Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smarttimme

Jak im pomóc

Polecane posty

Gość smarttimme

Przyjaźnie się z małżeństwem które nie mogło mieć własnych dzieci więc zdecydowali się na adopcję. Dziecko trafiło do nich jak miało kilka miesięcy. Dziś to dziecko ma 1,5roku. Chodzi o to, że się zmieniło u nich wiele, przede wszytskim ich nastawienie. Przyjaciółka mówiła że jej mąż nie zajmuję się dzieckiem, że się miga od obowiązków. Przyznała że ona też nie jest "lepsza" bo szuka opiekunki do dziecka. Powiedziała że czuję się rozczarowana macierzyństwem, że dziecko bardzo kocha ale jednak nie jest szczęśliwa je mając. Nie wiem , może to tylko chwilowy kryzys (tak jest od kilku tygodni u nich) a może dopiero teraz wychodzi na jaw że jednak nie byli przygotowani do tego kroku. Chciałabym im jakoś pomóc tylko jak? Wiele przeszli aby mieć dziecko, kilka lat leczenia, były nawet próby invitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie jest przygotowany do tego kroku, wielu ojcw miga się od obowiązków, wiele matek jest zmęczonych tym (i nie tylko tym) stanem rzeczy. Nie ma nic złego w szukaniu iopiekunki, wręcz przeciwnie. Niech poszuka, odsapnie, zaczie żyć swoim życiem, spełniać swoje plany życiowe. Oddanie dziecka pod opiekę na kilka godzin dziennie to żadna zbrodnia a z doświadczenia wiem, że w pracy zawodowej o wiele bardziej się odpoczywa niż przy dziecku. O ile nie jest to jeden wielki kocioł emocjonalny, konkretnie Jej praca - o tyle niech do niej wróci.A nawet jeśli Opiekunka ma zajmować się dzieckiem 4-5h dziennie a Ona ma siedzieć w domu z książką i Ją stać - to czemu nie? Matka też człowiek, niech zrobi tak, by nie zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×