Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kot filemon24

Dziewczyny, moze Wy rozumiecie tę zaleznosc - rozmawialam z jedną mamą ze złobka

Polecane posty

Gość kot filemon24

akurat wypisywala swojego synka, bo non stop chorowal i stwierdzila, ze maluchy zarazają sie od siebie podczas lezakowania - zdziwwilo mnie to, bo przeciez nie spia wszyscy w jednym kotle, znaczy sie w jednym łóżku :) a z drugiej strony, odkad zaczelam synka zabierac tuz przed drzemką, jest zdrowy i energiczny, a gdy zostawal do trzeciej, to byl rozdrazniony, placzacy, ciagle zakatarzony i rozpalony. Cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale spia w jednym pomieszczeniu, poza tym moze jest za zimno tam na spanie, moj maly jest non stop pzreziebiony bo spi odkryty, jak spi ze mna to nie ma kaszlu, jak spi sam t kaszle :/ i tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot filemon24
o , to moj tez wiecznie odkryty - jakby go przez calą noc dopilnowac, to ze snu nici; co go przykryje, to juz nóżki w akcji i lezy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w zlobku
u mojej córki w sypialni jest lampa antybakteryjna- czemu tam to nie wiem ale chyba cos w tym musi byc poza tym choruje non stop ale nie wiem kiedy sie zaraza - czy w sypialni czy w bawialni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam śpiworki
Dziewczyny, polecam śpiworki do spania, maluchy się nie rozkopią, mój tylko w tym śpi, inaczej był ciągle odkryty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam śpiworki
A tym spaniem i zarażaniem to ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot filemon24
mojego podejrzewam do śpiworka nie wrzucisz za chiny, chociaz moze sprobuje, moze akurat mu sie spodoba. w naszym żlobku tez maja antybakteryjna, ale nie wiem w kotym pomieszczeniu, bo maluchy jak za "żelazna ścianą" - zerknac sie nie da. wskakuja przez uchylone drzwi do bawialni i koniec zagladania. moze dlatego sie zarazaja, ze leza bez ruchu, kaszla i leci na sasiada. szukam logicznego powiazania, bo teoria sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×