Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozaliapachnaca

kolezanki waszych facetow tolerujecie to?? hellp

Polecane posty

Gość rozaliapachnaca

hej jestem juz 6 rok z facetem, on ma same kolezanki ;/ a wyglada to tak, ze zalozyl sobie fotke poznal tam pare lasek ktore mieszkaja daleko daleko stad i smsuje z nimi;/ powiedzial mi o wszystkim , ze to tylko znajomosc bo lubi smsowac, ze absolutnie nie szuak innej poprostu ma ochote wygadac sie obcym osobom bo taki biedny zapracowany;/ co mam o tym sadzic ;/ powiedzialam mu ze mi sie to nie podoba to odp ze zachowuje sie dziecinne ;/ i ejstem o byle co zazdrosna ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrr26
hmm.. mnie też by denerwowało jakby mój facet pisał z obcymi babami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to częste zjawisko
kolezanki z netu,pisanie smsów,rozmowy na gg.Nie rozumiem tego,ale tak już jest.Faceci potrzebują bratnich dusz --niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasaa
dobre i jeszcze będzie zgrywać niewiniątko `bo przecież jest z tobą szczery`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech sobie kumpli znajdą :) a może i ty znajdź sobie kolegów?? duzo kolegów?? przecież kumple to nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliapachnaca
no tak przyznam szczerze ze jestem bardzo wkurzona... nie wiem czy to normalne zjawisko dlatego pytam tutaj, fotke usunal bo on tez nie toleruje takich rzeczy, ale oficjalnie powiedzial ze z tymi znajomymi pisac nie przestanie, zapytalam sie go czy moze poprostu szuka sobie kogos to powiedzial ze absolutnie nie niby jak tak na odleglosc ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to tylko koleżanki to dlaczego ma ich nie mieć ? ja mam np kolegów co w tym złego ? naprawdę nie z każdym chodzi sie od razu do łózka albo zakochuje się na zabój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike masz racje ,ale dalej nie rozumiem po co facetom kolezanki z netu. Osobiście boje się zdrady emocjonalnej,a jak większość z nas wie ,iż przez net łatwo zbudować nić porozumienia itd.Oczywiście nie bede robić awantur o koleżanki z netu,ale nie bedzie mi się to podobać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie dzieciaczki
a moze ty tez nie lubisz jak gada z kolezanka na ulicy??? idiotki..... moze jej czesc nie moze powiedziec????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami to proste ludzie się lubią, dogadują się - to piszą i tyle dlaczego w związku trzeba lubić tylko i wyłącznie partnera? to może i z tobą mam nie pisać bo może sie okazać , że jestem jakąs lesbijką tylko o tym nie wiem:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike nie przekręcaj kota ogonem:P skoro mój facet ma wolny czas,nudzi się w pracy a pisze na gg nie ze mną tylko z JAKĄŚ koleżanką z netu,to ja nie mam więcej pytań. Nie chce wiedzieć o bratnich duszach z netu--bede szczęsliwsza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem sami, że ty mając faceta nie zamieniłabyś nawet słowa na kafe z innym facetem ?? :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliapachnaca
tzn ja uwazam ze jak ma mnie to po co mu pisac z innymi ;/ a jemu sie to nie podoba ze wiecznie sie czepiam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike:P gdyby mój facet pisał także na kafe.Biegał dumnie z @ przyczepinym do nicka flirtował ''niewinnie''z lasiami z kafe mimo tego iż mi sie to nie podoba a zaczynam flirowac z kim sie tylko da b wklejam wyuzdaną fotę do stopki c zrywam z nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdyby to jemu się nie podobało, że ty "niewinnie" flirtujesz??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego oczy nie widzą tego sercu nie żal ??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugerujesz ze mi nie należy ufać :O:P Najlepiej to nie wiedziec o niektórych rzeczach(pisze teraz poważnie)skoro w tych czasach faceci potrzebują różnego rodzaju bodzców,cóz ja na to poradzę?i tak Go nie upilnuje,ponieważ jak bedzie chciał sie puścć to to zrobi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliapachnaca
dzialacie jak psycholog hehe chcialabym tak myslec jak Wy :( jak to zrobic zeby traktowac to jego pisanie tak lajtowo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki co ma kolezanki
"naprawdę nie z każdym chodzi sie od razu do łózka" potwierdzam nie od razu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozaliapachnaca--to przestań sie czepiać.Bądz czujna ale nie upierdliwa. W każdej chwili możesz wejsc na czat i znależć kolege który Cie pocieszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że jak ktoś zechce zrobić na diabła to i tak zrobi co innego spotykać się z "koleżankami" a co innego pisać z nimi jakieś pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a z kolezankami z netu nie dojdzie do spotkania? oj moja droga,co ma być to bedzie--to co w necie wydaje nam sie lepsze od realnego partnera,chęć weryfikacji,porównania ,czasem jest tak wielka,ze dochodzi do spotkania. To wszystko zalezy od faceta i od kolezanek z netu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie sami co ma być to będzie jak nie chce zdradzić to nie zdradzi a jak zechce to zdradzi wynosząc śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie dogadałyśmy :)tak samo myslę --nie ma sensu zakazywac,wystarczy zaznaczyć partnerowi co nam sie nie podoba (mamy do tego prawo) i żyć długo i szczęsliwie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beki
taaaa,rzeczywiście czasem dochodzi do spotkania w jakimś hoteliku pod miastem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dochodzi ale niekoniecznie z koleżankami z netu posiadanie znajomych nie jest złem i nie oznacza od razu checi zdrady wszystko zależy od partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
Sami i Ike, ogólie to się z Wami zgadzam, ale w szczegółach już mniej :P Sama myślę i postępuję, jak Wy, ale mam koleżankę, której mąż poznał jakąś laskę w necie i teraz już kwitnie regularny romans. Ona na razie zbiera dowody jego zdrad, żeby mieć argumenty podczas speawy rozwodowej, ale nie o to chodzi. Wcześniej już mi się skarżyła na te jego wirtualne znajomości, a ja to olewałam, bo mówiłam tak, jak Wy, że to tylko takie bzdety wypisywane do lasek. No i teraz trochę mi głupio. Bardzo nie, bo każdy sam kieruje swoim życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,wystarczy zaznaczyć partnerowi co nam sie nie podoba no autorka zaznaczyła:P ale jemu się nie podoba, że jej się nie podoba i nie żyją długo i szczęśliwie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atakatam---moi koledzy z pracy mają takie koleżanki.Są w związku i piszą z jakimiś obcymi kobietami z netu.Pokazują mi ich zdjęcia śmieją się z ich kawałów.Wyraziłam swoje zdanie na ten temat,oczywiście obrazili sie na mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×