :P po ślubie noszę tylko obrączkę, bo nie lubię mieć za dużo biżuterii.

Ja dostałam też taki drogi i wcale mi się nie podobał!!! Powiedziałam o tym oczywiście mojemu narzeczonemu - obecnie byłemu, że nie podoba mi się i nie chcę go, ale znalazłam sobie inny w internecie i to za 1/3 ceny tamtego, z pięknym tanzanitem. Uważam, że jak nie podobaja Ci się twój pierścionek to powinnaś o tym powiedzieć facetowi i wskazać taki, który jest w twoim guście. Pozdrawiam