Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna2132312

idelna a samotna

Polecane posty

Gość samotna2132312

Już mam dosyć być samotną. Mam 19 lat, wg. swojej jak i opinii innych ludzi uważam się i jestem uważana, za kobietę atrakcyjną. Ponadto jestem dosyć mądra ( sama uważam się, za osobę przeciętną biorąc pod uwagę oceny, etc. jednak ze wzgędu na inteligencję, że tak powiem 'wrodzoną' oraz kursy, szkolenia jakie odbyłam w moim dotychczasowym życiu oraz zaintereswoania (wiele ich) myślę, że jestem dosyć obeznana pod każdym względem, o wszytskim ze mną można porozmawiać, ogólnie 'życiowa'. Ubieram się z gustem, zadbanie ( zaraz pewnie napiszecie, że pewnie kobietom się może i podoba lecz dla mężczyzn fajny ubiór odnosi się czegoś innego z gustem mam na myśli to iż mój sposób ubierania spodoba się nie tylko kobietom, mężczyznom również - szpilki obowiązkowo..) ciuchy są dobrej jakości, często widać, że mało nie kosztowały.. Po tym co napisałam , pewnie zarzucicie mi zbyt wysoką samoocenę nieadekwatną do swojej rzeczywistej sylwetki swojej osoby...no cóż, mam świadomość tego, że do przeciętnych osób nie należę, jednak nie daję w żaden sposób komukowlek poznać tego po sobie... Dlaczego więc jestem samotna? jak widzę, koleżanki, które są brzydkie, grube, często niezbyt elokwentne i mój stan w sferze towarzyskiej ich nie dotyczy, mnie dosłownie skręca...jak jest to możliwe!? Może jestem zbyt 'ah i oh', faceci boją się mnie...? Nie sądze, po pierwsze płeć brzydka zawsze startuje do fajnych i często zbyt doskonałych dla ich samch kobiet.. po drugie każdy zasługuje na kogoś kto jest taki sam podbny, tzn. mam na myśli to, że brzydka gruba kobieta zasługuję na faceta podobnego rónież niezbyt urodziwego, kobieta ładna na róniez przystojnego, ewentualnie inteligentnego, bogatego..itp. Niesmiała również nie jestem, jak sposoba mi się facet sama umiem do niego zagadać, poderwać...jest to TYLKO JEDNORAZOWE! Po imprezach kontakt zanika z ich strony...chcą mnie tylko na raz zazwyczaj... Dlaczego tak się dzieję?! powiedzcie mi proszę, bo mi wszselkie pomysły aktualnie się wyczerpały, co w ogóle mam zrobić w tym momencie, bo ulepszyć się juz mnie nie da ze względu na wygląd...no chyba, że operacje..inteligencji też się nie wymieni./.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj ile tu tego
było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
było lecz w żaden sposb wypowiedzi na poprzednich wpisach mnie nie usatysfakcjonowały...może teraz napisze ktoś coś konkretnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kadish
Pierwsze primo- w wieku 19 lat nie jestes kobieta a nieopierzonym kurczakiem. Drugie primo- przeczytalam twoj watek w bolach i gdybym byla facetem to startowalabym jednak do twojej brzydkiej kolezanki. Sorry ale nuda zalatuje, zrzedliwoscia, kompleksami i brakiem polotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
pokazałabym ale się wstydze, byc może jesteś mym znajomym, który dowie się o moich problemach życiuowych i brakiem stałego zaspokojenia sexulanego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
no cóż po pierwszę : nie kobietą czyli czym? dziewczynką też nie, także jest to kwestia sporna, po drugie nie rozumiem twego bólu spowodowanego moim wpisem, cyżby zazdrość? bo ani urody, inteligencji ani nawet faceta matka natura nie pokwapiła się Tobie wyręczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VCV
Moze dlatego, ze sa rozni faceci :) Moja dziewczyna ma nadwage, ale piekna cere, oczy i wlosy. To subiektywne odczucie - moze TY i niektorzy mezczyzni uznani by ja za brzydka. Nosi glany, nie szpilki - dzieki czemu moze byc moim towarzyszem wedrowek. Sorry, ale nie rozpoznaje "ciuchow dobrej jakosci" - jej styl mi sie podoba :) Ale co najwazniejsze - jest cholernie ciepla, dobra i zyczliwa osoba ;-) "O wszystkim mozna z Toba porozmawiac"??? O.K., to powiedz mi, czym roznila sie suknia sredniowiecznej Wikinki od Slowianki i jak na pustyni mozna w alternatyny sposob zdobyc wode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
Nie jestem żadnym narcyzem, pisząc w tym stylu miałam, na myśli to, iż zakompleksioną osobą nie jestem, znam swoje atuty i je wykorzystuję (moze zabrzmiało to tak, lecz chciałam poprostu zaakcentować swoją swiadomosc swoich wartosci)...pogadac z każdym mogę, obojetne jest mi to kto ile ma, jak wygląda itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno dos tres
po pierwsze: przywiazujesz niesamowita uwage do wygladu czlowieka, nie tylko na cechy zewnetrze ale tez na ciuchy - to musi wyjsc w rozmowie... 2: masz strasznie utarty schemat co do zwiazkow: ladna - ladny itp 3: pewnosci siebie nie buduje sie krytykujac innych i UMIEJSZAJAC innym that's all for now :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kadish
No odpowiedz na moj post, jest tylko potwierdzeniem moich odczuc. Dziecko mala jestes i mnie rozsmieszasz. Podobnie pewnie jak facetow. Ja nie mam problemow z facetami a ty tak. Mala jestes. Mala i pokraczna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
nie krytykuję niczego, a porzez to ładny - ładny chciałam uwzględnić to i pokazac , ze nie jest to chyba raczej wina tego, że ktoś sie mnie boi, czuje się gorszy... każdy zasługuję i powinnien wymagać tyle ile od siebie, niekoniecznie musi ktos byc ladny i druga osioba ladna... podalam schemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
mało mnie obchodzi to czy ktoś uważa mnie za młodą czy nieobeznaną z zyciem, mam problem to piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VCV
Widze, ze jednak nie na kazdy temat mozna z Toba porozmawiac :P A serio - moze zwyczajnie maja inne zainteresowania, niz Ty, moze nie podobaja im sie Twoje poglady, a moze wybierasz niewlasciwych facetow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez samotna
...bo niestety tak juz jest, ze niewielu jest mezczyzn ktorym wysoka samoocena nie unicestwila tej czesci serca odpowiedzialnej za przywiazanie ;-) Najwyraźniej uważasz że na takiego zasługujesz, ale ta grupa uważa z kolei że ma zbyt wartościowe geny żeby zmarnować je na tylko jedną kobietę ;-) Znam wielu porzadnych facetów i sporo "tych atrakcyjnych" - te dwa zbiory nie maja niestety części wspólnej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
proste tezy bo chciałam uogólnić a nie rozdrabniać się w szczegóły np. jak dokladnie wygladam, ile mam IQ, przyjaciol, kasy.. SPRAWA JEST PROSTA: Jestem ładna, dosyc mądra, mam wiele zainteresowan, mozna pogadac ze mna na rozne tematy, ZNAM SWOJA WARTOSC ( czyli. nie użalam się nad sobą, nie jestem zakompleksiona - to raczej odstrasza a nie przyciąga) A NIE MAM FACETA. Zgrywac mądrej też piszac ten post nie zgrywam, słow szczególnie wybranych tez nie uzywam...nie wiem dlaczego wszscy krytukują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez samotna
...zastanow się czy chciałabys spotykać się z którymkolwiek z partnerów swoich znajomych. Zapewne żaden z nich nie odpowiada Twoim standardom, prawda???? Też myslałam że "one to maja dobrze", az złapałam sie na tym, że one nie są same tylko dlatego że mniej wymagają ;-)))) Wiec prosta piłka - obniżasz poprzeczkę albo singlujesz ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno dos tres
jezeli tak nie myslisz to bys nie napisala: moje grube, brzydkie, niezbyt elokwentne kolezanki /czy jak to tam bylo/ mysle ze to kwestia dojrzalosci i otwarcia na innosc drugiego czlowieka, bez 'etykietowania' /taka gruba a ma takiego fajnego faceta/ jestes niedostepna i troszku ograniczona tymi swoimi schematami myslowymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
równiez samotna... nooo tak przyznam rację, raczej z żadnym nie chciałabym się spotkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kogo wybieraja ci co sie
tobie podobaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna2132312
może i ograniczona, ale mam taki pogląd i tyle, facet nie musi być tylko nad urodziwy..mogę mieć nawet mniej choć takiego, z kórym mogłabym o czymś porozmawiać, co mnie interesuje, ale tacy to się mnie chyba boją, bo nawet po jakimś czasie rozmowy znikaja do inncyh (tzn. mam na mysli to, ze jestem na imprezie, gadam z kims jest super, dobrze sie dogadujemy, ale na drugi dzien, tydzien, okazuje sie, ze kreci z kims malo urodziwym, ciekawym i jeszcze dziewczyna o zupelnie innych zainteresowaniach)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×