Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justysiaborsuczka

Co dziś jadłyście?? Ja sobie radzicie?

Polecane posty

Gość justysiaborsuczka

Ja mam dzisiaj ciężki dzień. Jestem przez okresem i mam wielki apetyt...mam ochotę się nażreć. Kusi mnie makowiec i sernik...Masakra! Dzsiaj zjadłam : kanapkę z paszteten, śledzia, barszcz z uszkami (5 uszek) rybe smazona i troche kapusty... Boje , że znowu się spasę w te święta. Ta szybko tyję:( A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiaborsuczka
Witaj borsuku:) Mamy widzę podobne zainteresowania:) Mam ochotę na wszystko, tak chce mi się jeść.... Odchudziłam sie ponad 30 kiloggramów, bardzo się boję teraz bo jojo czycha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiaborsuczka
Nie tylko.... Jak zwykle na sex;) No ale, jakoś nie mam ochoty grać dzisiaj sama na mandolinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mi zablokował nick borsuczka.... Piszę więc z oficjalnego:) Schudłam w ciągu 1 roku... Dieta typu mało żreć, dużo ćwiczeń, sportu... Najgorsze, że ciągle muszę dbać o to co jem. To męczące. Najgorsze, że ciężko mi dotrzeć do wagi idealnej, chciałabym schudnąć jeszcze z 5 kilogramów, obecne ważę 63 - przy 175 wzrostu. Jest to jednak cięzkie a by zrobić to zdrowo chyba muszę się nieźle nagimnastykować, nie wiem czy wystarczy trochę ograniczyć kaloryczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymiary oczywiscie jak najbardziej OK, ale jak to z wymiarami bywa ... ostatnio modne jest pojecie "chude grubasy" - na skutek zlych diet - niska waga (przez spalone miesnie i sporo tlanki tluszczowej) ... a na ostatnie szlify jest tylko jedna metoda - dieta niskoweglowodanowa ... weglowodany blokuja rozpad tej najgorszej z punktu widzenia spalania tkanki tluszczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak to zrobić, kiedy w mojej obecnej diecie węglowodany nie przekraczją nigdy przeciętnie 100 gramów? Jak ograniczyć je jeszcze? Musiałabym je pewnie całkowicie wyeliminować.... A wtedy przed spodziewaną menstuacją trafi mnie tak zwana k u r wi ca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ... skoro tak piszesz ... aczkolwiek to jednak ciut za malo ... pewnie spowolniona przemiana materii ... A z weglami ... 100 g ... rozkladasz je rownomiernie w czasie - np. 4 * 25? A Ty ciagle widzisz siebie ... duzo za duza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz, że powinnam troszkę zwiekszyć kaloryczność by dać zastrzyk energii organizmowi?? Nie, nie rozkładam ich tak równomiernie, jestem dokładną kobitą, ale nie aż tak:) To nie o to chodzi, dobrze czuje się we własnym ciele. Wiem jaki sukces odniosłam i potrafię się z niego cieszyć. Wiem też jednak, że gdy schudłabym jeszcze 5 kilogramów, czułabym się jeszcze lepiej... Niby nie jest to dużo, ale zmieniło by wiele w mojej fizyczności... Chcę to zrobić, ale zdrowo i nie mam koncepcji bo głodzić się nie mam zamiaru. Juz jestem nauczona doświadczeniem, że głodówki to tylko strata czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khnbvn
tez mam 175cm i waze 55kg, a wcale nie wygladam specjalnie chudo. wazylam juz i 74kg i 65kg i mniej i wiecej, takze gwarantuje, ze jesli uda Ci sie zrzucic jeszcze te 5 lub wiecej kg, fizycznie po stokroc lepiej bedziesz wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o tym samym myślę, dlatego tak bardzo chciałabym to zrealizować:) Muszę przemysleć strategię i zaczynać działać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdemu cos innego sie podoba ... mnie na przyklad jakos nie podobaja sie kosciste kobiety :( Musisz po prostu poznac swoje dzienne zapotrzebowanie, bo jesli jest ono obnizone do 1500 ... to jak zwiekszysz kcal ... to troche przytyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khnbvn
na te chwile wygladam tak http://www.voila.pl/275/g12ps/index.php?get=1&f=1 wiele mozna powiedziec, ale raczej nie to, ze jestem koscista (gl przez te okropne, duze 😡 biodra...) a czy to nie jest tak, ze jesli stopniowo powoli bedzie sie zwiekszac spozywane kcal, tez sie nie utyje? u mnie waga przez dluzszy czas stala w miejscu, az zeszlam do ok 900kcal :P i dopiero ruszyla i spadala w dol. pozniej co tydzien dodawalam po ok 200kcal i w ten sposob doszlam do 1500kcal bez utycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to wymiarowo ... malo ... ale zdjeciowo OK. No koscista nie jestes :) A Ty tak kazda czesc swojego ciala analizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khnbvn
mam baaardzo drobne tzytze :P, a wieksze biodra...przez dlugi czas nie wiedzialam co jest nie tak z moja figura :P, az do tego doszlam (ze to przez to duupsko :P ). zaczelam sie odchudzac, wpier gora jeszcze bardziej mi spadla, az ruszyly uda i biodra :) teraz lleci gll z nich, i nie spoczne poki nie dojde do 90cm w biodrach (obecnie jest 93cm)...nawet jeslli mialoby to oznaczac 50kg na wadze i niedowage. w sumie, nie glloduje specjalnie (je 4-5 mniejszych posillkow, za duzo owocow :O i za duzo curku)...alle ciaglle nad tym pracuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khnbvn
udo: 52cm :O biodra: 93cm talia: 63cm biust: 81-82cm :P :O:O lydki nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khnbvn
a ile masz wzrostu? kobietom tak sprawnie i szybko idzie tycie, facetom z kolei tak opornie. szkoda ze nie jest odwrotnie...zyloby sie wtedy przyjemniej, lepiej i wszyscy byliby bardziej szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, ze ja ... facetem jestem ;) Wzrostu mam 182cm, wagi ... nie waze sie ... ale cos kolo 73 (na oko) ... ogolnie gore mam w miare rozbudowana, bo regularnie cwicze ... ale te nogi ... Co mnie martwi to fakt, ze ja je postrzegam w miare normalnie, ale porownujac wymiary ... widac, ze cos jest nie tak. To daje do myslenia, ze postrzeganie wlasnej sylwetki mam pewnie w jakims stopniu ... zaburzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz świetną sylwetkę:) Ekstra;) Borsuku mnie też nie podobają się kościste kobiety. Nie chce być taką...mam kobiecą sylwetkę i chciałabym tylko troszkę ją jeszcze podszlifować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety czasami kolana daja o sobie znac, dlatego zaniechalem cwiczen stricte "noznych" ... jedynie przy okazji cwiczen na inne partie. Ale teraz to i tak za pozno, bo potrzebny bylby dodatni bilans, a wowczas wszystkie obwody sie rozrosna ... A moze Twoje postrzeganie wlasnej sylwetki tez jest zaburzone? - jak an filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=qFbYW6bNViw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, odbieram swoją sylwetkę adekwatnie do rzeczywistości... Nie chcę być chudą, nigdy nie chciałam...Chcę tylko poczuć się bardziej atrakcyjna dla siebie, a wiem, że zrzucenie 5 kilogramów i doszlifowanie mojej sylwetki pomoże mi to osiągnąć... Nie uważam , że jestem gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym pogodzić jedno z drugim... Mam już karnet na siłownię - program ogólnorozwojowy. Chodzę na kurs tańca i bardzo dużo się uczę:) Tylko poukładam mądrze program i jazda do roboty:) A TY jakie masz plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×