Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerry

co chcę zrobić w swoim życiu-czyli życie świadomej, wolnej kobiety-tylko czy mi

Polecane posty

Gość nerry

Drogie Koleżanki-przed do -po 30-letnie , jakiś fragment życia za nami, zyskałyśmy doswiadczenie dobre i złe, znamy juz lepiej swoje ograniczenia, ograniczenia świata w jakim żyjemy, a takze swój potencjał, czyly jak chcemy zyć. Poska nie jest krajem , który ułatwia życie dla wolnej kobiety- tzn. swiadomej, czyli takiej , która np. nie zostaje matka, bo tak karze presja społ.Tutaj juz po 25-tce swiat jest ograniczony, bo skończyło sie studia, czs na rutynowa pracę za 1500 pln, szukanie-łapanie jakiegośtam faceta, moze kredyt na chalupe, jak starzy pomogą, a jak nie to mieszkanie z nimi, no i obowiazkowo 2-ka dzieci i kościólek co niedzielę. Dla nas, kobiet , które wybraly inaczej, lub tak im się ulozylo niewiele tu rozrywek i mozliwosci rozwoju. Bo i kariery tu się nie zrobi, ani pieniedzy, ani barwnego zycia erotycznego. zaczęłąm takim wstepem, bo wyrażam to co akurat mnie boli, a ze zbliza mi sie 30-tka , taki wiek symboliczny dla mnie, i widzę jak żyję, i ze mi źle, dlatego myslę jak dalej pokierować sobą. Boje sie trochę , ze mi nie wyjdzie. a chciałabym- wyjechać zagranicę załozyć własna firmę zrobić doktorat podrózować poszaleć jeszcze na imprezach, wyjechać na ibizę, mieć wielu młodych kochanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i...
..tak myslalam przed 30-tka, choc moze nie..bo jakos wtedy znalazlam sobie mlodszego faceta. Teraz minelo juz kilka lat..i nic sie bardzo nie zmienilo hehehe...moze przy 40-tce znowu zrobie jakies podsumowania ;-) Ale...POWODZENIA..ja jakas kariere zrobilam, mieszkanie i samochod mam, po swiecie zdarza mi sie latac kochankow (mlodych) takze mam kiedy chce...a kiedy chce - jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiii
Jestem po 30-stce. Wiem co dla mnie najważniesze ,a niestety tego nie mam. Mam nadzieję , że się to zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, bardzo ciekawy temat :-) mam lat 35 i jak byłam przed 30 to wydawało mi się że jeszcze wszystko przede mną że jakos tak samo się stanie, że ten facet się znajdzie i te podróże i praca i pieniądze... byłam pełna optymizmu dziś po tych 6 latach, jedyne co się spełniło to praca ale nie znowu taka żeby na podróże starczyło ale to mój sukces nic więcej pewnie nie osiągnę, przynajm,niej wiem że nic się nie dzieje Ot tak sobie.....choć niektórym chyba tak, spada z nieba, mnie nic nie spadło z nieba, pogodziłam się z tym i tak chyba moje zycie upłynie z książką, psem, drinkiem w dłoni, w pracy, może pojade kiedyś do mojej ukochanej ameryki południowej i nauczę się uśmiechać codziennie do tego co mam, bo póki co usmiecham się co drugi dzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerry
witam Kochane, trochę jestem niewyspana po wieczorze z czerwonym winem i młodszym kochankiem/niewiele,ale zawsze powiew pozytywnej energii/. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekoladowa Drazzetka
ja myślałam, że świat przede mną stoi otworem, że wszystko mogę. Zawojuję świat etc. Ale rzeczywistość szybciutko wyprowadziła mnie z błędu. Dzisiaj wiem, że nic nie zdziałam. Książę z bajki, super praca przynosząca godny dochód i zadowolenie, zakupy, podróże - to tylko w filmach..Życie (przynajmniej moje) to nie bajka, niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydulak
To prawda, do 30 jest czas na zakładanie rodziny i karierę zawodową, potem to się tylko odcina kupony. Jeżeli autorko do tej pory nie zrealizowałaś swych marzeń, będąc osoba młodą, to już jest na sukcesy za późno. Nie łódź się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydulak
łudź *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydulak ale to chyba nie powód żeby się położyć na torach kolejowych i czekać na najbliższy towarowy? po to ten topic żeby jakoś się pocieszyć i żeby może jakiś optymizm z nas wykrzesac? Pewnie piszę do nikogo bo dziś sylwester, ja tradyzyjnie sama w domu :-) bawcie sie dobrze babeczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydulak
Ja też jestem sam teraz. mój sylwester to porażka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×