Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uhh

Cholera...jestem sama.

Polecane posty

Gość uhh

Mam 18 lat i nie miałam nigdy chłopaka...czuję się tak strasznie źle...zbiera mi się na płacz gdy tylko zacznę o tym myśleć...ehh...nie mogę nikogo sobie znaleść. Nie jestem jakąś szarą myszką...jestem otwarta(tylko powierzchownie), szczera i bezpośrednia. Często zwyczajnie złośliwa...z czasem doszło nawet do tego że faceci którzy mi się podobają są traktowani przeze mnie jak śmieci...nie wiem dlaczego tak robię...może staram się odrzucić od siebie wszystkich bo w pewnym sensie jestem socjopatką...nie lubię obcych ludzi więc zaczepienie kogoś na ulicy czy poznanie na mieście nie wchodzi w grę...poza tym chyba własną postawą odpycham ludzi...jeśli chodzi o wygląd to nie jestem pięknością ale o siebie dbam...lubię wyglądać kontrowersyjnie i tak się zachowywać ale to nie wszystkim się podoba co zacieśnia krąg moich wybranków...poza tym jestem cholernie wybredna...nie tak bardzo, jeśli chodzi o wygląd ale o charakter bo sądzę że nawet "brzydki" facet może mnie ująć swoim charakterem. Nie jestem może stara ale czuję że życie przecieka mi przez palce bo w pewnym sensie miłość do mężczyzny powinna być ważną częścią mojego życia...cholera...co mam zrobić? Nie chcę się zmieniać żeby kogoś znaleść ale tak trudno mi żyć w pojedynkę...pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahhahahahahahahhaDDDD
Witaj Twoja sytuacja jest dosyć szczególna i pocieszające jest to że zdajesz sobie z tego sprawę i sama doskonale wiesz jaka jest tego przyczyna. Jesteś niezwykle mądrą i ciekawą kobietą, Twoje dylematy świadczą jedynie o tym że troszkę się pogubiłaś i nie do końca akceptujesz siebie i pragniesz zmiany. Masz rację problem polega nie na tym jak wyglądasz, ani na tym jak traktujesz ludzi, ale raczej na braku odwagi do zbliżenia się do innej osoby. Sądzę że nie możesz od razu za wiele od siebie wymagać, postaraj się myśleć o sobie samej lepiej, zdobyć się na otwartość zamiast cynizmu używaj uśmiechu. Chłopcy boją się agresji którą masz w sobie, uważają że jesteś trudna i nikt nie narazi się na odrzucenie przez Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhh
Dziękuję za komplement. Sama nie wiem pewnie masz rację tylko tak cholernie trudno uśmiechać się do ludzi skoro czuję się przy tym jak idotka robiąca z siebie klauna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahhahahahahahahhaDDDD
Troszkę przesadzasz, nie chodzi o to że masz wbrew sobie błaznować i się szczerzyć do wszystkich jak głupia pipa. Musisz tylko być sympatyczniejsza, bardziej urocza i kobieca. Ty masz jakiś odruch obronny w sobie i uważasz że musisz się bronić. jeśli ktoś Cię zawiódł albo upokorzył w przeszłości to nie musi oznaczać, że wszyscy dybią na Twoje bezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, zachowujesz się tak, bo po prostu rozpaczliwie pragniesz być w centrum uwagi. Stad Twoje dąsy, poniżanie ludzi, chcec wygladania kontroweryjnie, byleby tylko patrzono w Twoją stronę. Mysle, ze masz kompleksy zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAki masz styl
Przede wszystkim zamykasz się świadomie na cały świat, zupełnie niepotrzebnie, może zmień swój styl bycia na mniej kontrowersyjny, nie mówię, że masz różową lalą barbie, ale bardziej upodobnić się do ludzi :) tzn. nie wiem jaki styl teraz preferujesz, ale z reguły faceci ciągną do normalnych kobiet tzn. normalnie ubranych z lekkim makijażem :) Druga sprawa są też różne fora internetowe, portale randkowe itp. tam zawsze możesz kogoś poznać najpierw od strony charakteru :) Dziewczyno masz już 18lat czas najwyższy w tym wieku mieć jakiegoś chłopaka nie mówię tu o seksie, ale o relacji damsko-męskiej bo z wiekiem będzie Ci coraz trudniej takie relacje tworzyć, bo się zamkniesz w sobie, bierz z życia iel się da, ale najpierw zmień siebie :) !! Zobaczysz , że inni to zauważą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuretek
Chcesz juz mieć kogos...ale zachowujesz sie złośliwie jak gówniara...widocznie jeszcze cięgle jestes dzieckiem....jeszcze musisz dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhh
Możliwe że zachowuję się jak gówniara...trudno. Ciężko się zmienić od tak...poza tym jak już mówiłam nie mam zamiaru zaraz się zmieniać na życzenie faceta bo lubi spokojniejsze...a jeśli znajdę faceta któremu podoba się mój charakter to ma problemy z moimi dredami albo jest skur****lem i traktuje kobiety jak szmaty do podłogi...wybaczcie ostre słowa ale naprawdę nie mam szacunku do takich mężczyzn którzy widzą tylko dupę i piersi... Być może staram się na siłę być w centrum...po prostu nie lubię być pomijana...zbyt często zdarzało mi się to w przeszłości. Ludzie są okrutni kiedy znajdą słabszą jednostkę i mogą się na niej wyżyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może staram się na siłę być w centrum...po prostu nie lubię być pomijana...zbyt często zdarzało mi się to w przeszłości. Ludzie są okrutni kiedy znajdą słabszą jednostkę i mogą się na niej wyżyć.... - ot i to Twoj demon. Boisz się , ze i facet Cie tak potraktuje. Wiec bronisz sie nawet wtedy, kiedy nie musisz. Zbudowalas sobie mur. Ale on Ci nie zrekompensuje braku zainteresowania z przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refqf
Ale piersi i pupa są fajne i jak facet to widzi to nie znaczy od razu że jest zły i chcę Cię traktować jak szmatę;D a Dredy sa niehigieniczne i większość facetów to odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhh
Następny...dredy nie są niehigieniczne...gdybyś posiadal takowe to byś wiedział że to prawda. I nie dyskryminuję wszystkich facetów ze względu na zainteresowanie kobiecymi kształtami(jeśli się nie interesuje to znaczy że coś z nim nie tak albo jest homoseksualistą) tylko mam na myśli tych dla których ważne jest tylko to. Tak boję się że zostanę potraktowana jak śmieć...w porządku nie wszyscy są tacy. Ale skad mam wiedzieć którzy są ci dobrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhh
""Mam 18 lat i nie miałam nigdy chłopaka..." ale to będzie stanowiło problem dopiero za jakieś 10 lat" Wiesz...jak na swój wiek jestem dojrzałą osobą. Przynajmniej za taką się uważam. Od kiedy pamiętam miałam problem żeby sobie kogoś znaleść...chłopcy w moim wieku albo się jeszcze bawili komputerem albo traktowali dziewczyny jakjednorazową przygodę...a ja potrzebuję stałego związku opartego na zaufaniu i wzajemnej wierności....jest mi szczególnie ciężko bo faceci którzy mnie interesują są ode mnie grubo starsi i nie mogę się z takowymi związać...więc jak? Mam czekać kilka lat aż dorosnę i będę mogła się związać z komś dojrzalszym? Nie dzięki...sądzę ze po drodze zdewociałabym do reszty...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×