Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beczka

ja chce ślub a narzeczony wesele dlaczego się ze mną nie liczy

Polecane posty

mi smutno:( mimo ze wigilija jest:( narzeczony dzownil do mnie teraz i opowiadal jak przy lamaniu oplatkiem babcia zapytala kiedy się ozeni, a on, ze jak będzie mial pieniądze. bierzemy razem kredyt i kupujemy meiszkanie w styczniu. on zawsze wiedzial ze wtedy bede chciala slub, ktorego rzekomo on tez chce. jesli brak bedzie forsy, to ja powiedzialam, ze mi starczy slub. a on mi, że najbiedniejsi nawet maja wesela i on tez chce ten jedyny dzien w zyciu tak przezyc. ale jakos nie ma odwagi porozmiawiac ze swoimi rodzicami czy pokryja koszty wesela za ich gosci. my bedziemy z kredytem i urzadzaniem mieszkania, wiec nie wezme kolejnego kredytu na wesele, moi rodzice na pewno za moich gosci zaplaca szczegolnie ze to jakies 13 osob moze jest. ja niew iem, moze mu nie zalezy na slubie gubie sie juz, wkurza mnie to zaraz mamy razem mieszkac a tu takie ceregiele:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego godzisz sie
na wspolne z nim mieszkanie przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jakbym najpierw wziela slub to co mieslibysmy meic malzenstwem mieszkajacym osobno? nie ma miejsca by mieszka z rodzicami pzrejsciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego godzisz sie
1. Mieszkanie mozna kupic, ale wprowadzic sie do niego PO slubie (i tak od razu urzadzone pewnie nie bedzie) 2. Mozna wynajac cos przejsciowego. 3. Przejsciowo mozna zamieszkac z tesciami. 4. Zgrac date slubu i wprowadzki do mieszkania! Rob jak uwazasz,ale moim zdaniem dawna szkola "najpierw slub,potem mieszkanie razem" ma duuuzo sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie stac mnie zeby placic za czynsz media i kredyt a z nich nie korzystac 2. u zadnych tesciow nie ma na to miesjca i warunkow 3. nie mam kasy zeby oprpcz kredytow i oplat za mieszkanie jeszce cos wynajmowac 4. od 4 latach wiemy, ze chcemy slubu, chodzi tylko o to, ze on sie upiera na wesele a nie mamy na nie forsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego godzisz sie
No to najlepsza bylaby dla Ciebie wlasnie opcja 4. -slub bez wesela, od razu na nowe mieszkanie :) A jak go przekonac? JA wlasnie bym powiedziala,ze bez slubu nie zamieszkam z nim,ale widze,ze Ciebie to nie przekonuje.. A swoja droga, nie macie mozliwosci rozwazyc kompromisowej opcji tz. nie sam slub i nie huczne wesele,ale np. elegancki obiad dla najblizszych? Albo (nie wiem w jakim jestescie wieku,ale u mlodych to by spokojnie przeszlo) "wesele" jako impreza skladkowa? Tak na luzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
co masz na mysli mówiąc ,,impreza składkowa'' ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego godzisz sie
To co sie czesto uskutecznia na imprezach studenckich - kazdy przyniesie jakas salatke czy napoje, plodzi zapewniliby tylko miejsce (a oze ktos ze znajomych ma dom/dzialke) i muzyke. Slyszalam juz o takich "weselach" bardzo pozytywne opinie. Sama chcialabym zostac na takie zaproszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie bazienka, masz to samo podejscie co ja. no ja powiedzialam narzeczonemu wlasnie , ze ma pogadac z rodzicami. i ze w przyszlym roku ma byc slub. a jak nie zalatwi to trudno wlasnie obiad i tyle. jak jemu tak zalezy na weselu niech forsę zalatwi. Tym bardziej ze chodzi o wesele na 35 osob a nie na 100. zobaczymy co zrobi, zazwyczaj ma cięzko z nimi gadac o forsie bo oni są smaolubni pod tym względem i ładują tylko w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
To dlaczego godzisz się większej bzdury nie słyszałam.To już wolałabym zaprosić kilku gości na ślub,po ślubie do restauracji na jakieś przyjęcie niż zrobić wesele na które mieliby sobie przynieść jedzenie.To brak szacunku i wyrafinowania.Ja gdybym została na takie zaproszona czułabym się oburzona.Nie poszłabym. Kompletny idiotyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Jasne skoro cie nie stać zaproście na obiad do restauracji,kawę,tort i tyle.To będzie najlepsze rozwiązanie skoro boisz sie popaść w długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, dokladnie. pozostaje tylko przekonac narzeczonego bo on chce wesele, tak jak mowie na stosunkowo mala liczbe osob, ale wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Słuchaj ale po co robic jakąś huczną imprezę na 30 osób;/ tylko koszty, rozumiem zaprosić 100gości do restauracji to nie wypada bo to tylko naciąganie ludzi na prezenty tanim kosztem ale 30 nie widzę przeszkód.Tylko nie rób imprezy tak jak ci tutaj doradzono że każdy ma cos od siebie przynieść:D Tylko jeśli zdecydujesz się tylko na przyjęcie to uprzedz o tym gości aby później nie było zaskoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w przypadku wesela rzeczywiscie nie zrobie skladkowego. sylwestry, imprzy bez okazji to jasne, ale to troszke co innego, choc za kazdą wypowiedz dziekuje. niemniej oboje jestesmy silne osobowosci, co chcą swoje na wierzchu, trzeba bedzie nauczyc sztuki kompromisu brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbych z tych
my zrobiliśmy tak szybki ślub cywilny - lepiej było do kredytu po roku kościelny z weselem - małym na 40 osób bez ciotek i wójków których 1 raz na oczy bym widział - tylko znani i lubiani - bez łaski i w d... co pomyśla sobie inni niezaproszeni. Powiedz ze nie chcesz prezentów tylko kasę. Mów wprost ile od odsoby za wesele - np płacimy 145 od osoby plus kiecka - DJ, wynajem sali itp; pytaj wprost czy będa z dziećmi - zrozumieja zę dzieci niewskazane; poproś o potwierdzenia przybycia.obrączki juz będą; kieckę tylko z wypożyczalni - nie daj sie namówić że top tylko jeden raz i inne brednie - potem zostanie ci kiecka za 2 lub więcej koła w szafie której nie sprzedasz za wiecej jak 25% wartości - na alledrogo miliony takich aukcji. wesele sie zwróci z małymi minusami; a i już pomieszkacie sobie trochę. Cywilny łatwo odkrcić. W życiu nie brałbym kredytu na durna impreze dla rodziny ( bo dla młodożeńców to raczej nie jest żanaa przyjemnoiść)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
No oczywiście sylwester to co innego:) Jeśli on się uprze na wesele to niech go płaci proste;/ a jeśli cały czas będzie się tłumaczył brakiem pieniedzy to zastanów sie czy on na pewno tego ślubu chce...bo jeśli by chciał to by zgodził się na zorganizowanie takiego na miarę waszych możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Mów wprost ile od odsoby za wesele - np płacimy 145 od osoby plus kiecka - DJ, wynajem sali itp; no chyba się źle czujesz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no prosze ile ludzi tyle opinii. Narazie dopiero temat sie pojawil, a ja postawilam sprawe jasno. powiedzial ze postara sie w najblizszym czasie ten temat poruszyc z rodzicami, zobaczymy. ja mu powiedialam, ze nas na finansowanie wesela nie stac, skoro mamy tyle innych wydatkow. w ogole zauwazci co to zaoaranoiczne czasy, wesela, swieta wsyztsko skomercjalizowane. Moi rodzice mieli wesele na 20 osob u babci w mieszkaniu, sami zrobili salatki, zagrzali ielbaske, puscili radio i impreza na 102, a teraz..., szkoda slow co to za czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
to daj później znać jak poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam ale to dopiero z akilka mcy hehe pewnie sie cos okaze ale dzieki za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Musi się cos okazać:) A z reszta jesteś koietą musi być po twojemu;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
musi sie coś okazać:) a z resztą jestes kobietą musi być po twojemu:) pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×