Dlaczego faceci są tak puści i patrzą tylko na wygląd a sami są brzydcy?

Chcą mieć ładne dziewczyny, gadają o swoich wymaganiach a sami są brzydcy. Wkurza mnie to.

masz niestety rację :O totalnie brak im samokrytyki http://listonic.pl/lily/choinka :O

a facet niby czym ma być ? http://listonic.pl/lily/choinka

Eee, niektórzy brzydcy są całkiem przystojni. Patrz House.

nie wszyscy patrzą tylko na wygląd

Noo, fakt. Choć ja nie odczuwam tego tak bardzo. Zauważyłam też, że chłopaki nie lubią rozmawiać z brzydkimi dziewczynami. Moi bliżsi znajomi to 3/4 chłopaków, ale podejrzewam, że nie chodzi o wygląd w moim przypadku.

Mylicie dziewczyny pojęcia -są tylko zadbane i niezadbane kobiety, wielkość biustu, tyłka i nogi to kwestja gustu. Mój kolega uwielbia puszyste, jak dziewczyna ma dużą pupe to jest w niebie. nie trawi za to niedbających o siebie kobiet. Zazwyczaj brzytkie to te co ubieraja się dla koleżanek a nie dla facetów. a potem płacz

kobieta jest od tego aby mezczyzne podniecac, zreszta dlatego kobiety sa takie prozne. :)

PŁCIĄ PIĘKNĄ, to o siebie dbajcie. a jak nie - to sie puszczajcie.

nie maja nic do zaoferowania

'bo kobiety poza wygladem nie maja nic do zaoferowania' przesadziles. wiekszosc kobiet to prozne panny, zgoda. ale zaloze sie gdybys porozmawial ze mna na temat historii albo sztuki to bym cie zmiotla po paru zdaniach. mezczyzni tez wielkiej wiedzy nie maja, czesto jest plytka i powierzchowna, i tez trudno znalezc wsrod mezczyzn kogos na poziomie.

co do demota indywidualizm - nosorożec, bo w pozostałych jest litera "k":D A tema idiotyczny, każdy ma swoje wymagania i żadną nowością nie jest, że od kobiet mężczyźni wymagają piękna. A od mężczyzn? = Kobiety wymagają wszystkiego, pieniędzy, klasy, wyglądu itp. itd. (długa lista)

ale Ty jesteś wyjątkowa depesz

" depeche15 'bo kobiety poza wygladem nie maja nic do zaoferowania' przesadziles. wiekszosc kobiet to prozne panny, zgoda. ale zaloze sie gdybys porozmawial ze mna na temat historii albo sztuki to bym cie zmiotla po paru zdaniach. mezczyzni tez wielkiej wiedzy nie maja, czesto jest plytka i powierzchowna, i tez trudno znalezc wsrod mezczyzn kogos na poziomie" coż za skromnosc PANI 16-latko:D ZMIOTŁABYM! Zmieść to możesz podłogę... a zmiaotłabyś w tym temacie kogoś, Pani Dorosła, zajebista, dojrzewająca i wszystkowiedząca??? hahahahhaa, no, pokaz co potrafisz powiedziec, napuszona dziewczynko. oto depeche15 najmadrzejsza: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4319047&start=120

pomaranczko, na kafe pozwalam sobie okazyjnie uzywac kolokwializmow poniewaz wychodze ze slusznego, mysle , zalozenia iz nie ma sensu w luznej rozmowie wyslawiac sie przesadnie inteligentnie. :) ale ty to juz chyba za siebie nie mozesz, caly czas sie mnie czepiasz, wyluzuj troszke ;)

sobie jaja robi depeche15:D wyluzuj troszkę;)

Ja chcę ładną dziewuszkę

wymagam piękna, a raczej przystojności i do brzydali nawet nie podchodzę. Mężczyzna MUSI być przystojny.

tam nie pasuje kłóko! bo w każdym innym obrazku jest litera "R"

:D

Nie powiedziałbym że tylko na wygląd na ich inteligencje również. Mężczyźni nie lubią puszczalskich i głupich dziewczyn. Przynajmniej ja takich nie lubię. Ja lubię mądre i fajne dziewczyny. Nie chciałbym, żeby moja żona była głupia i się z kimś puszczała nawet gdyby była najpiękniejszą kobietą świata. Wolalbym żeby była trochę może i brzydsza ale mądra i fajna i wierna mi. Na pewno puszczalskiej żony bym nie chciał ani głupiej i pustej.

Oczywiście chciałbym ładną mieć dziewczynę, ale nie chciałbym mieć jej głupiej. Więc jeśli wy kobiety żyjecie w przekonaniu że wygląd jest dla nas najważniejszy to się mylicie.

Życie. Ładniejsze nie chcą brzydkich, więc kojarzą się po "inteligencji" z babami. I tu decydują walory tych brzydszych bab - wielkość cycków, d**y, sexi ubiór i czy szybko d**y daje.

Bo kretynko oni mają inne zalety, a wy poza urodą nie macie niczego do zaoferowania... proste i logiczne :P

Jakie? ;) znam też takich facetów niemających nic do zaoferowania i z wyglądu słabo.

" Mężczyźni nie lubią puszczalskich dziewczyn" :D dobre Oni je wręcz ubóstwiają.

Jeżeli facet nie ma innych zalet to nie zarywa, proste, nie wiem o co masz pretensje :D ...jeżeli mają to największe szkaradztwo poderwie zdrową d**ę, będą się ustawiały w kolejce :P

Nie jest tak do końca. Ilu to takich "jestem bogaty, mądry nie mogę znaleźć dziewczyny"? Dużo.

Nie im oceniać swoje zalety, to że sami się uważają za mądrych o tym nie świadczy, co do bogactwa to przyciąga ograniczone kobiety, a to z góry jest skazane na porażkę i późniejsze biadolenie :D

Zapamiętajcie sobie, facet nie wymaga od kobiety inteligencji wybitnej, ale wymaga lojalności, wierności, sympatii, czułości, troski, zwyczajnej przyjaźni :D