Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

pobil mnie moj maz

Polecane posty

Gość smutna tak jak ty
autorko tez bede sama z tego samego powodu co ty:( ja jestem za granica dzis mnie wyzwal i pobil odejde jeszcze troszke musze wytrzymac o lutego w wigilie bede sama nie robie nic do jedzenia bo po co dla samej siebie z nim nie rozmawiam i nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtfwtf
tak jakby mi maz wpierdul dal to czy kocham czy nie bym go zostawila b widocznie chuj nie kocha. I tak to jest pewnie prowokacja, a jak nie to wez sie babo idz w leb sama pierdolnij, bo juz tak namieszalas i sama sobie zaprzeczasz ze szkoda czytac. A rodz sobie dziecko w takim domu, moze tatus jemu tez zapierdoli jak za glosno w nocy krzyknie, bo przeciez on chce spac a go bachor z rownowagi wyprowadzil, nie? Marna prowokacja, albo autorka jest z jakiegos marginesu spolecznego badz ograniczona umyslowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
mieszkasz z nim caly czaas?? Twoj maz czy nazyczony??od razu 0planujesz rozwodf?ja tez z nim nie usiade do stolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youlka
poczytaj troche o syndromie sztokholmskim i nie oceniaj jej tak surowo...są ludzie,ktorzy potrafią zrobic szajst z naszym emocjonalnym wnetrzem...nigdy nie oceniaj nie znajac sytuacji...mozna tym niepotrzebnie kogos skrzywdzic...jestem zdania-nigdy nie rzucaj kamieniem by i Ciebie nie rzucono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
tylko jak sie klocimy mnie pobil, tak sam z sioebie nie, wiec nie pierdol ze dziecko mi pobije jescze.. latwo sie mowi wam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
ja mam ten syndrom i tyle, wiec nie oceniajcie mnie tak ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtfwtf
dupa jestes, jasne ze ci bachora pobije lol. Pewnie do niedawna nie spodziewalas sie ze i ty w ryj dostaniesz. To sie ie bron ze dziecko oszczedzi:P Nieprzewidywalnosc ma to do siebie ze jest nieprzewidywalna. Jasne k.. ze latwo sie mowi. a czego oczekiwalas na forum? Prawda jest taka ze sama nie chcesz z tym nic zrobic , za bardzo go ochasz czy cos tam, chcesz sie plawic w tej swojej iluzji 'szczescia'. Nikt ci nie broni :P Ale jak raz uderzy, to na razie sie najprawdopodobniej nie skonczy. Ale jak jestes durna to juz twoj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ten mąż sam z siebie
nie bije , więc jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtfwtf
lol syndrom sztokholmski to ktos dojebal :D A ciebie co jjjj, maz w piwnicy trzyma pod klodka? Przykro mi ale ten caly topik to albo nudnawa prowokacja badz tez stary znany problm babki ktorj po prostu niewygodnie zrobic cos z problemem wiec co spycha ze swiadomosci, ulagadnia go, umniejsza. syndrom sztokholmski D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjj
co jest gorsze do wybaczenia pobicie czy zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtfwtf
ponaddto da sobie spokoj z ' nie ocenia blizniego'. Jezeli ktos nie chce byc oceniany to po prostu nie pisze na takim forum. Tymczasem jezeli osoba zglasza sie tutaj, i robi z probelmu widowisko publiczne... to najprawdopodobniej liczy na rozne opinie i liczy sie z tym ze moga byc one i dobre i mile i chamskie i niekulturalne. DUH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtfwtf
pobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youlka
moja droga-Ty nie wiesz jak ten syndrom funkcjonuje.i proszę,jesli nie znasz sytuacji autorkinie strzelaj do niej...tak jak mowie,jesli wyjdziemy,zejdziemy z drogi,nie podejmiemy kłotni-a facet trzaska nam biodro-to chyba coś nie tak.Nie mowie o kłotni od słowa do łapy ale o patologii...a syndrom ten przejawia sie głownie w szantazu emocjonalnym,ze nie jestesmy w stanie same podejmowac decyzji,zyjemy w przekonaniu,ze jestesmy do kitu,nie damy rady,jestesmy pozbawione wartosci,inteligencji,wszystkiego co czyni z kobiety kobiete...to zastraszenie słowem tak trafiającym do serca,ze trwamy w tym nielogicznym zwiazku na siłe,imitacja piepshonej love...ja juz jestem prawie po...tylko wyrok sadu czeka...ale długo sie bede z niego zbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×