Jak przemówić jej do rozsądku by zaprzestała prób manipulacji?

Witam wszystkich! Od 2 lat jestem z pewną dziewczyną, która chyba czuje się zbyt pewnie w tym związku. Mianowicie humorami, fochami próbuje wymuszać określone, pasujące jej zachowanie na mnie. Przykładowo ja chcę wyjść do znajomych a zapraszają nas razem a ona nie chce i mówi mi IDŹ SAM. Ja prosze ją by szła ze mną, ale ona uparcie trwa przy swoim. Więc oświadczam jej, że idę w takim razie sam. Ona wtedy wali tekst, że PO CO JĄ ZAPRASZAŁEM SKORO I TAK IDĘ SAM. WIDOCZNIE NIE CHCIAŁEM BY SZŁA. I w tym momencie ona wali focha i tekst TO JA UMÓWIĘ SIĘ Z BYŁYM BO ZAPRASZAŁ MNIE NA KAWĘ. Dobrze wie, że go nienawidzę ale mówi, że SKORO JA WYBHODZE TO ONA TEŻ MOŻE BO GORSZA NIE JEST. Dobrze wiem, że to manipulacja bo dobrze ona wie, że jestem zazdrosny. Więc mówię jej, że niech nie probuje na mnie wymuszania i manipulacji bo to na mnie nie działa. Wtedy ona wpada w histerię i krzyczy, że JA JESTEM NIENORMALNY OSKARŻAJĄC JĄ O TO I ONA CZUJE SHĘ OBRAŻONA I CZEKA NA PRZEPROSINY :o Jak wyeliminować u niej takie zachowanie? Bo mnie to wkurza a jak jej nie przeproszę to jest obrażona i wali fochy. Jak ją zmidnić? Jak jej przemówić do rozsądku jak nie można nic jej powiedzieć bo jest od razu tekst, że jestem nienormalny i że czepiam się?

Ja na Twoim miejscu bym ją zostawiła bo to jakaś ksieżniczka ktora mysli ze jest najwazniejsza :o

albo ja zostaw albo ignoruj jej zachowanie. tj u dziecka jak sie "oleje" próby wymuszania to rezygnuje:)

autorze co to znaczy " zmidnić " ? a na marginesie :) PUA się kłania ;) :P

Zupełnie jak moja eks..... dlatego jest juz moja eks... Manipulowala nie tylko mna ale i naszymi znajomymi... Opisana przez ciebie sytuacja tez jest mi znana. Najlepsze bylo to jak ja poznalem. Miala chlopaka i wymogla na nim zeby mnie zaprosil do siebie na imprezke (mnie poznali oboje na wykladzie). Od tamtego czasu robila podchody zeby w koncu powiedziec ze ten jej chlopak to nie byl nigdy jej chlopak tylko wszyscy tak mysleli a tak anprwde to tylko przyajciel z ktorym jest nieszczesliwa... Taka zrobila rozpierdziuche placze, klotnie na jednej z imprez ze swoim "przyjacielem" ze koniec koncow mnie podeszla. Dawala debilne prezenciki, udawala uczuciowa, romantyczna i pokrzywdzona przez zycie. Malowala laurki i zparaszala do kina zanim sie obejrzsalem to z nia bylem. Bardzo toksyczny typ osoby. W trakcie naszego zwiazku nie bylo nawet kwartalu zeby nie bylo tego typu sytuacji o ktorej ty piszesz. Raz nawet ja nakrylem jak sie calowala z tym swoim eks "przyjacielem" w pubie podczas jednego z wielu naszych kryzysow po ktorych koniec koncow zabiegala o moj powrot. A to co napisalem to tylko czubek gory lodowej... Chlopie uciekaj gdzie pieprz rosnie. Jesli to ten sam typ kobiety to napewno cie od siebie emocjonalnie uzaleznila bo na tym polega ta manipulacja. Musisz z nia zerwac dla swojego dobra...

Nie reaguj na takie wymuszania, z czasem sama zauważy, że to już na Ciebie nie działa, że nie może nic wymuszać na siłę, że się już nie dajesz "wkręcać" w Jej gierki. Swoją drogą to należałoby się zastanowić czy to nie jest odpowiedni czas na zmiany...

takiej osobie przemowic do rozsadku. Tak sie nie zachowuje ktos, kto kocha, tylko wstretny egoista myslacy tylko o wlasnej doopie. Wychowac czy zmienic mozesz dziecko a nie partnera. Po co byc z kims kto Cie nie kocha, a jest z Toba, bo mu wygodnie, bo nieznosnym, bachorzastym zachowaniem probuje postawic na swoim? Radze ja zostawic. Po 3 miesiacach sprobowac znow, a jesli sie nie zmienila, wiecej do niej nie wracac. Zrozum, nie zmienisz nikogo kto sam sie nie chce zmienic

Zerwij z nia. I tak predzej czy pozniej bedzie smutne zakonczenie. Lepiej jak bedzie pod twoja kontrola bo latwiej sie od niej emocjonalnie uwolnisz.

nie wyeliminujesz, wiekszosc kobiet juz takie sa, bo wiedza ze moga sobie na to pozwolic. ale to tez wasza wina panowie , bo nie macie honoru i dajecie z siebie robic popychadla :)

i przede wszystkim charakteru ;)

za miętki jesteś, weszła Ci na głowę. Twardo i zdecydowanie z taką ;)

Dziubus :D miss kafe :D

Przyłączając się do rad powyżej, żebyś kopną ją w zad, zapytam też - co Cię przy niej trzyma?

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze w przypadku mezczyzn jeszcze seks ;) w rzadkich przypadkach - milosc.

Siemaszko komplemenciarzu :D Może kopnięcie w zadnie jet dobrym rozwiązaniem, najpierw warto wypróbować mniej drastyczne środki. W końcu z jakiegoś powodu auto z nią jest.

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze" w wersji kobiecej będzie to brzmiało tak :) jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o niewysłanego smsa :P dziubus a tam komplemenciarz :P po prostu szczery obserwator :)

eh, tak najlepiej rzucić od razu dziewczyne.. Wy pewnie też rzucacie każdego kto ma wady, bo szukacie ideału, nie? Moze lepiej nie rzucać jej z miejsca, tylko pogadać z Nią, pwoiedzieć, ze jak tak sie ebdzie dalej zachowywać to sie odejdzie... jeśli to sie nie zmieni to odejsć, wrocic za jakiś czas... jak dalej bedzie to samo to odejsc i nie rwacac..

to jaka ja w takim razie muszę być z charakteru chujowa, skoro mimo tytułu miss eks mnie zostawił :D

sorasy za OT. No, wreszcie ktoś nie pisze o jakże popularnym tutaj kopnięciu w tyłek.

bo twoj eks byl idiota nie wszyscy mezczyzni sa inteligetni, chociaz wszyscy tak uwazaja :)

skoro mimo tytułu miss eks mnie zostawił " pewnie do dzisiaj płaczę w poduchę tylko nie chce się przyznać :P

"Więc mówię jej, że niech nie probuje na mnie wymuszania i manipulacji bo to na mnie nie działa. Wtedy ona wpada w histerię i krzyczy, (...) Jak jej przemówić do rozsądku jak nie można nic jej powiedzieć bo jest od razu tekst, że jestem nienormalny i że czepiam się?" No ale jak po takim tekście możecie doradzać rozmowę? Bo mój mały blond rozumek zrozumiał to tak, że próby rozmowy i tłumaczenia kończą się kolejnym fochem. Więc skoro doradzacie rozmowę, to powiedzcie też jak ta rozmowa ma wyglądać?

moim skromnym zdaniem autor ma za małą siłę przebicia, laska cały czas czuje, że może sobie pozwalać na takie foszki.

Wychowac czy zmienic mozesz dziecko a nie partnera. Zrozum, nie zmienisz nikogo kto sam sie nie chce zmienic ditto

Moze i ma za mala sile przebicia no ale co zatem moze zrobic innego ? Stłuc ? Nie może. Pójść na impreze bez niej a ona w tym czasie zadzwoni do eks ? Też ciężka sprawa. Rozmowa jak widać nic nie daje więc co on może zrobić ? Baba jest wredna manpulantką ktora sie nim bawi i tyle.

dlatego jedyna rzecz jaka mozna zrobic to postawic swoje granice i konsekwentnie ich bronic

zerwac albo zaproponowac chwilowe rozstanie tlumaczac jej ze masz dosyc jej fochow i manipulacji. Ale pewnie i tak tego nie zrobisz, bo skoro pozwalasz jej na tak wiele tzn ze masz klapki na oczach i sam bedziesz sie bal ze odejdzie... tak wiec zacznij sie przyzwyczajac :D

swoja droga to ciezko wyobrazic sobie (o ile to nie prowo), ze ktos kto wybiera nick "kicaj zajaczek" ma sile charakteru wystarczajaca by przeciwstawic sie manipulantce :-)

ona po prostu taka jest i taka będzie po ślubie może być gorzej dlaczego pozwalasz się jej tak poniżać ,postaw na swoim w związku trzeba wybrać kompromisy