Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świętaświętaipoświętach

co robicie w Święta?

Polecane posty

Gość smutnaosoba
Ty jesteś dla mnie jak moja braotwa - jeden wielki problem psychiatryczny, ale ona jest idealna. Ona powinna coś z psychiatrii se wypożyczyć. Mogłam jej to powiedzieć , ale by sie obraziła. GDYBYM BYŁA KSIĘŻNICZKĄ - z lasu dosłownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoba
Ty jesteś tu najgorszy na tej kafe. W SUMIE jesteś spamem, a uważasz się za kafeterianina. Coś z tobą nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoba
Weż sie zaczernij a przyznam ci rację bo wiesz - tu też ludzie się starają podnieść poziom, a ty? To sie zaczernij a tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoba
Weż sie zaczernij a przyznam ci rację bo wiesz - tu też ludzie się starają podnieść poziom, a ty? To sie zaczernij a tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosoba
No spadam a za chwilę przyjdę a Farel i Bachleda to NJUSY są - a ty co piszesz? Same chamstwa. Ja jak wpadam w szał to wypisuję chamstwa, a ty? popatrz sie na siebie. Byłęś w kościółku dziś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
No to nie nienawidz. Za co nienawidzisz kościoła? Musisz się przekonać. Zobacz co ty z siebie zrobiłeś. Wiesz co powinien człowiek? WYBACZAĆ. Sam sobie również. No to wybacz sobie teraz to wszystko co tu napisałeś. Umiesz? Nie umiesz. Czemu? Bo jesteś ZA SŁABY. Ps. No chyba uważasz, że to co napisałeś tu ma jakąś wartość pozytywną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
No chyba, że uważasz - tak miało być. Sorry za częste zmiany ników - może też się zaczernię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Napisz choć jedna wartościową rzecz tu - same świństwa wypisujesz i wulgaryzmy. Za to nienawidzisz sam siebie. To sobie WYBACZ TO, że jesteś taki głupi i tak się ordynarnie zachowujesz, a następnie napisz coś pozytynego. W końcu są Święta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Ja przynajmniej zaczęłam ten wątek pozytywnie, że 5 godzin dziś oglądałam niemiecką telewizję. A ty? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
No bo Bachleda wydawała się bardziej rozgarnięta a rzuciła się na moralne dno. Chyba doszła do wniosku, że prawdziwej miłości nie ma. Ale zakochać to się w zyciu nie zakochała bo by czegoś takiego na męża sobie nie wybrała w życiu. I to ma karę boską - w kiciu skończy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
A co ona w tym USa robiła to tez dla mnie ENIGMA wiecie bo żeby uważać, że ktoś tam lubi Farela? No to sie ale USA interesowała. Tak jak oni nią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
No raczej masz anty fanów glen b z tego co zauważyłam. Ja bym wolała pozytywnie tu być widziana. Ale mi nie wychodzi. Mnie już jednak w życiu wszystko nie wyszło co mogło nie wyjść. A lubisz Czarownice z Eastwick? Moim zdaniem Bachleda to niczym Michele Pfeifer a Niemcy zrobili z niej Andżelinę. Po co się jednak tak kreowała? Się zgermaniowała nie wiem po co. A d dziś jest Zosią. :( STRASZNE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Niemców nie znosiła, zrobiła im na złość i co? Ale czy ona była Niemką? Nawet najgorszą Niemką nie była. Nie wolno jechać do kraju , którego sie nie znosi. Chyba, że musisz. Ja np. muszę i tyle. A ona? Co ona tam robiła? A Irlandia? Same menelstwo pół głupie. Coś tam sobie uroiła, a co dobrego z irlandii jest? Mało rzeczy. No ale dziś jest przejechana bo że jest Wigilia w Polsce ważna to wiedzą i to tak jakby olała Dzień Św. Patryka i spadaj. Ale masz rodzinę z tradycjami :( No nie jest tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Na kafeterii każdy jest walnięty. Widzisz tu nomralne osoby? No ale ty już jesteś STRASZNY :( Na minus :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Były Czarownice z Salem to teraz z Eastwick napisali książkę. I tyle. Grały tam Szer, Pfeier i Sarandon właśnie z Nikolsonem. Taki walnięty film, ale bardzo amerykański. O samotnych amerykańskich matkach, które doalej rodziły i radziły sobie w życiu. No a dom im zostawił Nikolson. Zaś jeśli chodzi o resztę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Dom im zostawił bo w sumie nie miał wyjścia. A Bachleda? NAWET DOMU NIE DOSTAŁA. W KICICU SIEDZI!!! I co? A jakby były 2 syreny i obie zaciążyły to z którą miał się ożenić , co? A obvydwie tyle samo go obchodziły i ich kariery. POZA TYM z tego co wiem tam było dużo zdjęć w zimnej wodzie. Prawdziwa gwiazda ma dublerkę do takich scen, żeby się nie zaziębiła, nie? No to ale gwiazda z Bachledy. Ani dublerki nie miała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjjoj
Koniec roku nadchodzi wielki krokami. Co czeka gwiazdy w nadchodzącym 2010 roku? Plotek skontaktował się z wróżką pracującą dla serwisu viversum, która przepowiedziała, co wydarzy się w życiu Alicji Bachledy-Curuś. Zostanie gwiazdą Hollywood? Alicja Bachleda-Curuś urodziła się 12 maja 1983 roku- jest zodiakalnym Bykiem (21.04-20.05). Karty tarota prognozują w 2010 roku możliwość ,,otworzenia sobie drzwi do kariery". Będzie to bardzo owocny rok. Alicja nawiąże liczne, bardzo znaczące kontakty i znajomości zwłaszcza w świecie show biznesu. W przyszłości ma szansę zostać gwiazdą Hollywood, na światową skalę . Jej związek z Colinem będzie pełen miłości, jednakże, nie będzie należał do harmonijnych i spokojnych. Ostatecznie w 2010 roku daty ślubu jednak nie widać. Mimo wszystko ich związek będzie trwały zwłaszcza ze względu na starania ,,zakochanej po uszy" Alicji, która wykaże się cierpliwością i zrozumieniem. Gwiazdy będą przychylne w sprawach sercowych jak i zawodowych. Będzie to rok przełomowych zmian, które zaprocentują w przyszłości. Jeśli wróżba się sprawdzi to Alicja Bachleda-Curuś będzie jedną z nielicznych kobiet, której uda się zatrzymać przy sobie Colina Farrella na dłużej niż kilka nocy. W końcu jej partner słynie z przelotnych romansów i imprezowego trybu życia. Co Cię czeka w 2010 roku? Wejdź na stronę viversum i poznaj swoją przyszłość! Szaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Hahaha - a od kiedy to horoskopy coś znaczą? :( No nie wiem... wszystko do kitu bo cała kariera do kitu i już. Musiałaby mieć 1 jedno dziecko z Farelem i to syna pewnie bo córki tez nie chce. Ona chyba nie chce dzieci, no to powrót, ale gdzie? Mieszkania nie dostanie bo plotki zdementowała o mieszkaniu (myślał, że jest bogata), a dom za 1 milion jest dla jej matki przecież. Och ten facet to dno :( On się może z USA pakować, a ona? Jak oddadzą za film i koniec jak znam zycie. W końcu... jest kryzys :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
musiałaby mieć JESZCZE 1 dziecko. I być starsza teraz powie. Najlepiej 12 lat. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Wiecie - nikt nie chce się ośmieszać ale i tak o ile by ich przeprosił za pornografię to ze względu na dzieci. I tyle. No a np. małżeństwa homosekualne -on powie to też ma przepraszać jak se znajdzie w końcu faceta jak jego brat? No on jest taki :( On nie jest normalny w ogóle a to dopiero(?) 200 milionów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnakafeterianka
Ja mam to samo w życiu - to samo. przez to jestem taka smutna - mogę się pakować. NAWET NIE WIEM GDZIE!!! Ale tu co - roku 2000 nie ma już (ciekawe czemu zresztą bo to jest ciekawy temat), żeby mi w moim magisterskim przedmiocie uczelnia rządziła? TERAZ? To się nie dam i jadę na taśmę. KONIEC. No jak można - bezczelni są równo. W końcu w 2000 dostałam do ręki dyplom i to koniec znajomości mojej z nimi bo reszty już w ogóle nie uznaję, nie? Jeszcze żebym kontynuowała to samo, wszystko nowe. Co za bezczelne zera. Gdzie indziej do sądu to podać i koniec. Se myślą - to tylko w Polsce takie zera na uczelni mogą siedzieć. Te szkoły też nielepsze zresztą , najlepiej kontakt zerwać i spadać dalej. Może gdzieś mniej hien, a wiecej ludzi jest? Zawsze trzeba mieć nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejjj jejku
jezu ale ty tu monologujesz o jakichs pierdolach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×