Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzona zona

ze zlosci mnie nosi-nie wiem co zrobic! wybaczcie-dlugie...

Polecane posty

Gość i o to mi chodzi
sex z zonatym jest zabroniony" - to jest opinia zon, kochanki uwazaja inaczej ----- dlatego trzeba im pokazac gdzie raki zimują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
szkoda ze smsów nie zachowałas - tzn karty męza nie wyciagnełaz z tel, albo ogolnie ze tel nie zabralas, by pomyslał ze zgubil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
obawiam sie, ze maz nagadal glupot na mnie, bo w jednym z jej meili czytalam jak to ona mu wspolczuje sytuacji w domu. przezylam szok, jakiej sytuacji?????? meza w zlosci nie pomijam... naprawde, ale nie potrafie nazwac uczuc jakie mam do niego. Rozczarowanie, upokorzenie, niedowierzanie, ze to zrobil, smutek, bol, zal.. i niestety milosc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"znajomych. jak ona nie miala skrupulow, by sypiac z zonatym, ty nie musisz miec skrupulow i byc szlachetna" zgadzam sie co do tego, ze nie musisz miec zadnych skrupolow wobec niej bo ona nie miala ich wobec Ciebie. Dlatego nie ejstem zdwionia ze zle jej zyczysz - zdiwiona bym byla gdyby bylo inaczej. Natomaist uwazaj zeby sptrawa nie obrozila sie przeciw Tobiw cos w stylu "na zlosc babci odmroze sobie uszy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
a wynajmij jakiegos za pol litra zbira zeby ją w dupe kopną, kominiarke załozy teraz zima i dupe przerzepie. jak masz brata to go napusc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sex z zonatym jest zabroniony" - to jest opinia zon, kochanki uwazaja inaczej ----- dlatego trzeba im pokazac gdzie raki zimują" nie zgadzam sie, nie jestem ani kochanka ani zona - i nie "trzymam" z zadna ze stron. tu dziala prawo popytu i podazy - i najwiecej zalezy od tego jakie zasady wyznaje sam zainteresowany czyli maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
:) nie mieszkam w PL, ale nie powiem gdzie bo pisze tu na czarno i przyznalam sie skad jest moj maz :) mam zchowane jej meile do meza pisane z meila frmowego, nawet zaznaczyla w nich, zeby maz pisal na firmowy adres, wtedy ludzie z firmy sie nie domysla, bo otwieranie prywatnego meila jest nizbyt mile widziane. Nie udalo mi sie zdobyc jej nagich fot, jakie slala do meza i smsow, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
ror dziecinna jestes. chyba kiedys mialas zonatego kochanaka albo planujesz. inaczej bedziesz mówiła jak cie mąż zdradzi. nie wiesz ze "jak suka nie da to pies nie wezmie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto ochłoń.Zaezy ci na zemscie i ewentualnej kompromitacji czy na pokazaniu,ze masz klasę?Zdrugiej strony nie potrafiłabym zyc z taakim człowiekiem jak twój mąż.Nie ma zmiłuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zono - no i wlasnie ta milosc Cie gubi bo lagodzi zlosc wobec meza wiec naturalnie probujesz ja przerzucic na jego wspolniczke w uczynku przeciwko Tobie. przeciez wiesz ze oni nie mieli romansu przeciwko Tobia, a jedynie dla walsnej przyjemnosci i nie myslelei wtedy o Tobie tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
gaaabka jak sie dowiesz o zdradzie to pogadamy, my tez myslałysmy ze nie wybaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
no wlasnie, nie pomysleli o niej. zapewniam cie ror ze męza sie nienawidzi z całego serca za to zrobil, ale i sie wciąz kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mieszkam w PL, ale nie powiem gdzie bo pisze tu na czarno i przyznalam sie skad jest moj maz " - to akurat nie ma znaczenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
mysle, ze klase pokazalam w momencie gdy dowiedzialam sie o calej sprawie. rzeczywiscie trudno zyc w tym ukladzie, bardzo trudno i czasem zastanawiam sie czy dobrze zrobilam zostaac, bo najbardzioej niestety cierpie ja, upokorzona, upodlona, wysmiana, obgadana, zdradzona, wykorzystana, stlamszona, a teraz jeszcze niepewna niczego, zestresowana ..echhh... chcec zemsty poczulam gdy zobaczylam ja na FBooku, tak jak pisalam.. straszne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
ROR, akurat ma znczenie gzie mieszkam, bo tu panuje troche luzniejsze stosunki damsko-meskie...mysle, ze jest gorzej niz w GB :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ror dziecinna jestes. chyba kiedys mialas zonatego kochanaka albo planujesz. inaczej bedziesz mówiła jak cie mąż zdradzi. nie wiesz ze "jak suka nie da to pies nie wezmie?" po pierwsze to wyluzuj nieco ;-) jakbys uwaznie przeczytala to bys wiedziala ze nie mialam zonatego kochanka (aczkolwiek taki "amant" za mna lazil i nie tylko za mna), po drugie nie planuje bo jestem w fajnym zwiazku a poza tym balabym sie byc z zonatym bo nie lubie sie dzielic +wzgledy ochrony zdrowia. nie wiesz czy mnie maz zdradzi - czy moze mnie ktos juz zdradzil - ani czy planuje meza ani czy mialam takowego w przeszlosci, hm?;-) jak nie wiesz to nie dywaguj. jak suka nie da pies nie wezmie - mozna to odwrocic i powiedziec ze pies nie wezmie jka suka nie da - co ztego wynika? ze zawsze winna jest suka? zabawne ;-) zawsze mnie rowalali ludzi powolujacy sie na to bezsensowne powiedzenie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
cos sobie przypomnialam, to z rozmowy z mezem gdy odkrylam prawde: myslalem wtedy o tobie (gdy ja bzykal, Boze jak to boli...)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
musisz to z siebie wyrzucic. ja jak sie dowiedziałam to o skopałam, latałam gdzie popadnie, siedział skulony pod scianą, wygladał jak najmam na ringu.rozwaliłam tel o sciane, spakowałam sie , potem przepraszał, przypucował sie i rozpakował walizki. nie est dobrze, ale mamy 2 małych dzieci moze gdybym miała tyle kasy co elin zona tigera woodsa to bym odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no wlasnie, nie pomysleli o niej. zapewniam cie ror ze męza sie nienawidzi z całego serca za to zrobil, ale i sie wciąz kocha" Ty moze tak masz, znam przypadki gdzie milosc ustala i nastapil rozwod swoja droga - dziwi mnie twoja tendencyjnosc , ze jak nie bronie zaciekle zon to na pewno jestem kochanka ;-) lol a nie przyszlo ci do glowy ze mam wlasne zdanie nieco barzdiej obiektywne niz ty jako zdradzona zona? - to ni odnosilo sie do autorki watku tylko do wpisu powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mie tylko zastanawia
jedno. Dlaczego ror pisze że to tylko wina męża autorki? Dlaczego tylko męża? Przecież ta kobieta nie było odurzona narkotykami, nieświadoma, wykorzystana itd. Taka sama jej wina jak i męża autorki. Tak samo zdradziła swoją rodzinę i zraniła rodzinę autorki. Jest 50% na 50%. Myślę, ze takie pisanie do znajomych nic nie da. Najlepiej spotkać się z mężem tej kobiety i przedstawić mu całą historię z jakimiś dowodami. Dzieci należy przed tym chronić bo to tylko dzieci, o pewnych rzeczach wcale nie powinny wiedzieć albo dowiedzieć się w delikatny sposób. Dzieci nic nie zawiniły i sprawy nie rozwiążą. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
najlepiej to ssie wysztyftuj i zacznij wychodzic z domu. niech sie zrobi zazdrosny, a jak znadziesz fajnego faceta to zdradz tego swintucha i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mie tylko zastanawia
jedno. Dlaczego ror pisze że to tylko wina męża autorki? Dlaczego tylko męża? Przecież ta kobieta nie było odurzona narkotykami, nieświadoma, wykorzystana itd. Taka sama jej wina jak i męża autorki. Tak samo zdradziła swoją rodzinę i zraniła rodzinę autorki. Jest 50% na 50%. Myślę, ze takie pisanie do znajomych nic nie da. Najlepiej spotkać się z mężem tej kobiety i przedstawić mu całą historię z jakimiś dowodami. Dzieci należy przed tym chronić bo to tylko dzieci, o pewnych rzeczach wcale nie powinny wiedzieć albo dowiedzieć się w delikatny sposób. Dzieci nic nie zawiniły i sprawy nie rozwiążą. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za głupie rady ktoś tu daje
@jej dzieciach, rodzicach, w pracy, zeby dzieci i maz patrzyli jak na k..., zeby rodzicie wiedzieli co za sz... wychowali, zeby w pracy wiedzieli z kim mają doczynienia DZIECI SIĘ W TAKIE BRUDNE SPRAWY NIE MIESZA!!! Co ci dzieci zawiniły żeby im niszczyć psychikę? Albo rodzice tej kobiety? Ona jest dorosła i rodzice nie odpowiadają za jej czyn. Takie sprawy załatwia się z tymi, co romansowali, bez wplątywania w to kogoś kto nie miał z tym nic wspólnego żałosna "mścicielko" za trzy grosze... A już na pewno WARA od dzieci. @chce tego by ona poczula to co ja, ze nie mozna bezkarnie wchodzic w cudze zycie z buciorami, wykorzystywac.. I zyc dalej jakby nic sie nie stalo... By potem zadna inna kobieta nie przechodzila przez to co ja.. Bo wiem, ze ona nie ma zasad.. Tak, a potem jej mąż dojdzie do podobnego wniosku i będzie chciał zemścić się na twoim mężu który też wlazł bezkarnie z buciorami w życie tamtej rodziny. Co, jeśli też będzie nagabywał "rewelacjami" twoje dzieci, o tym, że mają tatusia - męską k.urwę a i do twoich teściów też na skargę poleci? A twoi znajomi dostaną piękne listy informujące kim jest twój mąż, bo facet będzie chciał zapobiec sytuacji kiedy twój mąż będzie sięgał po następną cudzą żonę. On (twój mąż) już też pokazał że nie ma zasad. I w ten sposób cała chmara ludzi zostanie wplątana w cudze brudne sprawki, a z pewnością sobie tego nie życzy. Gdybym dostała od kogokolwiek taki "list informacyjny" to bym odpowiedziała "ciepłymi słowami" co myślę o wciąganiu mnie we własne brudy małżeńskie. Dorośli ludziepowinni wiedzieć że własne brudy pierze się we wlasnej pralce a nie obdarza się nimi polowy miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROR, akurat ma znczenie gzie mieszkam, bo tu panuje troche luzniejsze stosunki damsko-meskie.." - oki tym bardziej odpuscilabym sobie dzownie po pracach /znajomych bo wezma Cie za desperatke - co innego w konserwatywnej polsce;-) wiesz co - jesli Cie boli tak bardzo - rozwarzylabym kwestie rozstania - przynajmniej na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to mi chodzi
to ror nie bron tylko kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przecież ta kobieta nie było odurzona narkotykami, nieświadoma, wykorzystana itd. Taka sama jej wina jak i męża autorki. Tak samo zdradziła swoją rodzinę i zraniła rodzinę autorki. Jest 50% na 50%." patrzylam na to tylko z pkt widzenia autorki, nie meza tamtej pani - chodzilo mi to ze autorke zawiodl tylko wlasny maz , w tym sesnsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona zona
wlasnie dlatego nic nie zrobilam, wzielam pod uwage dobor dzieci. Z dowodami jakie mam maz by ja kopnal w dupsko.. to co pisala do mojego ludzkie pojecie przechodzi, a przynajmniej moje.. Nie zrobilam nic, bo chcialam chronic dzieci, jej dzieci.. Sa na tyle duze, ze zrozumialby kim jest ich mamuska, jaka szmata.. Nawet na FBooku ma dodane w ulubionych stronach : jak by to po polsku powiedziec.. szybkie, ostre p..dolenie (fucking, choc to nie anglojezyczny kraj). ale to jej zdjecie, ktore ostatnio dodala, to otwarcie dostepu do profilu, ona czuje sie bezpieczna, a wiem, ze obserwuje mojego meza. no strasznie mnie to zabolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIE TAM GADANIE
Zdradzona- uwazaj na ROR, laska jest walnieta.Na kazdym topiku takie bzdety pisze. Ja tez bym sie zemsila na tej kobiecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to ror nie bron tylko kochanki" - jak przeczytasz ze zrozumieniem to wtedy to sama odkryjesz ze nie bronie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×