Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

dzień doberek wszystkim dzielnym :-) zaczął się weekend a ja już mam dziś na koncie hod doga i banana, po południu organizujemy urodziny syna i już w lodówce czeka tort- kiepsko widzę moją dietę :-) no ale cóż ktoś tu dobrze obmyślił ten piątek z ważeniem - zdążę nadrobić co nie co :-)

Witam w słoneczne południe U mnie dobrze, nawet trochę sie wczoraj i dziś sforsowałam po 18 minut, mam taki ulubiony zestaw, strużki płyną po czole:) Zjadłam kawałek kurczaka wędzonego i tartą marchew z lekkim dressingiem. Mąż gotuje rosół, pierś zamówiłam z surówkami. Ale na jutro syn zapowiedział chili con carne, będzie ciężko... Wczoraj wypiłam sok z jednej cytryny, dzisiaj kolej na dwie:) dziwnie lekka się czuję, rozpiera mnie energia. Cassandra, zjedz kawałek, nie jesteś ascetką.

czesc szczupla duchem, co to za zestaw? moglabys podac,moze tez bym sprobowala

Spróbuję opisać. Potrzebny taboret, mój ma 20 cm wysokości. 1. Wchodzę na niego prawą nogą, dość energicznie 50 razy 2. To samo lewą nogą 3. Obie nogi na zmianę 50razy, też energicznie --------------------------- teraz to samo, ale spokojnie 3x40 kroków, 3x30, 3x20 i 3x10 znów energicznie- jeżeli masz siły;) Zabiera mi to ok. 18 minut, teraz powinny być 2 minuty brzuszków, ale bez formy jestem. Wieczorem przed kąpielą najlepiej, a w wolne dni także rano. Tylko, żeby cierpliwości Ci starczyło. Dla mnie to lepsze niż stepper, mniej sie nudzę. Sylwetka pięknie wyprostowana ma być, zobaczysz efekty także w talii. Muzyka rytmiczna sie przyda. Trochę sobie mięśnie zakwasisz, ja akurat lubię ten stan. Powodzenia, napisz jak poszło

dzieki szczupla.dzis sprobuje.

Dzisiaj mialam troche czasu i przeczytałam cały topik. Stwierdzam, że fajne z Was dziewczyny. Jesteśmy rozsiane po Polsce, ale to nie przeszkadza we wspólnym odchudzaniu. Ja mieszkam w Beskidach, ale na nizinach. Ciekawa jestem czy mieszkacie w miastach, czy na wsi. Jestem mieszczuchem z urodzenia , ale od 23 roku zycia mieszkam na wsi , a nawet w leśniczówce i bardzo mi z tym dobrze. Dzisiaj powrót do diety, może jeszcze pogimnastykuje. Pozdrawiam. Mocno u Was mroziło? (-19 rano0

czesc. niteczka u mnie bylo-15 dzis rano. ja mieszkam w miescie,takim nieduzym 40 tysiecznym.w pomorskim. ja tez sie zbieram,zeby pocwiczyc,ale mi sie zbyt nie chce. jutro chyba sobie zrobie dzien soczkowy.kupilam duuuzo marchewki,mam pomarancze,jablka.pa

Wróciłam od dziadków , słuchajcie , u nas dzis było -20 stopni , normalnie zamarza płyn w skrzyni biegów podczas jazdy :( U mnie waga stoi , - na szczescie :P Ja mnieszkam w małym 20 sto tysiecznym miasteczku :)Gratuluje tym , które schudły , i tym którym waga stoi , przytulam te , którym przybyło . I w ogóle trzymajcie sie ciepło :)

czesc agnieszka ,moja waga tez sie zaczarowala ,fajnie to nazwalas,ale wazne,ze nam wszystkim nie podskoczyla do wyjsciowej:) u mnie rano o 8 bylo -15.wczoraj w ciagu dnia jak chcialam jechac samochodem ,to trudno bylo mi wrzucic bieg,jutro do pracy pojade chyba meza samochodem,bo moim chyba bedzie ciezko,a maz w delegacji-wiec mam dwa autka do dyspozycji hi,hi, poszlabym pieszo,ale 7 km to troche daleko:) nie cwiczylam wczoraj,a mialam zamiar,ale dzis chce sobie zrobic taki dzien owocowo-warzywny,soczki wyciskane,taki delikatny.bo wczoraj za duzo tego bylo-slodycze:((

Hej Jola , ja tez dzis warzywka i owoce , ale głównie na ciepło . Jak byłam na diecie Dabrowskiej to sie nauczyłam i w takie zimno sie przydaje . No ja mysle , 7 km na pieszo w taką pogodę to lekka przesada :D

hej.z tymi km to zartowalam,nawet,gdyby bylo cieplo nie dalabym rady,za daleko.jak autko nie odpali-trudno pojade pozniej ,albo wcale-no coz zywiol. ja moze tez zrobie sobie warzywka na cieplo i soczek do tego,bo zimno rzeczywiscie brrrrr. agnieszka,slyszalas o diecie punktowej.duzo sie chudnie na niej podobno.tylko to liczenie.to chyba sensu nie ma

Witam Zarejestrowałam się dzisiaj tutaj: http://www.e-manus.pl/ Polecam. LIczniki kalorii, BMI, różne porady dla chudnących i nie tylko. Poranna porcja ruchu zaliczona, mięśnie zakwaszone na maxa. Lekko się czuję. Nie martwmy sie zastojem na wadze. Przebiegłam zaprzyjaźnione tematy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4126482 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4015682 i widzę, że sukcesem jest brak przyrostów. Jak na niedzielę, dobrze się sprawuje, jeśli nie liczyć tego, że na kanapie ją spędzam.

PS Gdybyście się rejestrowały na emanus- uniknijcie mojego błędu i podajcie prawidłową datę urodzenia, bo jest ona powiązana z pewnymi obliczeniami, a nie można jej skorygować po zarejestrowaniu.

Dieta na mroźne dni. Poczytać można... http://www.dieta.pl/diety/diety_tygodnia/?id=388

fajna ta dieta,taka zdrowa,mozna by ja stosowac.

Też mi się ta dieta podoba , nie jest pracochłonna . Ale ja będę teraz parę tygodni na warz-ow , ale potem może sie skuszę :) Która pierwsza wypróbuje :D

Witam w niedzielny wieczór. Rano o 7.30 termometr wskazywal - 22 . Ekspresowe było zalatwianie się moich 2 psów i kota. Kot wszedł podskakując na lapkach, leży na kaloryferze. Dzisiaj męczy mnie lenistwo gimnastyczne. Ale trochę pracowałam bo goni mnie robota. Stwierdzilam ,że muszę zobaczyć co u was ciekawego. Sprawdzilam dietę na mrożne dni,oraz emaus. Bardzo ciekawe. Były też grzeszki kulinarne , rodsołek, kotlecik i ciasteczko z kremem, od jutra silna mobilizacja. znowu jedzonko z minimalna zawartościa tłuszcu. Na razie, będę stosować swoją wypróbowaną dietę. Trzymajcie się cieplutko pa, pa.

Nikogo nie ma , chyba nie chce Wam się wychodzić z ciepłych lóżeczek. Zdrowa ja jakoś zamilkła może u niej brak prądu? W nocy o 2 było - 24 stopnie, teraz -22. Dzisiaj uruchomię ponownie moj parowar bo waga stoi w miejscu, ale cóz się dziwić po takim trybie życia.. Jolu może znasz na pomorzu jakąś fajną, spokojną ,malo znaną miejscowość gdzie można spędzić wakacje nad morzem? Kiedyś jeżdziłam do Wici koło Darłowa, ale tam już pełno pensjonatów i wczsowiczów, a ja lubię spokój i mało zaludnioną plażę. Możę Wy dziwczyny coś doradzicie? Pozdrowionka.

Witajcie . Wróciłam z pracy , a was też jeszcze nie ma :) Niteczka , w sprawie spokojnych miejsc nad morzem , nic ci nie doradzę , bo ja dla kontrastu , nad morze jeżdże tam , gdzie jest tłoczno , duzo ludzi i jest co robić :D :P . Mieszkam na przedmieściach małego miasteczka , więc w wakacje szukam tłumów . W góry jeżdżę tam gdzie jest spokój i cisza .

czesc.ja tez jezdze jednak tam ,gdzie jest dosc tlumnie, dzis znowu przegielam-byl batonik :( i jak tu chudnac

Też zjadłam marsa :D ale tylko jednego :D

ale reszta ok. same warzywa i owoce :)

ja tez warzywa smazone i lososia kawalek,wiec jest ok

http://sklep.cosmetic.pl/szczegoly/191/krem_redukujacy_cellulit_i_rozstepy_500ml cały ten slkep warto poznać, czasami u nich kupuję Witam, witam Wmawiam sobie, że bardzo lubię poniedziałki. Idzie dobrze, ale nie wiem, czy waga potwierdzi.Wypiłam dziś sok z czterech cytryn, na razie mnie to bawi. Do obiadu jadłam normalnie, ale na kolacje trzy surowe marchewki. Nie jestem głodna. Na wczasy wybieram raczej ciche miejsca, ale takich nie ma już nad morzem. Ostatnio byłam w Dźwirzynie. A w tym roku chcę pojechać w maju, więc i tak będzie spokojnie. Coś mało nas tutaj ostatnio. Chcę wierzyć, że to tylko pozory. Pozdrawiam całą siódemkę

Jakas dolinka mnie dopadła:-o Dieta w miarę ok,wczoraj 4 godz ćwiczeń i waga plus 0,30:(,maż twierdzi,ze to przyrost mieśni ;),dlatego w górę idzie:D,mężczyźni czasami potrafią być mili. Dzisiaj niestety słodka bułka,dwa serki wiejskie,obiad-filet z kurczaka z mieszanką chinską ,serek 5%/okolo 200g/,no i wedzony łosoś,na dokladkę pasek czekolady nadziewanej:P i chyba na tym zakonczę:D

aaaa z wczasami nie doradzę,jeżdzę w tłumy:D

Zgadzam się zdrowa, że mężczyźni potrafią być mili. Właśnie chciałam pochwalić się przed swoim, jak mi się łydki od tych kroczków wzmocniły. Napięłam mięsień z całej siły i daję mu dotknąć. On to robi i niewinmie mówi: a teraz napnij:D:D:D:D:D

Dzisiaj bylam grzeczna, jadlam mało i bez słodyczy. Postanowilam sobie ,że nie jem slodyczy kupnych.Czynię odpusty kiedy sama coś upiekę a nie jest to często może 1raz w tygodniu , na mnie to dziala. zdrowa ja dobrze, że się odezwalaś, myślałam że dolączylaś do tych bez prądu. Jeżeli stosujesz dietę i ćwiczysz to przyrost wagi może być spowodowany mięśniami, dlatego najlepiej mierzyć się w kilku stałych miejscach i wtedy możesz sprawdzić czy szczuplejesz. Mój mąż też podśmiewuje się z mojej diety dziwi się tylko kiedy je czekoladę,że jest mi to obojętne.

M ój je właśnie gorący bób. Skuszę się na sześć sztuk. Wybiorę największe:p

Szczupła > Chmielewska twierdzi ,że bób nie tuczy , a ja ją kocham i jej wierzę :D jak się zaczyna sezon , to jem go na potęgę .