Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy tylko ja tak mam

Zaden nigdy nie zaproponował żeby ZAPŁACIĆ.../

Polecane posty

Gość czy tylko ja tak mam

za każdym razem jak spotykam się pierwszy raz z jakimś chlopakiem, idziemy np. do kawiarni. Wiadomo. I za kazdym razem jest tak, że płacę za siebie. Nie, to nie jest problem dla mnie. Tylko kurcze, facet ZAPRASZA na tą kawę. A potem co? mówi zazwyczaj 'to idz pierwsza zamów'. :P Albo sam idzie sobie pierwszy zamówić:o jeden zabrał mnie do McDonald`sa nawet i... stanął przede mną w kolejce i sobie zamówił kawę. Ja zszokowana oczywiscie sama zaplaciłam te 2 ZL! (wtedy jeszcze tyle kosztowala). KIedyś bylo zupelnie inaczej:P nie chodzi mi o samo placenie, chodzi tylko to tą glupią propozycję zaplacenia, ja wtedy bym zaprzeczyla i sama zaplacila:P (ale w sumie pierwsze spotkanie, on zaprasza....) czemu nigdy zaden nie wyszedl z propozycją? nie jest tak, że manifestuje to ze chcę zaplacić. :) tylko kurcze, sam fakt:) czy tylko ja trafiam na takich skąpców?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkolplkj
ale palanci ci sie trafili ,od TAKICH TO ZDALEKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacić powinna osoba
zapraszajaca! dla mnie to oczywiste, ze skoro ja zapraszam to ja płacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuu kiszka bo ja bylam z koleg
na piwku to chcial za mnie zaplacic powiedzialam ze sama zapalce, on dalej sie upieral, a ja ze mam juz faceta :D Niekulturalni ci faceci twoi i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tylko ja tak mam
w większości kontakt się urywał. Z niektórymi mam caly czas kontakt... ale z mojej strony jest to tylko i wyłącznie znajomość czysto koleżeńska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chodzę na randki, ale kiedyś zgubiłam kase i pożyczyłam 5 zł na bilet.. następnego dnia chciałam oddać kolesiowi to nie chciał ;/ Postawiłam mu kawę z automatu w ramach wdzięczności ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraaaki
faeci sa beznadziejni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było stare nuda dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy. za mnie zawsze placono, i zawsze bylo to dla mnie naturalne ze ten kto zaprasza ten placi. sa granice pewnego smaku, kiedy facet nie jest w stanie zachowac sie jak mezczyzna i wypomina kobiecie pieniadze za ptysia(!) i kawe, to widac po nim brak manier albo wyrachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooooooooooooooop
tez tak kiedys mialam;o ale w koncu trafilam na dzentelmena :) i jest moim męzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja trafiam często na kobiety które same płacą za siebie. chociaż dla mnie naturalne jest, że jak zapraszam to płacę rachunek. ostatnio zaprosiłem koleżankę do kina. stanąłem w kolejce sam, kupiłem dwa bilety. ona zaproponowała i kupiła popcorn i colę. oboje byliśmy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawa
kawa w McDonaldzie? za 2 zl? się postarał chlopak:P jeszcze sama musialas sobie kupic ta kawe:o od razu bym z takim zerwala kontakt. Jesli jest to niby randka, a placisz sama za siebie... to nie jest randka :) tylko zwykle spotkanie kolezenskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukukuku
Placi ten kto zaprasza? Fajnie, tylko wy nigdy nie zapraszacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ma rownouprawnienie
do zasad dobrego wychowania niezalogowana?😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ma rownouprawnienie
* zalogowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chcecie być traktowane na równi z mżczyznami, równie dobrze same możecie zapłacić za kino/teatr/restauracje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalogowana ale akurat zasada
kto zaprasza ten płaci nie ma nic wspolnego z tym o czym piszesz:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
pzeciez autorce chodzi tylko o wyjście z propozycją zaplacenia, a nie samego placenia. Sama napisala, że woli juz sama zaplacic za siebie, tylko zeby ten ktos zaproponowal... a to akurat nic nie kosztuje tego kogos:P no kurcze, ale kawa za 9 zl to az taki majątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa moaa
moze i lepiej placic za siebie niz potem zeby oni oczekiwali jakiejkolwiek 'wdziecznosci'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona głównax
Wszystkich krytykujących autorkę tematu odsyłam do jakże przydatnej książki pt. "Savoir vivre". Dobre wychowanie niestety dawno wymarło w narodzie:O Jak kolesiowi żal 2 zł, to niech nie zwraca lasce gitary i spędzi czas siedząc przed telewizornią i oglądając Klan lub Plebanię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość książe z warszawy
nigdy nie pozwolilem zaplacic samej za siebie dziewczynie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka w kazdym calu
no cóż, to dziwne autorko, na jaki typ facetów trafiłaś. Ja zawsze, jak się już spotykałam, to zawsze to chłopaki za mnie płacili, i nigdy tego nie wypomnieli, nawet żeby jakiś czas razem spędzić, to nawet bilet byli w stanie mi kupić żeby tylko spędzić ze mną np. imprezę. I powiem szczerze, ze jestem zwykłą dziewzyną, ale pomimo wszystko nie patrze na swoje wady i to chyba działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka w kazdym calu
no cóż, to dziwne autorko, na jaki typ facetów trafiłaś. Ja zawsze, jak się już spotykałam, to zawsze to chłopaki za mnie płacili, i nigdy tego nie wypomnieli, nawet żeby jakiś czas razem spędzić, to nawet bilet byli w stanie mi kupić żeby tylko spędzić ze mną np. imprezę. I powiem szczerze, ze jestem zwykłą dziewzyną, ale pomimo wszystko nie patrze na swoje wady i to chyba działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię słowa kobietka
"ale pomimo wszystko nie patrze na swoje wady i to chyba działa." - ale o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnie to bywało z płaceniem na randkach ... zależy od człowieka ... jak oddawałam mojemu chłopakowi kasę za zamówioną pizzę, to zawsze się opierał, ale w końcu brał :P myślę, że czasy mężczyzn, co to nigdy nie pozwolą płacić kobiecie minęły bezpowrotnie... nie mi oceniać, czy to dobrze czy źle... za to mogę ocenić tych, co zapłacą z własnej nieprzymuszonej woli, albo dadzą drogi prezent, a potem wypominają (lub żądają zwrotu albo czegoś w zamian :classic_cool:) - to jest wrodzone prostactwo umysłowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy rownouprawnienie
materialistki!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwoki to są
dziwne, żeby nawet nie ZAPROPONOWAC? no jakies glupki;/ wiadomo, nie robisz fochow za to, że nie placą, tylko nie proponuja... jakie materialistki? sama placi za siebie i nie ma o to pretensji, gdyby ktos zaproponowalby zaplacenie, odmowilaby. Proste. chodzi o sam fakt propozycji. faceci to takie cwoki, nie mysla;/ chodzi glownie o to, ze chcialaby się poczuc hmmm z szacunkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×