Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczupła duchem

Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

Polecane posty

ja tez pracuje w biurze przez 8 godzin,ale w powszedni dzien nie daje rady 5 posilkow.4 to max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Agnieszka za info , popatrzę sobie w googlach , a co to za koktaile? chyba nie Herbalife? Jola no właśnie w biurze to tak nie za bardzoi z tymi posiłakmi bo wypada mi że trzy razy bym musiała jeść w pracy Niteczka jak dajesz radę na tym aerobiku? step też macie? też próbowałam ale to męczrnia, wolałam zawsze ćwiczenia na maszynach no i potrzeba mobilizację zeby się wybrać w taki mróz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć siódemka🖐️ Wczoraj zrobiłam dość ciekawe akupy w Lidlu. Mają tydzień produktów niskokalorycznych. Najbardziej mnie cieszą dressing do sałatek-3 rodzaje i batoniki zbożowe- sposób na kolejny lekki posiłek. poza tym jem normalnie, ale trochę mniej i bez pieczywa, słodyczy, ziemniaków. I zastanawiam się nad taka kuracją http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3210517&start=90 Dzisiaj zaopatrzyłam się w dużą wyciskarkę i świeże cytryny, ale zacznę od jutra lub na wszelki wypadek w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam się namówić na kieliszek likieru śmietankowego:(:):(:):(:) Wiem, ile ma kalorii, bo sama go robiłam:classic_cool: Mój mąż bardzo dba o to, abym chudła powoli, bo tak jest zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem czytalam nowy nr Superlini i wszędzie polecają jeść 5 razy dziennie. Mnie też do końca to nie wychodzi, chociaż pracuję w domu. Kiedyś też pracowałam w biurze i myślę, że można przygotować sobie jakiś dodatkowy posilek w pojemniku (np. sałatka ) zabrać owoce. Ponawiam moje pytanie, czy macie jakiś sprawdzony kosmetyk do stosowania w domu aby pomóc naszej kurczącej się skórze? Casssandra na aerobik chodzę już od września 2009 r. z większymi lub mniejszymi przerwami. Też miałam obawy czy dam radę, ale nie jest to takie straszne. Chodzę na zajęcia pod patronatem superlini trwają godzinę , pierwsze pól godziny to typowy aerobik aby się rozruszać potem ćwiczenia na matach rozciągające i wzmacniające mięśnie. Jest wycisk ale i zadowolenie. szczupla duchem mnie taka kuracja cytrynowa przeraża, na samą myśl jest mi kwaśno. Sprawdż może zmienię zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupła , masz bardzo starajacego sie męża :D Casssandra , nie to nie jest herbalife .To są koktajle z diety strukturalnej , pyszne i zdrowe , robi sie je własnoręcznie ,też znajdziesz w goooglach .:) jesli chodzi o balsamy do ciała , to ja nie zauważam miedzy nimi jakichśznaczacych róznic . Użyawam bardzo róznych i za każdym razem kupuję inny :D i w ogóle używam kilka na zmianę - mam je otwarte w łazience i na który trafie tym smaruję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:D Przez ostatnie dni jadłam jak zwariowana,no i znów 1 kg do przodu. Wczoraj dopiero przyszło opamiętanie,tylko białka i warzywa,no i w nagrodę jedna słodka duza bułka;).Ćwiczyłam 2 godz.na stepperze,co prawda spaliłam jedynie 500kcal,ale i tak jestem z siebie dumna:). Dzisiaj jakos tez sie trzymam,rano jajecznica na pomidorach,w pracy serek wiejski w ogórkiem i baton musli,jak na mnie to i tak niedużo;). Co do kremu,to ostatnio stosuję zwykły z apteki z wit A ,poleciła mi koleżanka i muszę przyznać,ze jest lepiej.Wczesniej eksperymentowałam ,jakis czas uzywałam vichy,co prawda nie uczulał,ale nie było olśniewajacych efektów.Ostatnio kosmetyczka poinformowala mnie,ze większosc moich koleżanek od lat juz leci na botoksie;),że tak naprawdę nie ma kremu ,który poprawia zdecydowanie wyglad skóry,a ona jako kosmetyczka moze jedynie minimalnie opóźnic pojawianie sie kolejnych zmarszczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowa , twoja kosmetyczka ma racje , Kosmetykami tylko pielęgnujemy twarz , ze zmarczami trzeba radykalnie :P a moze któras z was robiła już botox ? Powiem wam ,że czasami o tym myslę , ale bardziej z przerażeniem niż z zainteresowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie robiłam,ale robila moja przyjaciółka,pozostale tez robia jednak w tajemnicy:).Wstrzykiwala przez okolo 2 lata,jednak od ponad roku juz tego nie robi, twierdzi,ze po kazdym wstrzyknięciu,gdy juz puszczalo wyglądala coraz gorzej,zrezygnowala. Mnie nie kusi botoks tylko wypełniacz bardziej,gdybym kiedys chciala cos zrobic to troche powiększyc usta;). Chociaz niedawno rozmawialam z babką i jej to swinstwo/wypelniacz w ustach/ pozbijalo sie w grudki,nie widac tego,ale ona twierdzi,ze to jest bardzo nieprzyjemne i ma cały czas dsykomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nażarłam się :( Jak ta głupia po prostu :( Zdrowa , ja też bałabym się ze po każdym razie wyglądałabym gorzej , chyba wolę tak jak teraz wyglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,ja tez wole wygladac,tak jak wygladam.mysle,ze potem bylyby nieoczekiwane efekty. co do balsamu,ja stosuje serum perfecta extra slim dax z l carnityna i na przemian zel z AA expresso slim z kofeina i ananasem. po tym pierwszym czuje fajne chlodzenie,ale nie wiem czy widac jakies wieksze efekty. poza tym stosuje balsamy z avonu. a tak na marginesie -w radio mowili kiedys,ze wszystkie balsamy wyszczuplajace daja ten sam efektkiedys to przebadano,ze nie ma zanczenia firma i cena ,bo sklad jest w nich podobny,a czesto taki sam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam obawy co do jutrzejszego ważenia, czuję jak pęcznieję przed @. Muszę dzisiaj szczególnie pilnować diety, będzie ciężko ponieważ babcie się zastawią w dniu swojego święta. Pzdrawiam siedem wpaniałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Niteczka :) Ja jutro się na pewno zważę rano -nie spodziewam się oszałamiających rezultatów , bo dziś sie ważyłam i stan jest cały czas ten sam - 65 , ale zapiszę dopiero w sobotę , bo jutro wyjezdżam do dziadków i wracam dopiero w sobote . Wpisze więc wagę dopiero w sobotę . Wiesz , ja mysle , że nasze organizmy troche się też bronią ze względu na zimno . Ja naprawde trzymam dietę - z małymi grzeszkami :P a waga stoi :( Ale ją w końcu złamię i zacznie franca jedna spadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jola racja,ja tez na razie nie mam zamiaru nic zmieniac,jednak nie mowie,ze nigdy tego nie zrobię:D,moze za jakis czas ?kto wie? agnieszka 45,niteczka7 witajcie U mnie dwa dni diety z minimalnymi grzeszkami plus 2 godz steppera dziennie i ponad 1kg mniej,czyli znow waga wyjasciowa:D,dzisiaj niestety do pracy przyniesli ciasto i uleglam pokusie:(,najwyzej więcej pocwiczę:D.Wiem,ze gdybym wykazala wiecej dyscypliny w ciagu tygodnia doszłabym do odpowiedniej wagi,ale co zrobic gdy ma się słabosć do słodyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj miałam imprezke troszke nagrzeszyłam (jedzeniowo);) Zimowa pora mi nie służy same imprezy od świąt sylwestra skończywszy na końcu stycznia bo jeszcze w tą sobote mam imprezke ale to już ostatnią na conajmniej miesiąc. Zaraz mam zamiar poćwiczyć koniec z obijaniem się choć przyznam szczerze że strasznie mi się nie chce. niteczka7:) Brawo za wytrwałaość w postanowieniach mam na myśli nutelle;) Masz rację z tym kręgosłupem trzeba go odciążyć. Wracając do wątku z mierzeniem się ,zapisałyście swoje pomiary? agnieszka45:) Jakie zabiegi miałaś na wyjeździe? jola131:) pare lat temu brałam meridie dlatego pytam z ciekawości jak idzie Twojej koleżance. Cassandra:) Na wczasach odchudzających jadłyśmy 3 razy dziennie przy śniadanku i obiedzie dostawałyśmy dodatek żeby zjeść go na 2 sniadanko a przy obiedzie na podwieczorek ale ja i tak go nie zjadałam w sumie wtedy tak jedząc nieźle mi uciekały kilogramy. Z mojego doświadczenia jednak wiem że nie dobrze jest jeść z dużymi odstępami czasu bo potem się rzucam na jedzenie najlepiej jak jem co 3 h max, wtedy nie chodzę głodna i dobrze się czuję. zdrowa ja🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laski:) Jutro ważenie?:o chyba ucieknę z domu, żeby tego uniknąć. Jem niedużo, bez pieczywa i słodyczy, a waga tego nie odzwierciedla. Tak jak Agnieszka obwiniam za to mrozy. Jednak zima nie jest najlepszą porą do odchudzania. A do wiosny jeszcze bardzo daleko.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, jestem ostatnio rzadko bo w pracy mam młyn, a dodatkowo teraz wyjeżdżam na tydzień więc jutro wpiszę wyniki ważenia a potem dopiero w niedzielę pewnie. Też popieram tezę, ze mrozy powodują ze nie tracimy tyle ile byśmy chciały :-) zawsze warto mieć winnego :-) ale do wiosny to ja już chcę na wadze widzieć 6 z przodu bez dwóch zdań :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.ja tez tak uwazam,ze to troche przez to zimno nie idzie nam tak jak bysmy tego chcialy. moja waga tez nie idzie radykalnie w dol. na poczatku bylo lepiej, ale najwazniejsze,zeby nie szla w gore.ponad to co bylo. moja kolezanka ,ktora bierze meridie,juz chyba 2 tygodniprzytyla jednak,druga z kolei chyba schudla,ale bierze od tygodnia dopiero.z tym ,ze ta druga prawie nic nie je :( tez uwazam,ze to zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie wkurza juz zima ,ze nie macie pojęcia :( Jutro jade daleko , a drogi sa beznadziejne :( Wracam jednak dopiero w niedziele i w poniedziałek wpiszę wage , która i tak stoi , no ale trzeba to wpiszę :D Postanowiłam że od niedzieli zaczne znów chodzic z kijami , nawet jak bedzie mróz :) musi sie w koncu radykalnie ruszyć , a nie tak w dół , w góre i na okragło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie martwi ta niska temperatura, zimno mi i wciąż myślę o czymś na rozgrzanie a to oznacza np hot- doga albo grzane wino. No trudno, jakoś przetrwamy :-) ważne że się wspieramy :-) dziś byłam w aptece i pyhtałam o balsam z witaminą A ale nic takiego nie było, kupiłam w sklepie jakiś normalny z zieloną herbatą wspomagający odchudzanie :-) ale jak dla mnie to wspomaganie byłoby gdybym się nim smarowała zawsze jak mi się chce jeść znaczy w zamian :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dziś pierwsza zgłaszam się ze swoją wagą 85,800 weszłam w samym podkoszulku bo bałam się zobaczyć plusy po ostatniej wpadce hihi i udało się jest tyle samo;) W przyszłym tygodniu musi być conajmniej 1 kg mniej ale cichutko liczę że będzie - 2 kg:) 83 to już nie pamiętam kiedy widziałam :) Planuje dziś ścisłą dietę i ćwiczenia będę pisać jak mi idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny sukces - 1,5 kg , oraz 15 cm. Bylam w strachu , bo jestem przd @ i woda zebrala się w moim organiźmie. Ale jakimś cudownym sposobem waga spadła.Muszę przyznąć ,że trzymałam się diety. Wczoraj z dzieciakami odwiedziliśmy babcie , a tam babeczki z owocami i bitą śmietaną, torcik owocowy z galaretką i inne pyszności. Oczywiście te słodkości zostały równiż zapakowane i przywiołam je do domu. Bylam twarda nic nie zjadlam tylko woda mineralna. Jednak dzisiaj chyba w nagrodę zjem babeczkę. Myślę, także iż w niedzielę ustalę dopust zjedzenia domowego wypieku, ponieważ do piątku można potem pozaciskać pasa. Trzeba się też nagrodzić. Timitita musisz przetrwać ten chwilowy zastój , waga ruszy w dól i tak sukces bo nie jest więcej. Zamelduję się jeszcze dzisiaj koło 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. zapisalam wage-szalu nie ma .tylko -100 g w stosunku do poprzedniego tygodnia.ale na to ostatnie jedzenie.to i tak dobrze. gratulacje timitita i niteczka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę,pierwsze sukcesy,gratulacje :) U mnie minimalnie,jednak w tygodniu po weekendzie było prawie 65,wiec jestem zadowolona;),dostalam dzisiaj @ liczę,ze jutro waga jeszcze poleci w dół.Od dwoch dni ostro ćwiczę,codziennie 2 godz na najwyzszych obrotach:D,ze słodyczami roznie,ale staram się ich nie jesc przynajmniej po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. dzisiaj niestety zważyłam się przed obiadem, tak wyszło. Na wadze prawie bez zmian, po pracy zawsze ważę najmniej. Ech. zaczynam się zniechęcać. Tony słodyczy, których nie zjadłam, piwo, którego nie wypiłam, niedojedzone posiłki... Zdrowa. Jola, Niteczka, Timitita- gratuluję. Jutr wpadnę, zważę się jeszcze rano, pewnie będzie więcej:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dziewczyny, najważniejsze to nie tyć :-) mam mały sukcesik, ale widzę po spodniach , że całkiem nieźle się robi :-) też dziś dostałam @ coś w tym jest , że w grupie dziewczyny dostrajają się do siebie w tym elemencie. Trzymam się więc nadal mojego sposobu: jak najmniej słodyczy ( czasem się na coś skuszę) , żadnej kolacji i codziennie 20 min ćwiczeń - jakoś z Wami to działa :-) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.cos w tym jest,ze jak jest zimno to chce sie jesc. ale ty niteczka ladnie schudlas w tym tygodniu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×